JEDZENIE

OK dzięki wam wszystkim za odpowiedzi ,są bardzo przydatne, a odbiegając od tematu czy to prawda że jak mięśnie bolą to rosną czy to tylko mit?

mit

To jest powiedzenie kumpli jak mówisz że coś Cię boli... Przynajmniej u mnie
Tak samo nie wierz w "zakwasy to znak nadejścia masy" czasami

Jeśli już tu jesteście i znacie się na rzeczy,ocenicie moją słabą dietkę ? Powiem wam, że z na produkty z górnej półki mnie nie stać dlatego wypisałem sobie coś takiego,nadaje się?

7;00

Płatki kukurydziane +mleko 3,2

9;00
chleb pszenny 100g+jakieś mięcho do tego.
12;25
zupa w szkole

15;00

ryż + jajko/mięcho

17;00

płatki kukurydziane/miodowe +orzechy

19;00

chleb pszenny 100g + ser gouda

21;00

jajka sadzone 100g / jajecznica
Sugeruje taką dietę ,ponieważ nie za bardzo mam hajs żeby sobie układać dietę,dlatego pytam was czy przejdzie ? Wyszło 400 węgli,150 białka ,120 tłuszczy. Dzięki że wam chce się odpowiadać i to czytać.

Powiem Ci tak, zdrowo jeść nie zawsze znaczy drogo jeść.
Płatki kukurydziane zamień na owsiane - są chyba nawet tańsze aczkolwiek nie wiem, w najgorszym przypadku różnica niewielka,
chleb pszenny - tu bym proponował pełnoziarnisty, graham coś tego typu, ten już jest droższy jednak jeśli tylko Ty go będziesz spożywać, 1 bochenek na 2 dni spokojnie Ci wystarczy,
w szkole zupa to niezbyt wartościowy posiłek, może zabieraj ze sobą serek wiejski (koszt 2 zł max myślę) na obiad ten ryż z mięsem niech będzie, potem zamiast dwóch posiłków zrobiłbym z tego jeden np o 18, i bym ponownie zamieniłbym pszenny chleb na graham, a zamiast sera, jakąś szynkę z piersi indyka/kurczaka. Kolację dałbym ok. godzinę przed snem, i tu chyba twaróg byłby dobrym wyjściem, ewentualnie ta jajecznica

Ok płatki na pewno zmienię ,w szkole no niestety tylko zupy u nas dają na obiad,co do serka wiejskiego ,okej będę brał z kanapkami do budy,no i wielkie dzięki za rady,skorzystam ,leci sog,temat do zakmnięcia.