Szacuny
0
Napisanych postów
118
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1588
2paczyje
michi972
Gustafsson może z Jonsem stójkę wygrywać
Ty na powaznie to piszesz? belfort w stójce pokazal, ze nie ma bata na kościstego.
No ,ale Belfort? Machida lepszy w stójce ,Hendo lepszy w stójce od Belforta .A szwed to podobno kickboxer i miałby większe szansę aby sięgnąć Jonesa ,ale i tak by przegrał przez g&p.
Walka została już dosyć wystarczająco przedyskutowana.
Ale tutaj można podjąć kwestie walki o pas.
Mimo wszystko wolałbym zobaczyć jak Gustaw sobie poradzi z Jonesem, niż oglądać rewanż z Shogunem. Jakoś nie wierzę, by Rua mógł cokolwiek z Jonesem zdziałać obecnie. A młody Szwed to zawsze ciekawa perspektywa, dopóki by sie na plecach nie znalazł
Szacuny
117
Napisanych postów
1981
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
36558
Belfort w stójce nic nie pokazał prócz paru kopnięć. Typ znany z szybkich rąk bał się z nich skorzystać. Tu trzeba kogoś, kto nie będzie się bał wejść w półdystans z Jonesem, kto ma szybkie łapy i nokautujący cios - tu trzeba Glovera Teixeiry, hehe. Gustafsson pewnie zostanie obalony i poddany. Shogun w trybie zombie-cepiarza nie ma szans.
Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
O to chodzi że Shogun formie ma to wszystko co napisałeś czyli szybkie łapy, nokautujący cios i zero strachu przed wchodzeniem w półdystans. Musi tylko dobrze przygotować się do tej walki. Przede wszystkim ćwiczyć umiejętność obrony obaleń i pracować nad cardio. Zastrzegam że mówię o Shogunie w formie a nie wygazowanym jak podczas walki z Colemanem. Myślę że walka z Gustafssonem wyjaśni pare kwestii co do tego czy Rua idzie do Jonsa po kolejny wpiernicz czy po to żeby dać mu wojne jak z Hendo czy Machidą. Shogun z pasem = marzenie... Ale ja tam jakąś cząstke nadzieji mam :D a co do tego że jest następny w kolejce to słuszna decyzja. Zdemolował Griffina, dał walke dekady z Hendo, znokautował Vere. Jeśli dorzuci do tego skalp w postaci Szweda to tylko Machida może być tutaj poszkodowany. Innych pretendentów na razie nie widze. Na Glovera jeszcze przyjdzie czas. Musi najpierw udowodnić swoją wartość z czołówką. Myślę że Evans lub Rampage byłby dla niego dobrym sprawdzianem...
Zmieniony przez - Noolan w dniu 2012-10-16 21:12:52
Szacuny
444
Napisanych postów
9936
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
103395
po pierwsze HENDO powinien walczyć teraz z Jonesem .Dlaczego? a dlatego ,że jeszcze z nim nie walczył i jest stary .obawiam się ,że UFC planuje Hendo vs Silva 2.
Co do Shoguna to jeśli wygra ze szwedem to będzie logiczne ,że bardziej zasługuje na walkę z jonesem niż Gustaffson...
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
już te UFC mnie wk***ia. Dana nie wie co ma robić i tak się to 1000 razy zmieni ja tylko nie przeboleje tego, że Hendo wypadł i teraz może już nigdy nie zawalczyć o UFC title, nawet jeśli miałby przegrać to niezłe emocje miałbym przed walką a Shogun/Gustaf nawet połowy z tego nie będzie. Shogun dostał już lanie życia a nawet jeśli pokona Gustafa to nie ma najmniejszych szans z Jonesem a Gustaf to no comments zostanie zjedzony w żadnej płaszczyźnie nie dorównuje JBJ w dodatku zasięg ma beznadziejny... Ja tylko czekam na najbliższe walki (jakiekolwiek), bo itak wiadomo, że przed kontuzje/fochy Danki to się jeszcze zmieni..