Aktywność:
39 min biegu w tempie nieznanym (endomondo nie złapało sygnału, a dużą część trasy stanowiły ścieżki, a nawet pola, których nie ma na mapie i nie mogę podliczyć wszystkiego) + rozciąganie.
Planowałam trochę krótszy bieg, ale znalazłam się dość daleko od domu i już nie miałam jak skrócić. Nawet nie jest źle z moją kondycją po tej przerwie, a i noga już mnie nie boli. Chociaż i tak dość ciężko się biegło - prawie cały czas pod silny wiatr i prawie kilometr przez pole, w które się zapadałam.
Dieta:
+suplementy: Omega 3, wiesiołek, wit. D
+płyny: woda, czarna kawa, woda z kalafiora
+warzywa: kalafior, pomidory
A w ogóle to głodna jestem... Chyba sobie kupię:
Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-10-31 10:46:27