Co do zagrożeń, to jest kwestia indywidualna. Jeden będzie trenował latami i nawet mu nosa nie rozklepią, drugi dostanie lekkie uderzenie i pojawią się powikłania neurologiczne. Ja mam przegrody nosowe do naprawy :D. W moje sekcji trenuje paru zawodowców i oprócz zdemolowanej fizjonomii, mają zmiany na dłoniach. Zapewne spowodowane przez wiele lat obijania worka.
...
Napisał(a)
Co do treningu błędnika, jest na to dobre ćwiczenie w parze. Kręcisz się w kółko z rękawicą uniesioną nad głowę patrząc na rękawice. Jak zaczynasz tracić równowagę przestajesz, kolega wjeżdża z seriami ciosów i boksujecie. Dość dobrze oddaje to realia walki po przyjęciu nokautującego strzału.
Co do zagrożeń, to jest kwestia indywidualna. Jeden będzie trenował latami i nawet mu nosa nie rozklepią, drugi dostanie lekkie uderzenie i pojawią się powikłania neurologiczne. Ja mam przegrody nosowe do naprawy :D. W moje sekcji trenuje paru zawodowców i oprócz zdemolowanej fizjonomii, mają zmiany na dłoniach. Zapewne spowodowane przez wiele lat obijania worka.
Co do zagrożeń, to jest kwestia indywidualna. Jeden będzie trenował latami i nawet mu nosa nie rozklepią, drugi dostanie lekkie uderzenie i pojawią się powikłania neurologiczne. Ja mam przegrody nosowe do naprawy :D. W moje sekcji trenuje paru zawodowców i oprócz zdemolowanej fizjonomii, mają zmiany na dłoniach. Zapewne spowodowane przez wiele lat obijania worka.
...
Napisał(a)
Polecam walenie głową w ścianę, i bicie się po nosie, żeby nos utwardzić.
Zayebanie barana o ściane poprawia wytrzymałość i ogólnie pewność siebie. Bo skoro ściana twarda, to Twój łeb też sie robi twardy, tak?
pozdrawiam!
Zayebanie barana o ściane poprawia wytrzymałość i ogólnie pewność siebie. Bo skoro ściana twarda, to Twój łeb też sie robi twardy, tak?
pozdrawiam!
...
Napisał(a)
zonecom dobre cwiczenie rpamietam ze robilem je z moim starym trenerem chyba z 8 lat temu.
a co do urazow to chodzi mi bardziej o jakies konkrety, konkretne przyklady jakis urazow, przypadkow niz ogolniki. Kazdy inaczej to znosi bo to ogulnie mowiac zalezy od tego jak mocno sparujesz.
ale wiesz np jak trenujesz w jakims klubie I klub ma 50 lat to mogles slyszec ze jakis zawodnik mial powiedzmy wylew albo jakies inne uszkodzenie. co masz dokladnie na mysli zmiany fizjonomiczne?
nie chodzi mi o zlamany nos, przecierz to jest boks I zlamany nos to nic wielkiego! :)
w boksie zawodowym jest pelno przykladow. ale problem w tym ze powazne uszkodzenia mozgu to nie jest kwestia jednego noakutu I pojawiaja sie dopiero po wielu latach. Dlatego jestem ciekawy takich histori bo ciezko jest dotrzec do prawdy.
z mojej strony nie slyszalem o nikim znajomym kto by mial kiedykolwiek jakies powazne uszkodzenia.
a co do urazow to chodzi mi bardziej o jakies konkrety, konkretne przyklady jakis urazow, przypadkow niz ogolniki. Kazdy inaczej to znosi bo to ogulnie mowiac zalezy od tego jak mocno sparujesz.
ale wiesz np jak trenujesz w jakims klubie I klub ma 50 lat to mogles slyszec ze jakis zawodnik mial powiedzmy wylew albo jakies inne uszkodzenie. co masz dokladnie na mysli zmiany fizjonomiczne?
nie chodzi mi o zlamany nos, przecierz to jest boks I zlamany nos to nic wielkiego! :)
w boksie zawodowym jest pelno przykladow. ale problem w tym ze powazne uszkodzenia mozgu to nie jest kwestia jednego noakutu I pojawiaja sie dopiero po wielu latach. Dlatego jestem ciekawy takich histori bo ciezko jest dotrzec do prawdy.
z mojej strony nie slyszalem o nikim znajomym kto by mial kiedykolwiek jakies powazne uszkodzenia.
...
Napisał(a)
Trenuje już jakiś czas w dużej sekcji i tez nigdy nie słyszałem, ani nie widziałem, żeby ktoś boksujący amatorsko miał tego typu uszkodzenia. Więc wycofuje to, co napisałem wcześniej:D. Trenerzy tez raczej takimi rzeczami się nie chwalą. Już znacznie więcej opowiadają o problemach zdrowotnych związanych ze częstym zbijaniem wagi przed walkami przy pomocy np. biegania w saunie i odwadniania organizmu.Pisząc o zmianach fizjonomicznych miałem na myśli takie standardy, jak rozklepane nosy, blizny po rozcięciach itd. Czyli w sumie, tak jak piszesz standard :D.
...
Napisał(a)
O cholera, a ja myslałem, że uniki i podwójna garda są po to, żeby nie dostawać w głowę a cała walka polega na zadaniu ciosu a nie przyjmowaniu
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Polecane artykuły