need some help..

tak wiem, że więcej pangi nie kupię. faktycznie dziś dużo nabiału wyszło. zwykle są same węgle :P

Jak to same wegle?

generalnie bardzo lubię słodycze, chleb, makarony itp więc zanim zaczęłam dietę to głównie w ten sposób się odżywiałam

miska z dzisiaj plus trening. i jeszcze pytanko - jaką rybę polecacie zamiast pangi? (tylko proszę o coś niedrogiego)

10 min rozgrzewki
2 obwody po 15 powtórzeń
1. Rozpiętki - 4kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce prostej - 4kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 13,5kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc - 4kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) - 2kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu - 9kg
8. Prostowanie nóg siedząc - 15,5kg
9. Uginanie nóg siedząc - 15,5kg
10. Przywodziciele na ginekologu - 32kg
11. Odwodziciele j.w. - 32kg
12. Wspiecia na palce siedząc

po treningu 15 min cardio

0,5 kg nabiału. Zacnie

rozumiem, że to źle. to w takim razie co powinnam jeść? (jajka i mięso jem, ale nie dam rady więcej niż po 2 razy dziennie każdego)

Moje wczorajsze menu. W porównaniu do poprzednich dni dosyć ubogie.
Ale zauważyłam, że lepiej się czuję jedząc trochę mniej. 5 posiłków dziennie to chyba dla mnie za dużo. Jestem cały czas pełna - nie zdążę przetrawić jednego, a już powinnam zjeść następne ;/ Co prawda zaczęłam częściej odwiedzać toaletę, ale jak na to ile jem to i tak niewiele pomaga. Co powinnam w tej sytuacji zrobić?

Nabiał generalnie nie jest dobrym źródłem białka. Do dyspozycji masz mięso, ryby, jaja, strączki.. Dziewczyny z tego starają się białko wyciągać. Nie wiem na ile był to poważny temat - ale poczytałam kiedyś że nabiał potrafi wydąć człowieka bardziej niż osławiona fasolka. Czytałaś dokładnie ten temat?:
https://www.sfd.pl/-t752315.html
Tam masz również napisane jakie warzywa wliczać w bilans (o ile nie dostanie się prikazu żeby liczyć wszystkie)
Masło - ma być czystym masłem a nie wynalazkiem z obniżoną zawartością tłuszczu..
Co do częstotliwości posiłków - tu też panuje dowolność w ilości.
Powodzenia



Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-11-10 10:37:24

Tak czytałam to. Tylko niestety problem polega na tym, że nie jestem jakąś wielką fanką mięsa i jeśli zjem raz dziennie to jest dla mnie max. Z jajkami nie ma problemu, tylko z kolei jedząc cały tydzień same jaja mam ich po prostu dość :P

Ja tez jem mieso raz dziennie, dlatego polecam straczki :) Fasola (niedawno odkrylam ile jest roznych rodzajow fasoli!), ciecierzyca, soczewica, groch, wszystkie maja duzo bialka :) Jesli zamiast chleba dorzucisz np kasze, dziki ryz, quinoe to bialko samo podskoczy i nie bedziesz potrzebowala tyle nabialu :)