Hubert81Obrałaś niewłaściwy kierunek słuchając porad obu panów,
Kama masz szczęście, że nagle tylu chętnych żeby pokazać Ci "właściwy kierunek". To jakaś większa akcja jest? Czyn społeczny?
Primo: Nikomu nie doradzam, a jak już to z czystymi intencjami,
bezinteresownie i po koleżeńsku, oraz tylko i wyłącznie zgodnie z wiedzą, którą zweryfikowałem na samym sobie. Skąd ją wziąłem - moja sprawa. Myślę, że uczyłem się od dobrych fachowców. Dodam tylko, że nie ma jednej szkoły trzymania odważnika, ćwiczenia nim itp.
A to co w tej materii wypracował sobie chociażby CF, zasługiwałoby na krytykę największych nazwisk z kręgu RKC HS, SF nie mówiąc o GS. Nie ma jednej poprawnej drogi. Za kompetencje, supertechniczne podejście do ćwiczeń i doświadczenie Panteona, mogę (z tego co wiem o jego aktywności) ręczyć. Swing nie ma nic wspólnego z nadrzutem odważnika? A to ciekawe. Bardzo.
Secundo: Nie życzę sobie deprecjonowania mojej osoby, w imię uprawiania polowania (z nagonką) na nowych klientów pewnego portalu dla ludzi chcących poprawić zdrowie, kondycję, nawyki żywieniowe. Uważam, że ani Panteon, ani Kama nie zasługują na zaserwowaną im porcję agresji. O siebie się nie upominam. Nie wypada mi, a poza tym to jakoś mnie to średnio obchodzi.
Tertio: Zrobię sobie screena po publikacji tego posta, który prawdopodobnie złamie kilkaset punktów regulaminu i zostanie usunięty, w najlepszym wypadku jako spam. Na pamiątkę. W najgorszym wypadku dostanę bana. No cóż. Trzeba będzie z tym żyć.
Na wszelki wypadek oszczędzę sobie nerwów. I nie będę kontynuował tej dyskusji, ani śledzenia (i - nie daj Boże - komentowania) dzienników w tym dziale.
Martucca - dzięki za sensowne słowa chwilę wcześniej. Dało mi do myślenia o całej idei LC. Widzę, że trochę pobłądziłem chyba (a tak się pilnowałem
)
Pozdrawiam