Szacuny
1
Napisanych postów
389
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6568
Witam.
Po raz pierwszy poruszam temat tego typu środków. Dlatego jeśli dział nie obejmuje takiej tematyki to proszę od razu o przeniesienie we właściwe miejsce.
Chciałem się zapytać, co uważacie o środku o nazwie Piracetam? Opinie znalezione w internecie, również na tym forum są całkiem obiecujące.
Wiecie - nadciągają matury, człowiek chciałby wypaść jak najlepiej mimo, że obijał się cały rok ;)
Nie oczekuję gruszek na jabłoni, ale podobno pomaga.
I tutaj pytanie - czy znaczenie ma tutaj firma np. lepiej kupić od Geratama niż od firmy nieznanej, czy bez różnicy?
I jeszcze kwestia, której nie doczytałem, a która może mieć znaczenie - cholina. Czy ważne by brać ją razem z Piracetamem, jeśli tak to jakiś przykład.
Szacuny
1
Napisanych postów
389
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6568
Będę odpisywał na poszczególne wypowiedzi od tyłu.
Moja wiedza specjalnie się nie zwiększyła, bo nie dostrzegłem w żadnej z wcześniejszych wypowiedzi ani jednego argumentu, czemu miałbym ich nie brać. Czyli Wasza odpowiedź na problem nie, bo... nie.
Jeszcze nic nie zrobiłem. Dopiero się szykuję i liczyłem, że ktoś mi tu w tym pomoże. Masz rację - może nie jest to specjalnie nowatorskie, bo środek ten jest już praktykowany w przedstawiony przeze mnie sposób ładne parę lat. Jednak jest to pewne odstępstwo od normy, dla osób Waszego pokroju (jak widać). Kontynuując, we wstępie nie napisałem długiego wywodu o swoich względem tego środku. Chyba mój błąd, bo widzę, że niektórzy zinterpretowali jakobym miał go jeść i się nie uczyć. Tutaj poprawka - zamierzam go zażywać i dodatkowo pilnie się uczyć. Ma to być jedynie mały wspomagacz. Dalej - jak to po co być wykształconym? Chociaż nie uważam to za życiowy priorytet zamierzam jakiś dyplom wyłapać, a ten lek ma być tylko pomocą.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7521
Napisanych postów
49528
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
385539
j/w jak ja chodziłem do szkoły to nawet nikt nie myslał zeby jakies piguły łykac zeby sie uczyc , duzo czytaj ksiazek trenuj mózg a nie faszerujesz chemią
Szacuny
1
Napisanych postów
389
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6568
Jeżeli nie chcecie nic wnieść by odpowiedzieć na postawione przez mnie pytanie to po prostu nie piszcie.
Nie szukam rad na życie tylko konkretnych odpowiedzi na postawione przeze zapytanie. Dotyczy ono konkretnego środka farmakologicznego, a nie sposobów tradycyjnych nabywania wiedzy.
Szacuny
1
Napisanych postów
132
Wiek
43 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3360
Ależ nasze odpowiedzi wnoszą bardzo wiele. Nic tak dobrze nie wpływa na ocenę z matury jak nauka do niej Jej poziom i tak jest wystarczająco niski. Wystarczy usiąść do książek i przez miesiąc pokuć, żeby nadrobić "cały rok obijania się".
Szacuny
1
Napisanych postów
389
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6568
Trudno...
Aczkolwiek nie mogę się powstrzymać, by zapytać o rzecz zupełnie z innej beczki. Gdyż zauważyłem, bo już nie raz korzystałem z tego forum, iż panuje (przynajmniej w tym dziale) taka dziwna tendencja, że osoba, która zadaje pytanie bardzo rzadko otrzymuje odpowiedź na to właśnie postawione przez siebie pytanie. Z reguły pojawiają się tutaj wpisy nie mające zupełnie związku z głównym problemem osoby zakładającej temat. Natomiast można znaleźć nadmiar "dobrych rad", które są po prostu alternatywami dla postawionego problemu.
Mój przykład - proszę o pomoc dotyczącą stosowania podanego przez mnie leku. Jeśli ktoś posiada przydatną dla mnie wiedzę, miło jak się podzieli, jeżeli takiej wiedzy brak - to trudno. Jednakże zamiast udzielać odpowiedzi dotyczących mojego zapytania otrzymuję "złote myśli", których nie chciałem wcale uzyskać.
Szacuny
32
Napisanych postów
581
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8512
A nie zastanowiłeś sie przypadkiem że branie leków na zwiększenie koncentracji jest oszustwem? Po odstawieniu tego specyfiku przez pewien czas zdolności poznawcze są zmniejszone... Dodatkowo jak chcesz zdobyć ten lek jak jest on wydawany tylko na recepte?
Szacuny
1
Napisanych postów
389
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6568
Jest wydawany na receptę, ale tylko w kilku żałosnych państewkach na świecie, w tym w Polsce. Na przykład w Czechach jest normalnie dostępny w aptece bez recepty, co więcej w USA jest sprzedawany jako suplement diety...
Nie jestem d****em. Zanim postanowię coś na sobie wypróbować, najpierw zagłębiam się w szczegóły. Ten specyfik nie powoduje szczególnych efektów ubocznych, nie uzależnia, a rezultaty są stosunkowo długotrwałe. To nie jest magiczna pigułka, tylko delikatny stymulant.
Niech będzie, że jest to oszustwo, chociaż ja się z tym nie zgodzę. Ale co z tego wynika? Na maturach, egzaminach, studiach nie badań na doping mózgu... ani żaden inny...