Mam pewien problem i kilka pytań z nim związanych. Otóż, mam 18 lat i przy wzroście około 183 ważę zaledwie + / - 57kg... Z tego co mi wiadomo jestem ektomorfikiem, mam dość szybką przemianę materii i jestem taki chudy po moim tacie, ale może zacznę od początku... Już jakieś dwa lata temu próbowałem coś przybrać na masie, czytałem różne strony itp. Z początku było okej, ale potem zapał minął. Teraz stwierdziłem, że trzeba się w końcu wziąć za siebie. Zacząłem kupować ryż, kasze, ciemne pieczywo, ale nie wiem jak się za to konkretnie zabrać :/ Niby jadłem przez 1,5 tyg o wiele więcej i inaczej, ale mam tak strasznie szybką przemianę materii, że coś zjadłem i chwila i musiałem.. "oddać z powrotem" :P I tak ciągle... Chciałem iść z tym do dietetyka, ale myślę, że tutaj znajdą się osoby, które mogłby mi pomóc i okazać się choć trochę pomocni :P
Trochę się orientuję jakie rzeczy jeść, ale w internecie jest tego pełno, że wszystko mi się już miesza... Bardzo bym prosił w miarę możliwości o pomoc w ustaleniu jakieś diety. Interesują mnie konkretne odpowiedzi, bo w necie jest ich pełno, często bzdurnych.
Chodzi mi o ilości, ile tych posiłków jeść i tak dalej, o konkretny plan. :)
Zacząłem też biegać, bo lekarz mi powiedział na wizycie ze mam bardzo chude łydki i trzeba coś z tym zrobić. Ale czy to nie jest zły pomysł gdy będą biegał chcąc przytyć? Myślałem, też o ćwiczeniach, nie mam swojego sprzętu, ale mógłbym korzystać w sumie z małej siłowni nie daleko mnie.
I odnośnie motywacji.. nie mam jej kompletnie ostatnio. Może znacie jakieś sposoby żeby ją odzyskać? :)
Mam nadzieję, że nie zanudziłem Was moimi problemami i będę bardzo wdzięczny jeżeli znajdą się osoby, które będą w stanie mi pomóc!
Może coś pominąłem, jak coś się przypomni to napiszę.
Pozdrawiam serdecznie! :)