...
Napisał(a)
Też jestem za. Zwłaszcza, że obaj zawodnicy mieli się zmierzyć już w kwietniu na UFC on Fuel 9
...
Napisał(a)
Czyli big nog wypada, ponownie przez plecy...
Moze zastapi go Cormier w walce o TS?
Moze zastapi go Cormier w walce o TS?
...
Napisał(a)
Lil Nog, chociaż nawet Steven ich mylił a to wielki fan Gegard mógłby dostać bęcki spore
...
Napisał(a)
@ziumol ja ich nie mylę tylko raz źle newsa przeczytałem i myślałem, że to Big Nog/Lil Nog wypadł przez kontuzje a obaj mieli zaklepaną walkę a było odwrotnie, na ulicy nawet poznałbym, który to który
Gustafsson vs Manuwa to dobry pomysł marketingowo chociaż hmmm, Gustafsson vs Manuwa i Cormier vs Davis to by były dobre zestawienie zwłaszcza, że BIEDA w LHW teraz, mało fighterów, dużo już starych..
Przed chwilą sprawdziłem liste fighterów w LHW w UFC i rzeczywiście tylko z lepszych to są wolne nazwiska: Gustaw, Manuwa, Cormier, Davis więc ten ww matchmaking byłby imo idealny. Ogromny test dla Manuwy w sumie tj dla Mousasiego.
http://www.mmajunkie.com/news/2013/11/ufc-fight-night-30-medical-suspensions-manuwa-jimmo-out-as-long-as-six-months
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-11-02 14:28:17
Gustafsson vs Manuwa to dobry pomysł marketingowo chociaż hmmm, Gustafsson vs Manuwa i Cormier vs Davis to by były dobre zestawienie zwłaszcza, że BIEDA w LHW teraz, mało fighterów, dużo już starych..
Przed chwilą sprawdziłem liste fighterów w LHW w UFC i rzeczywiście tylko z lepszych to są wolne nazwiska: Gustaw, Manuwa, Cormier, Davis więc ten ww matchmaking byłby imo idealny. Ogromny test dla Manuwy w sumie tj dla Mousasiego.
http://www.mmajunkie.com/news/2013/11/ufc-fight-night-30-medical-suspensions-manuwa-jimmo-out-as-long-as-six-months
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-11-02 14:28:17
...
Napisał(a)
Manuwa wchodzi wg Sherdoga.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
Gustafsson go zniszczyyyy no chyba, że Manuwy rywal 4 raz z rzędu skończy się sam a nie on go Nie widzę Anglika nawet w stójce, ale przewidziałem, że to on wejdzie w miejsce Lil Noga - dobrze, że kontuzji poważnej nie doznał.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-11-05 23:46:00
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-11-05 23:46:00
...
Napisał(a)
Imo Gus mimo że zayebisty jest mocno przeceniany, choć mogę się mylić, ale jednak
- z Shogunem dał całkiem wyrównaną walkę, choć wygrał zasłużenie, nie ma co porównywać tego do gwałtu jj
- cały pic polega imo na tym, że JJ jest geniuszem w wykorzystywaniu warunków, a takim geniuszem nie jest już Gus, któremu do nawiązania równej walki z JJ ta umiejętność nie jest potrzebna, jak i również potrzebna nie jest JJ. Ale on ją MA z INNYMI fighterami siłą rzeczy.
Gus po prostu wyszedł się bić jak równy z równym i był w tym fenomenalny, ale jego przewaga w tej walce również na tym polegała- wyszedł do przeciwnika jak za każdym innym razem- bez wykorzystywania warunków w tak dużym stopniu. Za to JJ wyszedł pierwszy raz do przeciwnika i nie za bardzo mógł wykorzystać warunki. JJ znalazł się w sytuacji niecodziennej,a Gus walczył jak zawsze. To daje Gusowi przewagę w starciu z JJ (bo nic nie traci ze swoich atutów), ale z kolei nie daje przewagi z innymi (bo nie zyskuje z mniejszymi rywalami tyle co JJ, który lepiej wykorzystuje warunki).
Kończąc ten bełkot, nie spisywałbym Manuwy na straty, tylko poprzez pryzmat walki z Gusa z JJ bo to jest szalenie mylące.
Nie wiem czy ktoś pamięta walkę Schilta z Hong mon Choiem? Ok, można powiedzieć że werdykt nie był sprawiedliwy, co nie zmienia jednak faktu że Schillt nmiał duże problemu z Choiem, bo nie mógł wykorzystać warunków. Choi z kolei który nigdy z nich dobrze nie korzystał, miał te same atrybuty co w innych walkach, ale również dlatego to koniec końców Schillt jest absolutnym czempionem, który rozwalał tych fenomenalnych, ale mniejszych, a Choi jest kim jest, bo nie potrafił z tymi mniejszymi wykorzystać warunków.
Kvrwa ma to sens jakiś?
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-11-10 21:03:09
- z Shogunem dał całkiem wyrównaną walkę, choć wygrał zasłużenie, nie ma co porównywać tego do gwałtu jj
- cały pic polega imo na tym, że JJ jest geniuszem w wykorzystywaniu warunków, a takim geniuszem nie jest już Gus, któremu do nawiązania równej walki z JJ ta umiejętność nie jest potrzebna, jak i również potrzebna nie jest JJ. Ale on ją MA z INNYMI fighterami siłą rzeczy.
Gus po prostu wyszedł się bić jak równy z równym i był w tym fenomenalny, ale jego przewaga w tej walce również na tym polegała- wyszedł do przeciwnika jak za każdym innym razem- bez wykorzystywania warunków w tak dużym stopniu. Za to JJ wyszedł pierwszy raz do przeciwnika i nie za bardzo mógł wykorzystać warunki. JJ znalazł się w sytuacji niecodziennej,a Gus walczył jak zawsze. To daje Gusowi przewagę w starciu z JJ (bo nic nie traci ze swoich atutów), ale z kolei nie daje przewagi z innymi (bo nie zyskuje z mniejszymi rywalami tyle co JJ, który lepiej wykorzystuje warunki).
Kończąc ten bełkot, nie spisywałbym Manuwy na straty, tylko poprzez pryzmat walki z Gusa z JJ bo to jest szalenie mylące.
Nie wiem czy ktoś pamięta walkę Schilta z Hong mon Choiem? Ok, można powiedzieć że werdykt nie był sprawiedliwy, co nie zmienia jednak faktu że Schillt nmiał duże problemu z Choiem, bo nie mógł wykorzystać warunków. Choi z kolei który nigdy z nich dobrze nie korzystał, miał te same atrybuty co w innych walkach, ale również dlatego to koniec końców Schillt jest absolutnym czempionem, który rozwalał tych fenomenalnych, ale mniejszych, a Choi jest kim jest, bo nie potrafił z tymi mniejszymi wykorzystać warunków.
Kvrwa ma to sens jakiś?
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-11-10 21:03:09
Poprzedni temat
UFC Fight Night 30 - wyniki i dyskusja po gali
Następny temat
UFC Fight Night 31: Kennedy vs. Natal 06.11.2013
Polecane artykuły