Megan chce się pozbyć balastu!

Jest bieda z czasem... kurs językowy + studia skutecznie podporządkowały mój tydzień pod swoje potrzeby. Same w sobie zajmują sporo a doliczając przygotowanie merytoryczne do zajęc, wychodzi że nie kłade się spać przed północą. Jem czysto - za wyjątkiem chleba wtedy gdy mam dzień "wychodny" - czyli siedzę w szkole od 8 do 20.40 lub lecę na kurs językowy. Chleb jest na zakwasie i wkładam do środka makrelę albo łososia. Nie liczyłam rozkładu w ostatnie dni, a jak podliczyłam to wyszło nierozkładowo. Mało białka na rzecz węgli tradycyjnie. Będę bardziej pilnować... Póki co zapisałam się na zajęcia sztangi (magic bar) na czwartki i aqua fitness na środy. Na regularny trening siłowy do grudnia nie ma szans (kurs językowy jest 2x w tygodniu) więc żeby się calkiem nie "zastać" pochodzę na sztangi. W miarę możliwości chcę wygospodarować czas na jeszcze jedne zajęcia a jak nie to wrócę do treningu z piłką. Walczę o siebie nadal:)

Drogie Lejdis,

Jestem przygotowana na wpyerdziel... ale po cichu liczę na zrozumienie i szansę (Marta - bardzo jestem wdzięczna za dotychczasową pomoc).

Powracam do dziennika po przerwie od października. Wiem, że dziewczyny tutaj mają pracę, szkołę, dzieci i obowiązki i mimo to dają radę ogarniać wszystko po kolei - mnie w tym okresie to przerosło. Pracowałam na 200% siedziałam dziennie po x godzin, szkoła też mi dała popalić (daje w sumie cały czas - od świąt siedzę w książkach i zaliczam powoli sesję).

Do grudnia uczęszczałam na basen i na zajęcia "sztangi" (magic bar fitness), ale w grudniu czasowo i finansowo zrobiło się u nas bardziej licho (plus zapalenie zatok towarzyszyło mi przez ok. 2 tygodnie), więc postanowiłam wrócić do ćwiczeń domowych. Mikołaj kupił mi nawet sztangę:)

Jadłam czysto - Nie przekraczałam 1700 kcal, zawsze białko ponad 100g i tłuszcz do 60g jak nakazała Marta. Ale mogło być lepiej:
* w ogóle nie pijam alkoholu,
* nie jadam słodyczy
* ograniczyłam nabiał (dawałam twaróg do pasty z makrelą, czasem do szkoły brałam serek wiejski jak siedziałam tam cały dzień-ale ogólnie unikam).
* owoce tylko do 12 i tylko jabłka/gruszki (teraz pomelo - bardzo je lubię).
* czasem gotowałam makaron pełnoziarnisty ale łącznie z 3-4 razy.

Waga i obwody jednak się nie zmieniały - a nawet zaczęły rosnąć. Byłam ospała, miałam problem z owłosieniem i skórą.
Poszłam do endokrynologa i po seriach badań zdiagnozował u mnie PCOS (kiedyś jak nie miałam okresu przez 1,5 roku po tabletkach, lekarze podejrzewali PCOS ale twierdzili, że nie ma sensu się przejmować i że potem się okaże). Okazało się, że mam też insulinooporność (dostałam glucophage). Teraz staram się uważać na indeks glikemiczny, ale wszystkiego się uczę. Lekarze mnie odsyłają do siebie wzajemnie (endo do gina, gin do endo) jakbym miała ebolę, chcą mi dać tabletki anty ale odmówiłam (kiedyś nie mogłam odzyskać okresu przez 1,5 roku).

Wiem, że niektóre dziewczyny miały tutaj PCOS (Misworld na pewno, jeszcze Esther i Aisha)- poczytam więc ich dzienniki i będę prowadziła swoje wypiski (szczerze - dopiero teraz spadły mi klapki z oczu i wiem, że moje zdrowie jest ważniejsze niż uścisk dłoni prezesa).
Dziękuję za zrozumienie i będę wdzięczna, jeśli któraś z modek będzie miała chwilę żeby tu zajrzeć...

Chciałabym powrócić w nowej, uporządkowanej i systematycznej formie.
Wymiary:



23.01.2013
Dzień 1/Tydzień 1
Miska:

Warzywa: Cukinia, pieczarki, czerwona papryka, sałata lodowa, ogórki kiszone
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500

DT:
Trening na piłce dla początkujących wg Obli:
1.wyciskanie sztangielek płasko
15x3;15x3
2.francuskie uginanie rak siedząc
15x3;15x3
3.wyciskanie sztangielek siedząc
15x3;15x3
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu:
15x3;15x3
5.wznosy z opadu
15 – bez obciążenia, 15 – bez obciążenia
6.przysiad z piłką za plecami (robiłam bez piłki, z gryfem od sztangi na plecach)
15x7kg; 15x7kg
7.wznosy bioder leżąc na piłce:
15 – bez obciążenia, 15 – bez obciążenia
8.wznosy łydek stojąc
15x3;15x3
9.odwrotne brzuszki z piłką
15 – b/o, 15 – b/o
10.brzuszki skośne na piłce
25x2; 20x2
11.brzuszki na piłce
25 – b/o, 20 – b/o
Zaczynam praktycznie od zera, dziś miałam przedostatni egzamin w trakcie sesji którą niestety przesiedziałam… mam w domu hantelki 3kg, którymi kiedyś machałam bez żadnego wysiłku a dziś przy 12stym powtórzeniu już miałam problem. Będzie lepiej!


Zmieniony przez - megan713 w dniu 2014-01-24 00:15:02

24.01.2013
Dzień 2/Tydzień 1
Miska:


Warzywa: Cukinia,czerwona papryka, sałata lodowa, pomidory
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500

DNT
Dziś błąkałam się po kątach z chęcią zaśnięcia gdziekolwiek. Dziś odsypiam egzaminy które przez ostatnie tygodnie spędzały mi dosłownie sen z powiek. Nie mogę dobić miską do 1700 kcal przy utrzymaniu granicy 110 B/60 T. Próbuję ogarnąć które węgle mają niskie IG i w sumie została mi quinoa i kasza gryczana (za quinoą nie przepadam więc póki co zostawiam ją sobie jako urozmaicenie kaszy).



Zmieniony przez - megan713 w dniu 2014-01-24 23:34:33

25.01.2013
Dzień 3/Tydzień 1
Miska:

Warzywa: Cukinia, pieczarki, czerwona papryka, sałata lodowa, ogórki kiszone
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500

DT (rano):
Trening na piłce dla początkujących wg Obli:
1.wyciskanie sztangielek płasko
15x3;15x3
15x3;15x3
2.francuskie uginanie rak siedząc
15x3;15x3
15x3;15x3
3.wyciskanie sztangielek siedząc
15x3;15x3
15x3;15x3
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu:
15x3;15x3
15x3;15x3
5.wznosy z opadu
15 – bez obciążenia, 15 – bez obciążenia
15 – bez obciążenia, 15 – bez obciążenia
6.przysiad z piłką za plecami (robiłam bez piłki, z gryfem od sztangi na plecach)
15x7kg; 15x7kg
15x7kg; 15x7kg
7.wznosy bioder leżąc na piłce:
15 – bez obciążenia, 15 – bez obciążenia
15 – bez obciążenia, 15 – bez obciążenia
8.wznosy łydek stojąc
15x3;15x3
15x3;15x3
9.odwrotne brzuszki z piłką
15 – b/o, 15 – b/o
15 – b/o, 15 – b/o
10.brzuszki skośne na piłce
25x2; 25x2
25x2; 20x2
11.brzuszki na piłce
25 – b/o, 25 – b/o
25 – b/o, 20 – b/o

wieczorem: Callanetics

Dziś było o niebo lepiej choć jeszcze w trakcie rozgrzewki czułam barki i ramiona. W ramach relaksu wieczornego zafundowałam sobie Callanetics - przy przysiadach czuję, że pupson powinien schodzić niżej a coś mnie blokuje.
....................................................................
Mam pytanie do Martuccy (jeśli zechce spojrzeć na dziennik córy marnotrawnej):
Przewertowałam dzienniki dziewczyn z PCOS i insulinoopornością - i część z nich przechodziła przez fazę ketozy i stopniowego podbijania ww (z całkiem zachęcającym skutkiem). Przeczytałam z drugiej strony artykuł Twój i Obli z tendencyjnego bloga pt. Krótka rozprawa o recepcie na oporność insulinową i obraz szczura zasiał ziarnko niepewności... Chce ogarnąć te moje jajniki możliwie bez tabsów i dodatkowo nie chcę sobie pracować na cukrzycę (pamiętam doskonale że jako mała dziewczynka wstrzykiwałam babci insulinę,tata-jej syn, też ma cukrzycę typu 2). Czy w moim przypadku ketoza miałaby sens?



Zmieniony przez - megan713 w dniu 2014-01-25 20:05:58

26.01.2013
Dzień 4/Tydzień 1
Miska:

Warzywa: Roszponka, czerwona papryka, sałata lodowa, ogórki kiszone
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500

DNT – cykl niedziela z książką… uczyłam się dziś cały dzień, w trakcie „przerwy”, żeby nie zasnąć postanowiłam zrobić małe cardio (nie szukałam w dziale bo )
Zrobiłam małą rozgrzewkę 3 serie:
*80 pajacy/*10 burpees /*20 przysiadów/*10 pompek (model przeważający 4 męskie+6 damskich)/brzuszki na piłce 25 i po 10 skośnych na każdą stronę.
Rozciąganie prysznic i mogłam wracać do nauki.
27.01.2013
Dzień 5/Tydzień 1
Miska:

Warzywa: Roszponka, sałata lodowa, ogórek zielony,
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500

DNT – wieczór z ksiażką vol.2. Nie wyszłam z pracy o tej godzinie o której zakładałam, że wyjdę. W dodatku cały dzień kleiły mi się powieki – coś w pogodzie było na rzeczy.
Poza tym zrobiłam przerwę od czerwonej papryki – ostatnio sporo jej jadłam i mam teraz takie przesuszone krostki swędzące na górnej części dłoni. Generalnie jestem odporna na uczulenia wszelkiej maści ale czerwona papryka to w sumie jedyna rzecz która wywołała u mnie jakąkolwiek negatywną reakcję pokarmową w dzieciństwie.




Zmieniony przez - megan713 w dniu 2014-01-28 09:27:38

28.01.2013
Dzień 6/Tydzień 1
Miska:


Warzywa: Kapusta pekińska,sałata lodowa,ogórki zielone,ogórki kiszone
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500

DT
Trening na piłce dla początkujących wg Obli:
1.wyciskanie sztangielek płasko
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
2.francuskie uginanie rak siedząc
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
3.wyciskanie sztangielek siedząc
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu:
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
5.wznosy z opadu
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;
6.przysiad z piłką za plecami (robiłam bez piłki, z gryfem od sztangi na plecach)
15x7-15x7;15x7-15x7;15x7-15x7
7.wznosy bioder leżąc na piłce:
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;
8.wznosy łydek stojąc
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
9.odwrotne brzuszki z piłką
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;
10.brzuszki skośne na piłce
25x2-30x2;25x2-25x2;25x2-20x2
11.brzuszki na piłce
25 b/o-20 b/o;25 b/o-25 b/o;25 b/o-20 b/o;

29.01.2013
Dzień 7/Tydzień 1
Miska:


Warzywa: Roszponka, sałata lodowa, ogórek zielony,pomidor
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500

DNT

Dziś znów misja naukowa. Mąż obiecał zmielić mięso na burgery. Wymieszam indora, wołowinę i trochę schabu. Obojgu nam bardzo smakują pieczone kotlety a ich największą zaletą jest to, że możemy je zamrozić i jeść baaardzo długo. Paprykowe krostki faktycznie maleją - muszę uważać...
Dziś usłyszałam w pracy, że chyba coś schudłam i choć waga oczywiście nie pokazuje nic - wymiary mają pozytywny trend <jak żyje w cycki nie szło! >




Zmieniony przez - megan713 w dniu 2014-01-29 20:44:24

epopeja z zaległych dni…
30.01.2013
Dzień 8/Tydzień 2
Miska: http://potreningu.pl/profil/megan713#/date/2014-01-30 
1620 kcal: B-115g W-145g T-63g
Warzywa: Kapusta pekińska,sałata lodowa,ogórki zielone, cebula
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500
DT
Trening na piłce dla początkujących wg Obli:
1.wyciskanie sztangielek płasko
15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
2.francuskie uginanie rak siedząc
15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
3.wyciskanie sztangielek siedząc
15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu:
15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
5.wznosy z opadu
15 b/o-15 b/o;
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o
6.przysiad z piłką za plecami (robiłam bez piłki, z gryfem od sztangi na plecach)
15x7-15x7;
15x7-15x7;15x7-15x7;15x7-15x7
7.wznosy bioder leżąc na piłce:
15 b/o-15 b/o;
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;
8.wznosy łydek stojąc
15x3-15x3;
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
9.odwrotne brzuszki z piłką
15 b/o-15 b/o;
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;
10.brzuszki skośne na piłce
25x2-30x2;
25x2-30x2;25x2-25x2;25x2-20x2
11.brzuszki na piłce
25 b/o-20 b/o;
25 b/o-20 b/o;25 b/o-25 b/o;25 b/o-20 b/o;

31.01.2013
Dzień 9/Tydzień 2
Miska: http://potreningu.pl/profil/megan713#/date/2014-01-31 
1611 kcal: B-110g W-148g T-64g
Warzywa: kapusta kiszona, sałata lodowa, szpinak, pomidor
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500
DNT
Wielkie sprzątanie plus przygotowania do egzaminu.

01.02.2013
Dzień 10/Tydzień 2
Miska: http://potreningu.pl/profil/megan713#/date/2014-02-01 
1645 kcal: B-113g W-146g T-70g
Warzywa: kapusta kiszona, ogórek kiszony, rzodkiewka
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500
Wstałam rano, wszystko było niby ok. Przebrałam się i zaczęłam ćwiczenia. Czułam się bardzo kiepsko – dokończyłam rozgrzewkę i poczułam niebezpieczny odpływ mocy więc uznałam, że napije się wody i przeczekam. Gdy poszłam do łazienki, okazało się że przyszła do mnie niespodzianie zupełnie @. Jestem mega zdziwiona, bo pojawia się zwykle co 38 dni przy tym PCOS a nie co 22! Nie dość że była niespodziewana, to mnie porządnie przeczołgała. DNT niestety – spędziłam dzień z termoforem… Idę do gina we wtorek, chciałabym nowe USG…


Zmieniony przez - megan713 w dniu 2014-02-03 19:43:57

02.02.2013
Dzień 11/Tydzień 2
Miska: http://potreningu.pl/profil/megan713#/date/2014-02-02
1645 kcal: B-111g W-145g T-71g
Warzywa: kapusta pekińska, ogórek kiszony, ogórek zielony
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500
Ostatni egzamin! -nie dałam się sesji i jest 8:0 dla mnie :D dodatkowo @ już lepiej więc zrobiłam trening.
Trening na piłce dla początkujących wg Obli:
1.wyciskanie sztangielek płasko
15x3-15x3; 15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
2.francuskie uginanie rak siedząc
15x3-15x3; 15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
3.wyciskanie sztangielek siedząc
15x3-15x3; 15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu:
15x3-15x3; 15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
5.wznosy z opadu
15 b/o-15 b/o; 15 b/o-15 b/o
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;
6.przysiad z piłką za plecami (robiłam bez piłki, z gryfem od sztangi na plecach)
15x7-15x7; 15x7-15x7
15x7-15x7;15x7-15x7;15x7-15x7
7.wznosy bioder leżąc na piłce:
15 b/o-15 b/o; 15 b/o-15 b/o;
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;
8.wznosy łydek stojąc
15x3-15x3; 15x3-15x3
15x3-15x3;15x3-15x3;15x3-15x3
9.odwrotne brzuszki z piłką
15 b/o-15 b/o; 15 b/o-15 b/o;
15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o;15 b/o-15 b/o
10.brzuszki skośne na piłce
25x2-30x2; 25x2-30x2
25x2-30x2;25x2-25x2;25x2-20x2
11.brzuszki na piłce
25 b/o-20 b/o; 25 b/o-20
25 b/o-20 b/o;25 b/o-25 b/o;25 b/o-20 b/o

03.02.2013
Dzień 12/Tydzień 2
Miska: http://potreningu.pl/profil/megan713#/date/2014-02-03 
1644 kcal: B-116g W-142g T-66g
Warzywa: szpinak, sałata lodowa, ogórek, pomidor
Dodatkowo: Kwas foliowy, Witamina D3, Maglek B6, Glucophage XR 500
DNT
Dziś spotkanie ze znajomymi – przygotowuję zdrowe przekąski i odnawiam kontakty towarzyskie zaniedbane przez egzaminy - dziś dostałam ostatnie wyniki i nie jest fenomenalnie ale przynajmniej nie czeka na mnie sesja poprawkowa.
Czuję też, że się pocę – schodzi ze mnie chyba woda skumulowana przed @...



Zmieniony przez - megan713 w dniu 2014-02-03 19:47:51

To czemu teraz nie trzymasz tych zadanych 1700kcal? Zaczynasz praktycznie od początku.