Ostatnio zakupiłem odżywke Activilab Mass Up 5 kg o smaku kokos-wanillia.
Otworzyłem ją i wszystko dobrze ogólnie. Zaczołem ją stosować. Na drugi dzień poszłęm do szkoły i koledzy powiedzieli że okropnie śmierdze rybą. Na początku myślałęm że żartuja ale każdy mi to powiedział. I z tego co widziałęm był to naprawde okropny smród bo nikt obok mnie nie siedział. Na początku myślałęm że to np przez to że w ten sam dzien jadłęm rybe. Ale ryba już dawno została zjedzona a ja nadal śmierdziałem, było to naprawde dziwne bo pierwszy raz miałem tak że smierdziałęm. Myślałem że poprostu jak mama smażyła tą rybe to zapach przeszedł na ciuchy nie miało to znaczenia czy założe świeżo wypraną np bluze i tak pchniałęm ryba. Oczywiscie mniej pachne juz ale nadal czuć tą rybe. Nie miałem pojecia co to było aż w pewnym dniu mama weszłą do mojego pokoju a ja włąsnie rozpuszczałęm masówke w shakerze i wtedy ona powiedziałą że w moim pokoju okropnie wali rybą. Jest to możliwe, ja też czułem tą odzywke u siebie w pokoju ale ja osobiscie nie czułem ryby, w szkole tez nie czulem ze smierdze ale tak jest zawsze to jest norma ze osobna smierdzaca nei czuje siebie. Ale dochądząc do setna czy to możliwe że ten zapach jest od tej odżywki??
Data ważności jest do 2016 ale smak też mi nie smakuje pije ją na siłe ale myślałem że to normalne ale teraz coś mi sie wydaje ze moze ona zepsuta jest czy cos. Pomóżcie !!!
Ps. Wcześniej nigdy tak nie miałęm a zakupiona odżywka nie była już otwarta czy cos w tm stylu byłą nowa.