Ależ absolutnie nie :)
Ja jestem feministką z krwi i kości
zdecydowanie :)
Z tym że feminizm to nic innego, jak pogląd, według którego kobiety i mężczyźni są sobie równi - różni, ale równi. Nie ma natomiast nic wspólnego z wałkami (na głowie lub w ręku <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>) pantoflami (na nogach lub na czyjejś głowie <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>), wyrzekaniem się kobiecości czy walką płci <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>
Jeden z textów roku: "Acha, mam pytanie, kumpel mówił że
podciąganie jest ważne przy ćwiczeniach. Ja jednak uważam że jest to troche do dupy. Ja tam nigdy nie widziałem żeby laski patrzyły kto ile razy się podciągnie (ja się podciągam maxymalnie 3 razy). To tyle, jeszcze raz laski pozdrawiam was !!! :)."
---------------------------------------------------------------------------------------
<imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> kawoszka <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> === modka działu fitness === sympatyk-mafia.suple.hardcor.pl
=================== zamiast dawać mi soga kliknij:
http://www.pajacyk.pl