SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

start

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4416

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 638
Wiek : 18
Waga : 57,2 kg
Wzrost : 165cm
Obwód w biuście(1) : 86
Obwód pod biustem : 74,5
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 67
Obwód na wysokości pępka : 77
Obwód bioder (3): 89
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57
Obwód łydki : 35
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : łapy
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) Sport od zawsze. Trenowałam piłkę ręczną i tenisa, później miałam okres dywanówek <olaboga>, machania nóżką, rączką i radosnych podskoków. Ok dwa lata temu zaczęłam przygodę z siłownią. Mało udaną na początku. Miesiąc uczyłam sie samej techniki i myślę, że to był dobry początek :) Potem robiłam ponad pół roku trening by Obliques. Później było mi mało więc dokładałam kolejne cwiczenia, aż w końcu przeszłam na trening dzielony i ten pokochałam. Tak więc około rok - FBW i niecały rok teraz trening dzielony. Cwiczę na wolnych ciężarach gdyż 'siłownię' mam w domu i tylko raz w tygodniu wychodzę na normalną siłownię. Rekordy mam marne to dlatego, że długo cwiczyłam na ilośc, a nie robiąc progress ciężarowy. Przysiad ok. 65kg, martwy sumo 70kg, klata może z 38kg (dawno nie robiłam maksów).
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, głównie jajecznica na maśle z 3-4 jajek.
Co lubisz jeść na obiad : mięcho jakieś, zależy co mamcia ugotuje (drób, wieprzowina, czasami rybka), do tego ziemniaki, ryż. Albo domowe żarełko - gołąbki <3 niestety czasem wpadają jakieś krokiety, pierogi. Tyle dobrze, że chociaż domowe, a nie kupne świństwo.
Co jako przekąskę : owoc, orzechy.
Co jako deser : chyba nie jadam :D A jak już jadam to słodycze. No, i gdyby nie one to pewnie wyglądałabym super ekstra, ale jestem cukroholikiem i nawet jeśli 6 dni jem perfekcyjnie to przychodzi jeden dzień kiedy zjem 20 cukierków, czekoladę, a potem jeszcze bułkę! Ale będę z tym dzielnie walczyc.
Ograniczenia żywieniowe : brak.
Stan zdrowia: Dobry. Tylko krzywa jestem trochę (skolioza i lordoza, ale Pan doktor się jakoś nie przejął).
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, interwały, aeroby ( nie lubię biegac, ale polubię. Co będzie trzeba :)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Biorę Visacsinum, to z cynkiem, ale nic tam chyba groźnego nie ma. Piję też bardzo dużo herbat (nie wiem czy to dobrze). Zielona, czerwona, skrzyp, pokrzywa, fiołek trójbarwny..
Stosowane wcześniej diety : 3 lata temu zachorowałam na anoreksję, ale już jest wszystko w porządku i fizycznie i psychicznie ;) A tak po za tym to ostatnie 5 miesięcy masa - przeprowadzona beznadziejnie. Urosłam, ale zalało mnie i to porządnie. Teraz zaczęłam redukcję jadłam 1900kcal, ale nie szło nic w dół więc ucięłam jeszcze te 100 i jem 1800kcal.

Cel? Zrzucic fat, a potem zbudowac mięcho.

A teraz foty, miski, przykładowy trening i mój ' plan treningowy', który jest na pewno beznadziejny, i bardzo potrzebuje żeby go ogarnąc, bo robię co popadnie, w jaki dzień mi się zachce, ile powtórzeń mi się chce..














...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 638
Ciąg dalszy:








Bez bicia przyznaję się, że nie trzymam się planu treningowego. Jestem w klasie maturalnej i jednak muszę się mocno spiąc przez te ostatnie dwa miesiące, dlatego czasem jeden dzień sobie odpuszczam i wtedy robię dwie partie na jednym treningu, albo czasami w ogóle rezygnuję (np. z treningu łapek. Nóg i pleców raczej nie opuszczam).

Niedziela - nogi : przysiady 6-7 serii.
Zaczynam od 30kg x 10, potem 40kg x8, 50kgx 4-5, 55-60kg x 2, a później znów 40kg x 8 i na koniec 30kg x 10 dla dobicia. Nie wiem czy to dobrze, jeśli nie to krzycz, będę to zmieniała.
Wykroki z hantlami (2x5kg) po 10 powtórzeń na nogę, 2 lub 3 serie.
Martwy ciąg na prostych nogach dwie serie po ok. 8 powtórzeń ciężar nieduży (ok. 30kg).
Wyciskanie bioder z cięzarem na udach (takie spinanie tyłka) około 25kg.
Wspięcia na łydki, 2-3 serie, max.powtórzeń

Poniedziałek: Plecy. Niestety tylko w ten dzień mam możliwosc pójscia na profesjonalną siłownię dlatego tak mi wypadają dwie duże partie pod rząd i chyba będę musiała to zmienic, bo trochę nogi się buntują.
MC sumo 5 serii. W każdej zwiększam ciężar.
Wiosłowanie sztangą 3 serie.
Drążek szeroko (nie potrafię, ale zaczepiam nogi o drabinkę, albo krzesło i walczę :> ) 3 serie.
Ściąganie drążka na wyciągu górnym 4 serie.

Wtorek: odpoczywam

Środa: dwie godziny WF. Najczęściej godzinka to jakieś mini aeroby (gra w coś) a później robię klatkę i łapy, a jak się nie uda to robię to w domu.
Pompki 5 serii maks. powtórzeń
wyciskanie sztangi (płasko) 3 serie
rozpiętki 2 serie
wyciskanie sztangi wąsko ( na triceps) 3 serie
izolowane cwiczenie na tricpes ( ciężar za głowę i prostuję ręce) 3 serie
biceps młotkowo 3 serie, bicpes z suplinacją 3 serie.

Czwartek: odpoczywam/ interwał/ 30 minut orbi.

Piątek: Barki, brzuch.
Wyciskanie żołnierskie 5 serii.
Unoszenie hantli na boki 2 serie.
Unoszenie nóg na drążku z wygięciem kręgosłupa, nożyce, 'wahadło z wybiciem'. Takie moje wymysły na brzuch :D

Sobota: odpoczywam/ aerobuję/ robię zaległy trening.

To takie moje założenie, ale nie jest tak super :D Mam dni, w których mam siłę robic trening kilka godzin i wtedy morduję się po treningu siłowym interwałami, albo nieplanowo robię brzuch czy inne dziwne rzeczy.
Często też cwiczę np. 5 dni z rzędu.
Lubię dużo spacerowac i te 20 minut dziennie to minimum. Raz w tygodniu staram się wyskoczyc na basen.

Dietę myślę, że wiem jak trzymac (to znaczy co jest zakazane, a co nie). Chciałabym tylko żebyście mi doradziły jakis rozkład przyjąc.
Jem też niektóre złe rzeczy jak np. bułka tarta, kukurydza. W malutkich ilościach, ale zawsze. Po prostu kiepski ze mnie kucharz i mało mam pomysłów na zastępowanie tych produktów czymś, ale jeśli będzie trzeba to się nauczę.

Gorzej jest z treningiem. Jest on rozwalony na sto części i tu potrzebowałabym jakiś wskazówek.

Dziękuję Ruda, że zajrzałaś.
Czekam cierpliwie ;>




Zmieniony przez - agatka_walczy w dniu 2014-03-15 10:23:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Przypomnij mi się wieczorem

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 638
Na priv? ;>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 638
Dzisiejsza miska :) Jeszcze tylko ostatni posiłek został.
Śmiejcie się, ale czysta miska cieszy jak nie wiadomo co jestem z siebie dumna :D Choc pewnie zaraz dostanę za coś opierdziel

Aktywnośc: 12 minut skakania bez przerwy :D Wybaczcie, ale czasami mam przejawy ADHD i muszę coś ze sobą zrobic. Tak więc był to taki napad. Po prostu włączam muzykę i szaleję (dobrze, że nikt nie zainstalował w moim pokoju kamer) pajacyki, podskoki, przeskoki, skipy, wszystko :D
Nie rozciągnęłam się po tym oczywiście i bolą mnie łydki
Zaraz też wskakuje na orbiego. Zrobię sobie dziś jakieś aeroby, a jutro nogi

Czekam też cierpliwie co mi Ruda napisze :>>

Płyny: Woda, około 1,7L, 2x zielona herbata, 2x mieszanka (yerba mate/czerwona i jeszcze coś tam jest. Kupiłam sobie kiedyś i bardzo mi smakuje), 1x skrzyp 1x pokrzywa 1x fiołek trójbarwny. Z samych herbat chyba mi około 1,5 L wychodzi.

Warzywa: jem ich zdecydowanie za mało. Są dni, że nie jem wcale ;<
marchew x 4 ( liczymy gotowaną marchewkę, czy surową też?), rzodkiewka, szczypiorek, pomidor, sałata. (małe ilosci)
Zasiałam sobie rzeżuchę




Zmieniony przez - agatka_walczy w dniu 2014-03-15 16:19:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 638
NOGI :)
tu chyba najlepiej widac jak bardzo niepoukładany mam trening :D
Zaczynam od ciężaru rozgrzewkowego, potem dokładam, a na sam koniec jeszcze dobijam się tym samym małym ciężarem 28kg.
Te 58kg x 2 to robiłam sama, a to x4 to z małą pomocą chłopaka.
Wykroki to 10 powtórzeń na nogę i 5kg w jednej ręce, czyli łącznie 20 x 10kg :)
Te wznosy bioder x 20 robiłam bez ciężaru leżąc na podłodze, a te późniejsze serie - miałam opartą górną cześc pleców na ławeczce, a na udach 30kg i unosiłam biodra ;)


+ 1,5km pieszego powrotu z treningu, w tej wichurze to był nie lada wyczyn!

Czekam wciąż cierpliwie
Miska będzie wieczorem.




Zmieniony przez - agatka_walczy w dniu 2014-03-16 15:28:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Daj filmik z przysiadów.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 638
Będę musiała porosic faceta, żeby mnie nagrał, postaram się do wtorku to ogarnąc. Masz jakiś piekielny plan na mnie? :) Czy dalej mam leciec tym swoim beznadziejnym rozkładem?
No generalnie czekam na wskazówki (oczywiście cierpliwie!). Do tego czasu robię cokolwiek, by nie stac w miejscu ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Weź trening AB z regulaminu póki co i filmik z każdego ćw poproszę.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 638
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
C2. wznosy tułowia z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nóg leząc
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Po treningu 20min aerobów na bieżni lub rowerku, lub orbitreku..

Ten? Robiłam już go na początku mojej przygody. Ciężko mi będzie się przestawic z dzielonego do takiego znów, ale nie marudzę ;) Tak jest Kapitanie!

Tylko niestety: Cwiczę w domu (mam sztangę - bez stojaka na przysiad, tylko na wyciskanie, drążek, pudło na które mogę wchodzic hantle 3 kg i 5kg, bieżnię, orbiego, rowerek stacjonarny, skakankę i inne duperele bardziej fitnessowe) mogę też (nie zawsze) chodzic do mojego faceta na siłownię, tam mam już na szczęscie regulowany stojak więc tu przysiady, gryf prosty i łamany, poręcze, ławeczki, modlitewnik (ale to chyba niepotrzebne.)

Mam wprawdzie wypasioną sztangę gdzie jest też bajer do robienia 'rozpiętek' i właśnie do prostowania i uginania nóg, ale znowu wtedy nie mam możliwości robic przysiadów z większym ciężarem niż 22kg (więcej nie podrzucę na barki).
Mogę spróbowac ułożyc sobie te treningi w taki sposób żeby możliwe było wykonanie tych cwiczeń, a Ty to ocenisz czy to się nadaje. Mam spróbowac coś wymyślic?

Nie mam niestety dostępu do maszyn.
Przyciąganie drążka dolnego
ściąganie drążka górnego
Czy to zastąpic? ;<

Filmiki będą we wtorek, lub środę najpóźniej.

Zmieniony przez - agatka_walczy w dniu 2014-03-16 15:46:09

Zmieniony przez - agatka_walczy w dniu 2014-03-16 15:47:06
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja dla 16 latki

Następny temat

Cwiczenia na rozstep miesni 2x dziennie

WHEY premium