Ocecnie to dla mnie!

a co z seriami i powtorzeniami? :)

Po pierwsze najpierw z tygodnia na tydzień powolutku wdrażasz się w trening. Zaczynasz od ćwiczeń bez zakładania ciężaru.
Dążysz do tego, aby trening był jak najbardziej intensywny i trwał ok 45min-1godz. Jako, że jesteś osobą z szybkim metabolizmem to tak ma wyglądać Twój trening.
I teraz przy ustalaniu liczby powtórzeń i serii weź to pod uwagę. Wystarczy 3 serie po 8-12 powtórzeń z dużą intensywnością.
No, ale jest tak jak mówię. Jesteś nowicjuszem więc na początku będziesz miał dobre efekty niezależnie od takich czynników.
Ja też jestem osobą z szybkim metabolizmem i robię 3 serie. Powtórzeń na duże partie po 8, a na małe po 12. Są osoby, jednak które powiedzą, że ma być odwrotnie.
Ogólnie ma się z Ciebie lać pot i tyle.

Przeczytałem na szybko artykuł. I dalej nie znalazłem tam nic co by popierali twój plan i bagatelizowalo budowanie podstaw.

Jeszcze raz zapytam. Po co osobny dzień na ręce skoro urosną mimo że nie będziemy ich bezpośrednio ćwiczyć ? ( dot każdej małej partii)

Ja już ćwiczę miesiąc więc wdrążyłem się już w trening. A co do pocenia do rzadko się pocę na siłowni cisnę cisnę i ch** pare kropeli potu nic później tylko delikatne zmęczenie nie wiem dołożyć ciężary czy jak? Czy na razie z miesiąc ćwiczyć z delikatnymi ciężarami np. do 50 kg? Bo na klatkę wycisnę 60 kg z dwa razy trochę słabo.
Ja jestem ektomorfikiem chudy i widać rzeźbę a wolałbym mieć masę i się wyrobić trochę.

Zaczynaj od mniejszych ciężarów żeby ćwiczyć technikę. Skoro się w ogóle nie pocisz to prawdopodobnie nie ćwiczysz zbyt intensywnie.
Tylko musisz wiedzieć, że w budowaniu masy trening stanowi mały procent. Jak chcesz żeby efekty były w miarę szybkie to musisz zmieniać swoją dietę.

Dietę jako tako zaczynam właśnie..
By zrobić masę muszę dużo węgli brać czy białka?

Od raazu piszę, że bez żadnych SUPLI!

No i bardzo dobrze, że bez supli.
Masę w Twoim przypadku węglowodanami. Nie bój się też pełnotłustych produktów.

na jakiej podstawie stwierdzasz ze "Masę w Twoim przypadku węglowodanami" ??

i dalej nie dostalem odp na poprzednie pytanie

Przeczytaj jeszcze raz od początku co mu pisałem jak tak Cię to wszystko interesuje. Nie zamierzam tutaj się z nikim wykłócać, ani się nikomu tłumaczyć. Możesz również udzielić swojej własnej odpowiedzi i poprzeć ją swoimi argumentami.

przeczytalem i nic nowego sie nie dowiedzialem. obstajesz przy bezsensownym splicie, nie odpowiadasz na pytania, nie popierasz swoich teorii niczym sensownym, i bezpodstawnie stwierdzasz rzeczy nieoczywiste