[BLOG]Eltoro/Szybkie odchudzanie - redukcja na IF

Chciałem być skrupulatny

heh

ale cebulę?

Eltoro_KrK

Cały trening mi się odbijało papryką z jajkami, kiepskie połączenie na czczo przed treningiem...

Znam ten ból. Pamiętam jak na obozie w Zakopanem rano najadłem się jajecznicy a godzinę później w góry na jakieś 5h, biegłem i rzy...łem. .
To był mój 1 i ostatni posiłek z jajek przed treningiem. Nigdy więcej



Zmieniony przez - koxiq87 w dniu 2014-01-23 10:01:53

Witam. Dzisiaj trening klata + brzuch + interwało-cardio
Trochę uciąłem kcal i przedłużyłem post do 20:00 gdyż rano jeszcze wyczekiwałem walki Artur Szpilka vs Bryant Jennings przy lodach carte d'or i pizzy no ale nie było warto pchać tych kcal. Wyszło jak zawsze.



Zgodnie z moimi nowymi postanowieniami, planuje dać największą ilość ww z puli dziennej możliwie najbliżej snu.







Na kolację przygotowany już łosoś, ryż basmati, herbatka truskawkowa. Dojdzie jeszcze kazeina z Hi-Tec (ostatnia porcja) i wiórki kokosowe.

dlaczego przed snem?

Bo mi się lepiej śpi a tak to się budzę w nocy ok 3-4 głodny i nie mogę dospać tych 6-8h nawet. Tzn tak 30% po treningu a reszta przed snem będzie lecieć. Wczoraj jeszcze dogryzłem mozarelle jedną. Zupełnie inaczej smakuje normalna od tej light przekonałem się.

wszystko 'light' jest do d*py
niby tylko tłuszcze a o ile przyjemniej smakuje

a najgorsze jest to że wszystko co 'naj' ma cukier i tłuszcz
jakby to była jeszcze tylko glukoza i 03 czy 09 to by było nie tak źle

Jest zazwyczaj nasycony + 06 a do tego sacharoza czy fruktoza

No fat i cukier nadają smak niestety.

Dzisiaj jakiś zmięty jestem, rano też napadł mnie wilczy głód i pojadłem ww, więc przesunąłem okno żywieniowe kilka godzin do przodu.
Trochę biceps zrobiłem i strasznie mi się spać chciało więc dałem na luz dziś...

Zakupiłem mój przysmak z Lidla czyli filet z ud kurczaka, odkrajałem biały tłuszcz po bokach i z 500g zrobiło się 415g...
Ostatnio wołowinę z Biedronki wrzuciłem na patelnię i wyleciało 2/3 szklanki wody. Masakra !



Męczę się już od dawien dawna z forskoliną w proszku, bardzo wydajne


Pseudozupka




Przed spaniem omlet z białek jaj, Whey C6 o smaku mix nut oraz orzeszków laskowych siekanych.
Bardzo smaczny ten whey C6



Muszę się wyspać porządnie dzisiaj żeby jutro zrobić konkret trening.

Podsumowanie 3tygodni. Jak na fakt że michy nie trzymałem w 100%, sporo podjadałem to jestem w miarę zadowolony.
W sobotę rano np przy walce Artura zjadłem pizze 55cm i dwa kubełki lodów carte d'or po 500ml... No ale już trzymam michę najlepiej jak się da od soboty, efekty być muszą.

W treningu trochę pozmieniałem i jest lepiej. Nie kręcę cardio(sam fakt rowerka 30-40min powodował u mnie niechęć przez co często nie robiłem wcale albo 10-15min obijania się) poszedłem za propozycją Pitera i jest znacznie lepiej. Robię krótkie sesje 10-15min(docelowo chciałbym 20) cardio-interwałów, biegi i takie różne zabawy z hantelkami po 4kg...potliwość straszna a trening przyjemny bo nie jest nudny.

Co do samej siłowni to skróciłem powtórzenia do ok 6, ciut większe ciężary, krótsze przerwy między seriami, przez co potliwość jest znacznie większe i ogólne napędzenie metabolizmu a przynajmniej tak mi się wydaje gdyż nigdy pół godziny po siłowni się nie pociłem siedząc...

100kg - 96kg
pas z 98około - 93-94 boczki ten wynik podwyższają drastycznie

Schab z mozarellą, sosem pomidorowym i salami, będę zapiekał później.


Omlet z białek, cynamonu i produktów Walden Farmns


Dziś 1 caps hyperleanu wziąłem, miłe pobudzenie aczkolwiek nie wyrywa z butów. Idę robić nogi i interwały, wypiski z potreningu nie wklejam gdyż dzień się nie skończył a mam tylko dwa posiłki rozplanowane.




3tyg to mało czasu na wielkie postępy, ale zważając na michę, nie jest źle