Cześć Ladies,
miałam ciężkie 4 dni (teoretycznie urlop, ale spędzony w połowie w szpitalu na badaniach, wystawanie w kolejkach itp).
Do tego sporo kłopotów rodzinnych i zawirowań w pracy sprawiło, że nie miałam czasu/siły na aktualizację co i jak u mnie.
Dopadł mnie ogromny moment zwątpienia, co Saida chyba wyłapała.
Samopoczucie
- Wrażenie opuchnięcia. W niedzielę, po nocy obudziłam się z opuchniętą twarzą i oczami (jak po płaczu). Wieczorem w związku z urodzinami Połówka zjadłam kawałek ciasta, ale wątpię żeby to byłą reakcja organizmu.
- zmęczenie. Zapisałam się na dodatkowe zajęcia power combo i nie mam siły na nie chodzić. Czuję się śpiąca i zmęczona. Treningi siłowe Obli 3-4 razy w tygodniu są ok, ale dodatkowe zajęcia już mnie rozwalają.
- ubrania robią się za małe a wzrastająca waga mnie dobija w perspektywie szukania sukienki ślubnej :(
Dieta
Od 4 tygodni jadę wg rozkładu B 140g W 180 T 60
Od 1,5 tygodnia
nie chce mi się jeść. Wmuszam w siebie kolejne porcje. Czasem zaburczy w brzuchu ale po dwóch łyżkach - przesyt.
Zastanawiam się, czy nie powinnam zmodyfikować makra?
Znajomy prowadzący kumpelę do debiutów przyglądnął się mi i proponował B 160g W 120g T 20g ale nie jestem przekonana. Może jakaś mądra kobieta mi pomoże.
Wymiary
Patrzę w lustro kochane i to co wiedzę: Brzuch mam nalany, zaczęły się tworzyć boczki no i mam wrażenie, że uda rosną. A zależy mi raczej na ich wyszczupleniu. Ręcę jeszcze 2-3 tyg temu zaczęły się ładnie rysować a teraz wracają do wersji zlanej masy.
i zestawienie treningów
Zmieniony przez - CC w dniu 2014-03-17 12:17:46