need some help..

Miałam to samo co ty, ale odkąd wyczyściłam miskę i piję dużo wody ten problem zniknął, więc moja rada dla ciebie: pilnuj się i nie grzesz a wszystko będzie funkcjonować jak trzeba.
Wiem co mówię, bo w moim przypadku, każde odstępstwo powoduje nawrót problemu.

Mialam napisac dokladnie to samo :) Kiedys to byl dla mnie ogromny problem i wizyty u gastro i proktologa nie za wiele pomogly a teraz wszystko dziala jak nalezy :)

to w takim razie mam nadzieję, że u mnie to też poskutkuje :)

Jeszcze jedna rzecz chodzi mi po głowie - co w momencie, kiedy wychodzę ze znajomymi "na piwo"? Wiadomo, że takie wypady wiążą się z alkoholem i niezdrowym jedzeniem. Co wtedy? Jasne, mogę przez cały wieczór nie pic piwa ani nie jeść pizzy, ale tak całe spotkanie "o suchym pysku"??

to samo dotyczy słodyczy, tzn. co zrobić kiedy naprawdę najdzie ochota na ciacho czy czekoladę - powstrzymać się na siłę i zjeść owoc czy np. zrobić ciasto owsiane na mące pełnoziarnistej lub "nutellę" z kakao?

Możesz wypić kieliszek wina, świat się nie zawali. Możesz wypić browar i zjeść z nimi pizzę - kwestia wyboru.

Dzisiejsza miska

Pangę zamień na inną rybę bo to największy syf jaki można wśród ryb spotkać.

dzisiejsza miska i trening:

10 min rozgrzewki
2 obwody po 15 powtórzeń
1. Rozpiętki - 4kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce prostej - 4kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 13,5kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc - 4kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) - 2kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu - 9kg
8. Prostowanie nóg siedząc - 15,5kg
9. Uginanie nóg siedząc - 15,5kg
10. Przywodziciele na ginekologu - 32kg
11. Odwodziciele j.w. - 32kg
12. Wspiecia na palce siedząc

po treningu 15 min cardio

dzisiejsza miska. a w ramach treningu - stretching (1h)

Pang out, duzo nabiału masz.