10.02
Dzień 51
Dzień 2.
1. Wyciskanie na płaskiej 5x5 (rampa)
27,5kg/ 30kg/ 32,5kg/ 35kgx3/ 37,7kgx0/ 32,5kgx4
27,5kg/ 30kg/ 32,5kg/ 35kg/ 37,5kgx3/ 40kgx1
30kg/ 32,5kg/ 35kg/ 37,5kgx2/ 35kgx4
30kg/ 32,5kg/ 35kg/ 37,5kg/ 40kgx3+1
2. wyciskanie sztangielek na skosie 4x8-10 (regresja)
12,5kgx5/ 10kg/ 10kgx7/ 7,5kg
12,5kg/ 12,5kgx7/ 10kg/ 10kgx8
30kgx8/ 27,5kg/ 27,5kgx8/ 25kg
32,5kgx6/ 30kgx6/ 27,5kgx9/ 25kg
3. wyciskanie sztangielek siedząc 4x6-8 (regresja)
10kgx6/ 7,5kgx 8/6/ 4+1
10kgx7/ 7,5kg x 8/7/5
10kgx5/ 7,5kg/ 7,5kgx6/ 7,5kgx5
10kg/ 10kgx6/ 7,5kg/ 7,5kgx6
4. Shoulder box 3x5
2,5kg x 5/4/4
2,5kg x 5/5/3+2
2,5kg x 5/5/4
3kg/ 2,5kg/ 2,5kg
5. Uginanie nóg leżąc 4x 8-10 (progresja)
16kg/ 16kg/ 22kgx7/ 19kgx8
16kg/ 19kg/ 19kgx7/ 22kgx4 + 16kgx4
16kg/ 19kg/ 22kgx8/ 225kgx6 + 19kgx4
16kg/ 19kg/ 22kgx9/ 25kgx5 + 19kgx5
+ brzuch
+ aeroby - orbitrek
bardzo słaby trening
weszłam na siłownię zmęczona i głodna ( 50 minut po śniadaniu
)
37,5kg mnie zgniotło, ale zostałam uratowana
reszte szkoda komentować, przy barkach robiło mi się słabo, zawroty głowy, walczyłam ze sobą, bo były myśli o pójściu do domu
potem trochę lepiej, na orbim nawet żwawo
wróciłam i rzuciłam się na jedzenie, stąd miska rozjechana
Szczerze mówiąc to czuje się już wymęczona tymi ciężarami, a jak pomyśle, że w środę MC ... nawet nie wiem kiedy i po czym robią mi się nowe zakwasy, bo mam je cały czas, a wieczorami już ledwo żyję
a gdzie tam koniec
miska czysta, liczona
http://potreningu.pl/profil/lilith#/date/2014-02-10
dostarczono 1628 kcal
b: 111 g (28%) ww: 186 g (46%) tł: 47 g (26%)
+ chleb z indykiem, kurczak w galarecie, masło
+ chleb z indykiem, jaja, śledź, banan
+ morszczuk z ziemniakami
+ jw.
POMIARY
przynajmniej przez chwilę miałam pełno w staniku
Marta, czy mogę nasrobać PW?
Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-02-10 16:32:53