SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

makadamia chce sie wylaszczyc :D

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 20863

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4400
wczorajsza miska z kiepskim rozkladem - za duzo bialka mi wyszlo, a w ogole ostatni posilek liczony na oko bo bylismy na kolacji u znajomych... jedyne dostepne wegle to byl chleb i potem deser, wiec wyszlo jak wyszlo... dzisiaj sie poprawie :)




ciekawe czy ktokolwiek mnie tu czyta i sledzi te moje zmagania..

nadal mam "spuchniety" brzuch, 75 cm na wysokosci pepka, chodziaz w talii 65 dzisiaj... dziwne! zaczynam myslec, ze jak sie mierzylam i byly spadki to albo zle sie zmierzylam, albo to byl jakis wyjatkowy dzien a potem wszystko wrocilo do normy..

dzisiaj bedzie trening, trener zarzadzil tydzien "odpoczynku" czyli mniejszy ciezar i tylko dwie serie z kazdego cwiczenia zamiast trzech.

Zmieniony przez - makadamia w dniu 2014-02-28 09:36:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 462 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4408
Ja czytam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4400
hahah czesc pawel :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4400
wczorajsza miska:

i trening ("wypoczynkowy" :) jak to sie po polsku nazywa? po wlosku "scarico" - "rozladowanie") - tylko dwie serie zamiast trzech na kazde cwiczenie i ciezary zmniejszone o 20% w stosunku do ostatniego treningu:

trening A
1. przysiad ze sztanga 2 serie (8/4 powtorzen) 47 kg
2. uginanie nog na maszynie (leg curling) 2 serie (po 6 powtorzen) 12 kg
3. uginanie ramion ze sztanga stojac 2 serie (8/4 powtorzen) 12 kg
4. wyciskanie hantli w pionie stojac 2 serie (po 6 powtorzen) hantle 4 kg + 4 kg
+ cwiczenia na miesnie brzucha


czuje sie rozlazla. miska czysta tak jak wrzucam do dziennika, a ja jakas napuchnieta i w ogole, to chyba oznaki zblizajacego sie okresu... do tego wyskoczyla mi piekna febra (febra to po poznansku hehe) i w ogole czuje sie PIENKNA I SEKSI bueeeeee

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4400
weekendowe jedzenie. wyszlo tak sobie - bo w ciagu dnia nie liczylam za bardzo, podliczylam wieczorem to co zjadlam i wychodzi na to, ze za malo i w ogole zle :( w sobote impreza karnawalowa i wpadl tez drink wieczorem, takze wegli (nie czystych niestety) bylo troche wiecej.. w niedziele wyszlo mi malo, a czulam sie taka najedzona.. od dzisiaj powrot na wlasciwe tory.
a w ogole to sie przeziebilam na tej imprezie w sobote, dzisiaj nie ide na trening bo sie czuje paskudnie (a w biurze musze siedziec bue :( )
dziennik posilkow zostal zmodyfikowany i jakos dziwnie liczy tak poza tym. pokazuje inne wartosci w "podsumowaniu dnia" i inne w poszczegolnych posilkach... cos jest nie tak!











tunczyk w oleju nadal domowej roboty, a banany tez sa "domowe" tzn z naszego ogrodka i nie sa to normalne, slodkie banany tylko takie jakby "pastewne", jak platany, bardzo maczne, na surowo niedobre, jem je usmazone w omlecie.


Zmieniony przez - makadamia w dniu 2014-03-03 10:21:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4400
cos mi ta moja redukcja idzie jak krew z nosa... dzisiaj waga pokazala 52,6 kg, ale wiem, ze waga to nie wszystko... w talii chudne, na wysokosci pepka nie... to brzuszek "hormonalny"??? taka jakas jestem wzdeta, chociaz jak sie napne to costam costam widac (ale tylko w gorze brzucha i po bokach, na pepku jest poduszeczka bue).
dla pewnosci zrezygnuje calkowicie z alko, na razie pozwalalam sobie raz w tygodniu, teraz bedzie zero (ah, takie postanowienie na wielki post, a co)i bede pilnowac bardziej rozkladu w weekendy, bo widze, ze jak nie licze skrupulatnie to mi kuleje. zobaczymy czy to cos da.
nie wiem, czy ktoras z szefowych tu zaglada, chetnie przyjme kontruktywny opieprz i jakiekolwiek rady.. (ponawiam pytanie o suplementacje...).

jak tylko bede miala chwile to sie znowu obfoce chociaz watpie zeby bylo widac jakies zmiany... dzisiaj wieczorem wrzuce pomiary.

aha, zeby nie bylo, slodyczy nie jadlam zadnych od ponad miesiaca. paczka ani jednego. jednego drinka wypilam w sobote, slodki byl. i zaszkodzil mi nawet, wiecej nie bede.

Zmieniony przez - makadamia w dniu 2014-03-04 12:07:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Rady, suplemetację?

Zacznij po prostu trzymać michę. Nie wiem, czego się spodziewasz, kiedy wpadają syfy.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4400
ok, dziekuje za odpowiedz Ruda. kurcze, nie myslalam, ze 1 kiliszek wina raz w tygodniu to juz wpadanie syfow, ale widac, ze tak. cholera. dobra, bedzie krysztalowo czysto od teraz.
o suplementy pytalam, nie tyle w kwestii redukcji, a zdrowia ogolnie... omega 3, witamina d i c, ktos mi braki juz na poczatku dziennika wytykal, wiec pytam czy powinnam, czy warto itd..

Zmieniony przez - makadamia w dniu 2014-03-04 13:32:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Nie napisałaś, ze to jeden kileiszek - to po 1. Po drugie sama wspomniałaś o konieczności dociśnięcia miski w weekendy. Nie rozumiem, w czym problem i skąd zdziwienie.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2014-03-04 13:30:04

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4400
no dobra, widzie, ze odpisalas po prostu na moj ostatni post... miska w weekendy jest czysta tylko jak nie licze skrupuplatnie to proporcje btw sa zachwiane, tak jak np w ostatni weekend wychodzi mi czesto za duzo bialka i za malo wegli, dlatego mowie, ze musze dociagnac. no i zwykle pozwalalam sobie na 1 kieliszek wina do sobotniej kolacji lub niedzielnego obiadu (po raz pierwszy od poltora miesiaca w zeszla sobote bylismy potanczyc i wypilam tez drinka, to byl grzech, wiem, ale naprawde jedyny). widze, ze mi idzie tak sobie redukcja, wiec sobie mysle, ze moze i te wybryki nalezaloby ukrocic, bo jak to nie to to nie wiem... moze potrzeba mi wiecej cierpliwosci i czasu..

Zmieniony przez - makadamia w dniu 2014-03-04 13:35:02
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bo fajny tyłek chce mieć

Następny temat

Jabłuszko chce wyglądać apetycznie ;-)

WHEY premium