Nie wolno SPAMować na czczo.

hej
mnie się też dzisiaj strasznie nie chciało sprzątać. W ogóle NIC mi się nie chciało szczerze mówiąc, ale do córki przyszła koleżanka i...same rozumiecie

właśnie zajadam obiad i nie dosmażyłam karkówki, zjadłam z 3/4 porcji i dopiero dotarło do mnie dlaczego jest taka...nie taka. Ciekawa jestem, czy coś mi będzie

Mnie się tez nie chce - chciałam Was właśnie zapytać, czy też ta macie. Bo mnie się to "przesilenie" wiosenne ciągnie od jakiś 6 m-cy.

CruellaDeMon

pożyczam :D
Jutro też ma być ciepło wszędzie.
Jak mi się nie chce sprzątać w taką pogodę.

Dotarła ta pożyczona pogoda, bo się nagle pięknie i gorąco zrobiło Dzięki

Mnie się też nic nie chce strasznie (właśnie z pisiej szkoły wróciłam) ale kupiłam ziemie i muszę różne chabazie poprzesadzać. Ale najpierw chyba sobie poleżę, robota nie zając, nie ucieknie

Jeszcze mam taki podstępny plan żeby męża namówić na robienie obiadu. Jak kocha to niech karmi

Ech - obiad to akurat nie problem. Mnie się nie chce sprzątać. Chętnie bym sobie dzisiaj pobiegała, ale nie da rady czasowo, a jutro będzie pięknie, a ja pracy bez okien 12h będę. Taka perspektywa jeszcze bardziej mnie zniechęca.

Nie pamiętam żeby kiedykolwiek w całym moim życiu chciało mi się sprzątać więc to żadna nowość, że mi się dzisiaj nie chce

Tu nie chodzi o takie zwykłe niechcenie, tylko o takie przeszywające, znienawidzające, dogłębne i odrzucające uczucie nie chcenia robienia czegokolwiek łącznie z myśleniem o robieniu czegokoliek, co można by nazwać czynnością zmierzającą do sprzątania.

praca bez okien ? masakra

Nie śmiej się u mnie też bez okien

u mnie zawsze jak na nowe miejsce przenosili dział to byla walka o miejsce przy oknie i wiadomo - ja mam przy oknie

dobrze się bijesz