Śmieciowe żarcie ?

Witam ostatnio od rozpowszechnienia się if, jedzenia propagowanego przez Warszawski Koks, zresztą była tu już dyskusja. Mam po prostu pare pytań do ludzi doświadczonych znających się na żywieniu.

1.Czy to że ktoś się zalewa na masie mniej lub więcej zależy od nadmiaru kalorii. Czy jakość jedzenia ma jakikolwiek wpływ na to. Przecież dostarczam powiedzmy 500 kcal nadwyżki, białko siedzi 2g. Jak wiadomo nie da się tylko nabierać czystego mięśnia,a przecież organizm nie rozróżnia czy to owies czy chleb biały ?
2. Jak to naprawde jest?
płatki owsiane 50 g 180 kcal
płatki cookie crips 50 g 190 kcal makro podobne

chleb biały 50g 120 kcal
chleb pelnoziarnisty 50g 117 kcal

Obie z tych rzeczy mnie tak samo sycą, podajcie za i przeciw. ( Pomijam kwestie błonnika i zdrowotności przetworzenia, konserwantów etc)
Dodam że jestem na redu, dopiero zacząłem tak jeść, tego typu rzeczy, głównie unikam tylko złych tłuszczy, białeczko wysoko i węgle proste, i po tygodniu waga w dół pasek też zobaczymy jak bd dalej.
Tylko niech nikt nie pisze żę robiąc mase na syfie się zalejesz, ja oczekuje konkretów.

Zmieniony przez - shager w dniu 2014-03-16 18:00:41

Jak jestes nastoletnim ekto mozesz jest sloik butelki dziennie. Ale jaki sens? Jestem fanem iffym ale nie spożywam tony cukru. Max 100g platkow śniadaniowych, baton czy czekolada. Niby maja sie zgadzać tylko makro jednak każdego dnia jem ryz, makaron itp. Bialko dostarczam z 100% dobrych zrodel: jajka mięso ryby. Trzeba po prostu znalesc zloty srodek i nie popadac z skrajnosci w skrajność.

Bardzo istotną sprawą jest twój wiek, jak masz 18-20 lat to nawet na "śmieciowym żarciu" zbudujesz sylwetke, warto tez zapytać jaka sylwetka Cie interesuje. Jeżeli chcesz wyglądać pro to nie łudz sie, że na snikersach taka sylwetke zbudujesz, bo organizm może i nie odróżnia owsianych od białego chleba, ale czuje, czy zjadasz tone spulchniaczy i barwników nie mówiąc o substancjach E E E, a coś mniej przetworzonego.

Piszesz również, że pomijasz konserwanty i zdrowie i że sytość dają Ci "śmieciowe" produkty, jak by nie było są to zalety właśnie mało przetworzonego jedzenia. Jeżeli Ci na nich nie zależy to śmiało możesz jeść co lubisz przy trzymanych makroskładnikach i kaloriach i efekty będą, czy zadowalające to już kwestia indywidualna.

tak , z tym że wtrące się, mówisz o konserwantach, a wszystkie słodziki to sam syf, to samo cole 0 słodzone innymi do końca nie zbadanymi substancjami. twaróg 0 % to też przetworzona rzecz, sam dorian yates się wypowiadał że dla niego zawsze najważniejsze było białko i żeby kalorie się zgadzały

Co ma słodzik (aspartam) do produktów w ktorych wystepuje tych substancji 10x więcej ?.

Przykładowo ciniminis:
Skład: mąki [pszenna pełnoziarnista (31,5%), ryżowa], cukier, olej palmowy, skrobia kukurydziana, glukoza, syrop glukozowy, maltodekstryna, sól, cynamon, regulator kwasowości (fosforan trójsodowy), emulgator (lecytyna sojowa), barwniki (karmel amoniakalny, annato), aromat, przeciwutleniacz (mieszanina tokoferoli). Substancje wzbogacające: witaminy i składniki mineralne (witamina C, niacyna, kwas pantotenowy, ryboflawina (B2), witamina B6, tiamina (B1), kwas foliowy, witamina B12, wapń, żelazo).

I cola o której mówiłeś:
Skład: woda, dwutlenek węgla, barwnik E 150d, kwas fosforowy, substancje słodzące: cyklaminian sodu, acesulfam K, aspartam, aromaty w tym kofeina, regulator kwasowości - cytrynian trisodowy.

Czy też słodzik o którym również wspomniałeś:

Skład: cyklaminian sodu - substancja słodząca, wodorowęglan sodu, cytrynian sodu - regulator kwasowości, sacharynian sodu - substancja słodząca, laktoza.


Sam przyznasz że jest równica jeśli chodzi o skład, ponadto słodzika ni uzywasz w 300g dziennie, a płatków czy innych produktów węglowodanowych zjada sie w wiekszych ilosciach.

A co ty tu porównujesz się do gościa który pod wpływem masy sterydów metabolizm dobrze spożytkuje wszystko? Oni maja ,,ciągłe po treningowe okno anaboliczne". Słodzik? Kto broni używać stevii która jest o wiele zdrowsza? Pomijając wartości mineralne i prozdrowotne jest duża różnica w czasie dostarczania energii przez węglowodany złożone (płatki owsiane które uwalniają powoli energię przez kilka godzin) a płatkami czekoladowymi które szybko podnoszą poziom glukozy.

Nie mnie jednak IIFYM działa. Mięśnie rosną na masie, z kolei na redukcji fat spada. Potwierdzone przeze mnie.

darknes17

Nie mnie jednak IIFYM działa. Mięśnie rosną na masie, z kolei na redukcji fat spada. Potwierdzone przeze mnie.

Powiem raz jeszcze, IFFYM będzie działać, kwestia co chcemy osiągnąć, to ze stracisz 10cm w pasie to jedno, wytnij sie do bfa w okolicach 6-7% na snikersie będziesz mógł mówić "jedz co chcesz wygladaj jak chcesz" czy jak to tam szło.

WaCki

Piszesz również, że pomijasz konserwanty i zdrowie i że sytość dają Ci "śmieciowe" produkty, jak by nie było są to zalety właśnie mało przetworzonego jedzenia.

to jest główna różnica między zdrowo a niezdrowo
przetworzone [brak tego co najlepsze] vs nieprzetworzone [dużo witamin,minerałów,błonnika,brak dodanej chemii]

WaCki

darknes17

Nie mnie jednak IIFYM działa. Mięśnie rosną na masie, z kolei na redukcji fat spada. Potwierdzone przeze mnie.

Powiem raz jeszcze, IFFYM będzie działać, kwestia co chcemy osiągnąć, to ze stracisz 10cm w pasie to jedno, wytnij sie do bfa w okolicach 6-7% na snikersie będziesz mógł mówić "jedz co chcesz wygladaj jak chcesz" czy jak to tam szło.

ale co sprawi, że na sałacie zrobisz 8 % a na chlebie białym nie ?
Jak tu i tu masz deficyt kaloryczny. No na logike.
To do 10 % zejde na czym chcę potem kasza ?
To już bardziej bym się bał że ekto nie zrobi masy na takich smakołykach bo wszystko szybko się wchłania i nie ma powolnego stałego rozkładu.

To, że jedząc śmieci nie dostarczysz wszystkich potrzebnych minerałów, antyoksydantów, oraz zdrowych tłuszczy które jednak są potrzebne do prawidłowego działania tarczycy i będziesz miał wiekszy problem z opornym fatem, jedzać śmieci zatruwasz organizm, zresztą to takie bicie głową w ściane, przekonywnaie kogoś że białe jest białe, a czarne jest czarne. Gdyby można byłó na śmieciach budować wspaniałe sylwetki, prosi nie męczyliby kury z ryżem.

a if to co ? Ile lat było pieprzenia i co wyszło tłuszcze to moge dostarczyć jedząc rybe, oraz oliwe, których przeceiż nie unikam. minerały tak samo.
Dlaczego biały chleb co jest lepszego w pełnoziarnistym, czym on tak zawinił, co jest tam takiego złego. że się szybciej troche strawi, jelita mniej problemów bd mieć ?
w 1 poście pisałem że dorian wspominał że dla niego liczyło się białko. To ktoś napisał że jadą na aptece. Teraz znowóż piszesz że jedzą samego kurczaka i ryż.

Zmieniony przez - shager w dniu 2014-03-16 22:23:29

Zmieniony przez - shager w dniu 2014-03-16 22:27:50

Zmieniony przez - shager w dniu 2014-03-16 22:30:27

to zrób redukcję na białym chlebie czy pączkach - to zobaczysz to na to Twoje jelita czy Twoje hormony

hormony takie jak grelina czy insulina,dla nich jednak ma znaczenie co jesz
kaloria to nie kaloria

schudnąć schudniesz ale w jakim tempie albo jak bardzo

no chyba że piszesz o 1 czy 2 kromkach chleba białego?
bo jeśli taka ilość to nie ma żadnego znaczenia
zależy od wielu czynników,jaki deficyt,ile masz ww,o jakich porach itd.

50g ww w postaci ww prostych jest czym innym niż 300 czy 500g w postaci ww prostych

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-03-16 22:35:53