Ale chodzi ci tylko o masaz plecow czy calego ciala?
Najpierw zacznij glaskac plecy powierzchownie zaczynajac od ich dolnej czesci w gore;strone serca.Nie wykonuj zadnych czynnosci na kregoslupie tylko masuj miesnie znajdujace sie wzdluz kregoslupa( miesnie dolne i gorne grzbietu).Take nie naciskaj mocno na lopatki!
Glaskajac przygotowujesz region ktory bedzie masowac powodujac
rozluznienie miesni i obniza pobudliwosc emocjonalna.
Jesli chodzi o plecy to tak juz wspomniane bylo wyzej zataczaj "kolka"calymi dlonmi(wykonuj to rownomiernie i spokojnie), potem opuszkami palcow lub nasada dloni.
Delikatne "zbieranie"-chwtasz skore opuszkami palcow tak jak bys ja ugniatal i kierujesz je w stron od kregoslupa do bokow(najpiwrw jeden bok potem drugi oczywiscie).
Takze mozesz delikatnie "uderzac" naprzemiennie opuszkami palcow .
Wazne jest aby po kazdej nowej wykonanej technice pare razy glaskac "glebiej" plecy przyspieszajac krazenie ale nie za gwaltownie.
Na koncu mozesz delikatnie "uderzac"naprzemiennie boczna,wewnetrzna nasada dloni(zapewne juz to widziales przedtem)ale bardzo powoli i delikatnie.
Takze masaz karku jest bardzo wazny przy relaksacji.Ugniatanie na przemian stron opuszkami palcow i glaskanie jest bardzo wazne.Pamietaj aby zaczynac od nasady karku w dol ramion ale nie masuj kosci tylko miesnie i skore w tym rejonie.Urzyj najlepiej oliwki dla dzieci tak aby skora szybko nie wchlaniala nawilzacz i pomagala lepiej przesuwac dlonie.
Duzo by to pisac, ale ciezko jesli nie mozna tego zademastrowac.Pamietaj takze aby otoczenie w ktorym ten masaz bedziesz wykonywac bylo odizolowane od jakiegokolwiek naglosnienia(no chyba ze jakas kojaca muzyka) i halasu.Oswietlenie takze nie powinno byc zbytnio ostre.
Mozesz rowniez uzyc olejow zapachowych lub ladnie komplementujacych sie zapachow w swieczkach ale to nie jest konieczne choc zapewne pomoze sie jej barzdiej zrelaksowac.Pamietaj aby urzywac zapachow uspakajajacych i kojacych, a nie ostrych i ozezwiajacych.
Milego masazu.
po"grubas" w dziale fitness
Satisfaction lies in the effort, not in the attainment