Dziennik Mysi

Nie boisz sie, ze regneracja pojdzie niezbyt dobrze robisz 3 treningi pod rzad silowe a to dobrze nie wrozy zwlaszcza jak jestes nowicjuszem. Warto moze jak juz chcesz robic te 4 dni to pon, wt, czw i pia, a aeroby to juz np w weekendzik w dowolnej formie?

a wiesz że tak dokładnie mi poradzono jak mówisz? ;) tylko że ja sobie wymyśliłam że zrobię całą seryjkę siłowych a dopiero potem zacznę dzielić, do tej pory ćwiczyłam 6x w tyg siłowo, i czasem po aeroby, i jak dotąd nie czułam zmęczenia, ale wciągam suple przed i po więc to pewnie pomaga :) skoro jednak radzisz jak mój kolega który takie rozwiązanie zaproponował to zrobię tak jak mówicie :)

Za kilkanascie lat podziekujesz za ten wyglad "gowniarza"

Kiedys te muscle musza miec czas aby rosnac, ciagly rezim treningowy nie jest wskazany. Moze bys wrzucila swoj nowy tren i jego rozpis oraz dietke, pewnie znajda sie osoby co Ci poradza.

trening wrzucam co dziennie, więc jest rozpisany na bieżąco, z tego co zauważyłam wykonuję ćwiczenia takie jak panowie, w sumie tak mi pasuje, bo to co widziałam w dziennikach pań jakoś jest nie dla mnie ;) nie mam gotowego identycznego planu na każdy dzień, czasem wykonuję jedno ćwiczenie na daną partię, czasem inne, myślę że lepiej sobie troszkę odmienić :) dietkę też wrzucam, ale tylko wypisuję co jadłam i o której, bo jakoś nie bardzo chce mi się to liczyć, a skoro równocześnie mięśni przybywa i waga całkowita rośnie, a tłuszczyku ubywa to wydaje mi się że jak na razie nie ma co kombinować z jedzonkiem :)
Co do mojego celu to nie chcę się napakować, nie podobają mi się masywne uda czy wystający mięsień na łydce, zależy mi na sile i wytrzymałości, no i spalić jeszcze te 2-3% tłuszczyku żeby ładny zarys mięśni uzyskać, w 2 miesiące zeszłam z 20 na 18% a mięśnie urosły z 38,7 na 41,3 kg, więc kierunek jest chyba niezły :)
a co do wyglądu gówniarza, no chyba nikt nie myśli że mi źle z tego powodu :D

Zmieniony przez - mysia-p w dniu 2014-03-22 07:19:31

Najwazniejsze to dazyc do swojego celu i go realizowac aby pozniej miec satysfakcje, to jest forum sportowe wiec tego sie trzymajmy;p Cwiczenie ma sprawiac radosc. Ja na Twoim miejscu bym bardziej sledzil panie niz panow, wiadomo inna budowa ciala i inne hormony;p

dzisiejszy trening - 60 min aerobow, 30 min biezni juz bylo a teraz wylewam siodme poty na rowerku "lezacym", jak to mowia "zeby wygladac jak kociak trzeba sie najpierw spocic jak swinia" ;) tetno utrzymuje sie na poziomie 138, nie wiem jaki jest moj max i czy rowerek pokazuje prawidlowo, ale powiedzmy ze jest ok :)
co do cwiczen to odpowiadaja mi te ktore wykonuje (koksiki na silce mi poakzuja co i jak), te o ktorych czytam u pan jakos mnie nie przekonuja, na razie wiec nie zostanie jak jest skoro efekty sa zadowalajace :)
ufff jeszcze 12 min rowerka i finito, oby te 2 dni aerobow rzeczywiscie przyczynily sie do lepszego zaryzu rzezby, bo inaczej moj doradca narazi sie na moj wielki gniew ;)

jedzonka:
8.30 - omlet z 2 jajek z serkiem pleśniowym, pomidorami i pieczarkami, do tego bułeczka z ziarenkami
9.30 - przedtreningówka i aminokwasy
10.00 - 60 min aerobów
11.00 - aminokwasy i białko serwatkowe 30g z wodą
poradzono mi żeby po białku zrobić przerwę a nie jeść od razu, wtedy nie będę miała spadków apetytu ws późniejszych godzinach, i rzeczywiście, zrobiłam przerwę i dopiero o 12 zjadłam, i do końca dnia apetyt się utrzymywał, nie miałam kilkugodzinnego przestoju jak wcześniej gdy jadłam posiłek potreningowy razem z białkiem
12.00 - owoce z ryżem i jogurtem naturalnym
15.00 - ziemniaki z gulaszem wołowym (tak z 1,5 porcji ;))
18.30 - zupa pomidorowa z makaronem z pełnego ziarna oraz dodatkiem serka żółtego
21.30 - będzie za chwilkę :P kanapka z serkiem pleśniowym, serkiem żółtym, szynką pomidorkiem i ogórkiem, a na deser banan i mandarynka (apetyt mi dopisuje hihi :D )
22.30 - białko kazeina 30g z wodą

Zmieniony przez - mysia-p w dniu 2014-03-22 21:17:37

Powodzenia :)

dzięki za wsparcie :)
dziś wreszcie udało mi się zrobić porządne zdjęcia sylwetki, więc je załączam :)