SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT]Kardi5 - Innowacje i Wariacje

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12653

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 321 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1768
Dzień 11. (22.10.2013)

Fajny trening wyczerpujący. Z barkiem nie było problemów odczuwam ból jedynie przy wypychaniu a plecki to inna sprawa

Trening:

Podciąganie szerokim. nachwyt: 12powt, 12powt, 12powt, 8powt + lekka pomoc +4 powt.
Ściąganie drążka nachwytem szerokim ruchem półkolistym: 3,12,12,15
Podciąganie końca sztangi w opadzie: 65kgx3, 40x12, 30x12, 20x15
Szrugsy ruchy obrotowy w tył hantle: 30kgx12, 30x12, 30x12, 30x12.

Bicpes:
Uginanie ramion w siadzie na przemian stronie: 20x6, 16x20, 12x24, 10x24
Młotki: 22x6, 18x12, 14x24, 10x24.

Brzuch:
Skłony tułowia z obciążeniem: 60x12, 60x12
Brzuszki na ławeczce z obciążeniem 5kg: 12, 12
Trening z piłką 10min
Spięcia: Proste, skos, górne.
Przenoszenie ciężaru prawo-lewo 6kg: 30powt (2serie)
Dieta




Pytanie czy mój ostatni posiłek nie jest za mało kaloryczny?

Zmieniony przez - kardi5 w dniu 2013-10-22 16:40:43

Dziennik: http://www.sfd.pl/[DT]Kardi5__Innowacje_i_Wariacje-t977771.html

"Pain is temporary it's take a minute or houer or day or even a year but finally it will subside. And something else will take his place and by quit however it will last forever"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
Jak się sprawuję to białko z ActivLab'a ? ;>

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 321 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1768
Za krótko je mam żeby dokładnie Ci odpowiedzieć zaledwie 2 dni. Ale smak jest swietny (wanilia ) rozpuszcza się swietnie no i konsystencja wygląda przyzwoicie. Na efekty trzeba poczekać

Zmieniony przez - kardi5 w dniu 2013-10-22 16:45:16

Dziennik: http://www.sfd.pl/[DT]Kardi5__Innowacje_i_Wariacje-t977771.html

"Pain is temporary it's take a minute or houer or day or even a year but finally it will subside. And something else will take his place and by quit however it will last forever"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
Aaa, myślałem że już od dłuższego czasu je stosujesz ;)

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 321 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1768
No tak to białko wieloskładnikowe, na każdą porę dnia. Nie szukałem szybko wchłanialnych bo są drogie a ja to białko używam głównie do wypieków xD

Dziennik: http://www.sfd.pl/[DT]Kardi5__Innowacje_i_Wariacje-t977771.html

"Pain is temporary it's take a minute or houer or day or even a year but finally it will subside. And something else will take his place and by quit however it will last forever"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 321 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1768
Dzień 12 (23.10.2013)

Dzień koszmar. Zaczęło się od tego, że musiałem jechać do sanepidu oddać próbki no... sami wiecie czego. Czas miałem do 9.30 inaczej przepada mi 60 zł ( które wpłaciłem wcześniej). No to okej, wstaje o 8. Śniadanko szybka toaleta jest ok. wychodzę z domu o 8.40. Wsiadam w samochód ruszam
*DUP* wychodzę k***.. odpadł tłumik (jasny ch**). Nic, rozkręcam wkładam do wozu. Godz 9.00 ruszam. Ujechałem 10m *DUP* stanął. Patrzę kontrolka zero paliwa (kuuuur... matka wyjeździła jasny chu...). Lecę na stację z butelką po mleku godzina 9.10. Tu dialog:
-Ekspedientka "Nie możesz wlać do butelki po mleku, możesz wypożyczyć kanister za 25zł"
-Ja "Tylko, że ja nie mam 25 zł szanowna pani"
-Ekspedientka "Bardzo mi przykro to nie mój problem"
-Ja "jak by to pani powiedzieć, żeby pani nie urazić"
-Ekspedientka "Słucham"
-Ja "MÓJ SAMOCHÓD STOI NA ŚRODKU ZASRANEJ DROGI, A PANI NIE CHCE MI k***A WLAĆ LITR PALIWA DO TEJ JAKŻE CHOLERNIE STERYLNEJ BUTELKI TYLKO DLATEGO, ŻE WCZEŚNIEJ ZNAJDOWAŁO SIĘ W NIEJ 2% MLEKO?"
-Ekspedientka " O.O "
Wychodzę wk***iony jak bawół.
Godz 9.20. Mam STERYLNY pojemnik po wodzie do spryskiwaczy udaję się nalać litr paliwa. Odchodząc od kasy pokazałem babie soczystego "Faka"
Wracam do wozu ruszam, a w głowie anioł i szatan w konwersacji typu:
-Może się uda, na pewno się uda nie takie rzeczy się robiło, będzie dobrze.
-Chu... a nie dobrze, pewnie zaraz odpadnie mi koło albo rozjadę wściekłego szopa, który jest pod ochroną i mnie wyślą na 12 lat na ciężkie roboty do Kambodży albo innego zadupia gdzie rosół gotują na ludzkich nogach.
Dobra jestem na miejscu 9.28. Przed oddaniem próbek miałem wpłacić na poczcie kolejne 60zł i przynieść do sanepidu kwitek. Tak się składa, że poczta i sanepid są koło siebie, więc wypełniłem druczek oddaję wraz z 60zł godz 9.30.
-Pani z poczty "Należy się 60zł i 2,50 *OPŁATY*
Kuuuuuu.... Myślałem, że dostanę tam ataku padaczki.
-Ja "Pani ale ja mam tylko 1,50 niech pani dołoży ja zaraz doniosę, będę wdzięczny"
-Pani z poczty "Nie, żegnam"
Uj**any smarem paliwem, spocony jak afrykańska dzika świnia wracam do samochodu. W głowię to mi normalnie się przewracało z wk***ienia.
Jadę do domu. Ale tak se pomyślałem, pójdę do tego sanepidu powiem, że ukąsiła mnie żmija zygzakowata po drodze umarła mi babcia i pomogłem jakiemuś menelowi w życiowych rozterkach bo chciał popełnić samobójstwo, może się zlituję. Wchodzę 9.40.
Ja "Dzień dobry proszę pani, wiem, że się spóźniłem ale może można jakoś jeszcze oddać próbki"
Pani "Masz szczęście chłopcze dziś wyjątkowo się spóźniają Ci z Warszawy, będę około 10.10 więc jak Ci się uda to leć"
Myślę jakie szczęście w nie szczęściu, wróciłem do domu wziąłem cała zaoszczędzoną kasę (na wypadek gdybym musiał po drodze kupić nowy samochód albo zapłacić za przejazd pod mostem, dziś by mnie to nie zaskoczyło szczerze mówiąc).
Udało się zrobiłem drugą wpłatę na konto oddałem próbki, ale nigdy nie najadłem się tyle stresu i wkurzenia co dziś.

Dobra koniec, teraz trening

Trening:

Dziś crossfit:
Spiderman: 7metrów
Podciąganie: 10 powt
Sprint na czworaka: 15metrów
Wykroki spacer obciążęnie 15kg: 20metrów
Wskoki na schody z przysiadem: 6 wskoków 10 powt.
2. obwód
-||-
-||-
Burpees: 15powt
Przysiady bułgarskie obciążenie 10kg: 10 powt. na nogę
-||-
3. obwód
-||-
-||-
Pompki na rękach głową w dół: 6 powt.
-||-
Brzuszki w zwisie nogi do głowy: 10powt.
Sprint: 15m zatrzymanie. 15m zatrzymanie.

Dieta:








Zmieniony przez - kardi5 w dniu 2013-10-23 16:41:10

Dziennik: http://www.sfd.pl/[DT]Kardi5__Innowacje_i_Wariacje-t977771.html

"Pain is temporary it's take a minute or houer or day or even a year but finally it will subside. And something else will take his place and by quit however it will last forever"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 371
Trening zawodowy, sytuacja ze sanepidem jakże normalna w dzisiejszej Polsce :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
Haha, ależ przygoda Nie zazdroszczę xd - Już widzę minę tej ekspedientki na stacji

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 321 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1768
SnicK, Magiczny dzień jedno wielkie fatum :D a mina ekspedientki ... bezcenna

Zmieniony przez - kardi5 w dniu 2013-10-23 16:55:49

Dziennik: http://www.sfd.pl/[DT]Kardi5__Innowacje_i_Wariacje-t977771.html

"Pain is temporary it's take a minute or houer or day or even a year but finally it will subside. And something else will take his place and by quit however it will last forever"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8064 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42764
Haha zaj**isty dzien miałeś czytało sie jak opowidanie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[DT] Madejus

Następny temat

Siemianko - Redukcja tłuszczu i zwiększenie masy mięśniowej

WHEY premium