Spam FItMaxa już zaczęty, każdy wyjdzie uśmiechięty%-) VOL. 2

Dzisiaj rozmawialem z jednym kolega, ktory chce zaczac dzien od treningu "na czczo" tzn tylko przed treningowka i carbo a pozniej pierwszy posilek. Co o tym sadzicie?

pytanie co ma na celu Twój kolega i jaki to ma być trening. Generalnie dla mnie to słaby pomysł ćwiczenia na czczo

na czczo i jeszcze przedtreningówka.. u mnie by się to skończyło na kibelku szybciej niż bym na trening doszedł, no i skręcało by mnie z głodu

to samo mu powiedziałem, dla mnie trening to przynajmniej 2 posiłki.

wg niego cel to masa, przed praca chce sieknac, bo ze zmiany wraca pozno a wstac wczesniej nie daje rady, pracuje po 12 h

to jak pracuje? w jakich godzinach? a myślałem że ja mam ciężko wszystko łączyć przez moją robotę hehe, ale są lepsi :) niech nie narzeka, i trochę poświecenia włoży

i zamiast masy zafunduje sobie katacje dla organizmu...wybij mu ten pomysł z głowy. Wszystko można sobie ogarnąć jak się chce,w pracy niech zje ze 2 posiłki,i prosto po pracy na siłkę można iść. Po treningu jedzenia i lulu jak ja to widzę

powiedzilaem mu ze to nie ma sensu...ale sami wiecie, skonczylo sie na tym co ja wiem...sprobuje to sam sie przekona

albo całe życie będzie masę robił

no moze tak byc