SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dżwignie w walce ulicznej

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4595

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez Lady M z działu Uderzane.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 335
Witam
Czy podczas walk ulicznych waszym zdaniem, dżwignie mają jakiś sens ?
Bo chyba nikt nie chce kolesiowy złamać ręke tylko mu gębe oklepac.
Może zły dział na to pytanie. A i pytam z ciekawości a nie że mam jakąś tam walkę.
Moze zły temat ale nie wiem w jakim dziale mógłbym go umieścić.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 539
Można próbować stosować techniki dźwigni w sytuacji ulicznego starcia. Jako uliczne starcie - mam na myśli sytuacje realnego zagrożenia. Nie piszcie tylko że macanki w parterze na macie to to samo co sytuacja rzeczywistego zagrozenia bo nie - nie jest to to samo. jest to zwiazane z poczuciem zagrozenia (poziomy zagrozenia wg Coopera - czyli układ kolorów w zaleznosci od poziomu zagrozenia) oraz odpowiednich reakcji psycho - fizjologicznych ograniczajacych zdolność wykonywania czynności manulanych. Szanse na ich wykorzystanie są niewielkie, są zbyt skomplikowane by je zastosować w tego typu zdarzeniach. Ponadto dźwignie działaja w sytuacji przewagi fizycznej wykonującego nad "ofiarą", wymagają wykorzystania obu rąk do kontroli jednej kończyny przeciwnika no i wcale nie tak łatwo. Argument z leżeniem i balachą - dawno sie tak nie usmiałem, żałosny pomysł, ale polecam go zastosować, ja mam tylko jedno drobne pytanie - mając zaangażowane dwie rece do założenia dźwigni jak wezwać policje? Dźwignie wcale nie sa tez tak "bezpiecznymi" technikami, wykonywane w stresie na osobie "znieczulonej" jak chocby wspomniany pijaczek mogą być technikami powodującymi poważne urazy stawów skutkujące uszczerbkiem na zdrowiu powyżej dni 7. To z kolei może powodować pewne, dość nieciekawe dolegliwości prawne. Wystarczy popytać policjantów, a tzw techniki transportowe to wymysły teoretyków zza biurka i fotelowych mistrzów, do zastosowania jedynie wtedy gdy przeciwnik ma założone kajdanki lub ma 13 lat i nie rzuca sie za mocno.
Zdecydowanie odradzałbym pomysł w postaci ich stosowania w ulicznym starciu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30615 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270768
są ryzykowne bo ciężej Ci zauważyć czy Twojemu oponentowi nagle na pomoc nie przbiegnie kolega przed którym będzie Ci się wtedy cieżej obronić
A co do obijania gęby i łamania rąk... to zależy od człowieka. Jeden będzie miał opory przed złamaniem komuś ręki, inny nie.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
jasne jak ktoś będzie cię nap*****lał to chyba nie będziesz patrzył czy mu złamałeś rękę czy tam nogę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1528 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17114
pamiętaj że nie walczysz na macie i chcąc zejść do parteru możesz też sobie krzywdę zrobić, a co za różnica czy komuś złamiesz rękę ,skopiesz jajka czy oklepiesz pysk, ważne żeby się obronić i szybko zmykać

jeśli ci pomogłem kliknij przyznaj soga !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 3602 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 38012
Zazwyczaj samo sprowadzenie juz konczy walke wiec najczesciej nie trzeba dalej kombinowac na glebie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 107 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 268
Jeśli chodzi o samoobronę na ulicy, to chyba raczej wchodzi w grę tak zwane "brute force", a nie jakiś sportowy pojedynek, zakładanie duszenia trójkątnego czy czegoś takiego. Pewnie, lepiej cokolwiek znać, niż nic, w przypadku gdyby napastnik cię przewrócił i zwalił się na ciebie, ale tarzanie się po betonie, nawet jeśli ogarniasz walkę w parterze z pleców, ale to będzie dużo bardziej bolesne i niebezpieczne dla ciebie niż napastnika. Możesz walnąć potylicą w jakiś krawężnik, paść na rozbite szkło i tak dalej.
Chyba, że chodzi o dźwignie, typu aikido czy coś takiego, że obezwładniasz gościa za nadgarstek itd... Moim zdaniem to tylko w filmach się udaje, ewentualnie po całym życiu treningów tej sztuki walki. Kiedyś chodziłem na japońskie ju jitsu i trener pokazywał jakieś techniki obrony przed nożem czy coś, ale powiedział, że jak do niego wyskoczył koleś z nożem, to po prostu przywalił mu pierwszym co miał pod ręką, w tym wypadku był to metalowy śmietnik w parku.
Istnieje jeszcze opcja dźwigni przy użyciu takiego Kubotana, kiedyś kolega mi pokazywał różne kombinacje z użyciem takiego przedmiotu. Też się trochę trzeba znać, ale w ostateczności można napastnika dźgnąć takim czymś w żebra, sprawiając mu spory ból, ale nie wyrządzając mu krzywdy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Jak gość dostanie takiego gonga, że będzie zamroczony i nie bardzo będzie wiedział co się dzieje, to wtedy można próbować założyć mu dźwignię. Wystarczy popatrzeć na walki MMA, fakt, że dość odległe od walki ulicznej, ale zasada jest podobna.Na oporującym przeciwniku dźwignia ma małe szanse by była dobrze zapięta.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30615 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270768
no chyba ze ktoś po prostu ma ten element opanowany.
Osoba nie umiejąca się bronić przed dźwigniami czy choćby taka która nie miała styku nawet na treningach z walkami parterowymi sama wystawia kończyny na różnego rodzaju dźwignie.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 930
Panowie a nie pomyśleliście, że dźwignia tym się różni od strzału z pięści czy nogi, że nie tylko pozwala nam ochronić zdrowie, ale również ochronić się przed konsekwencjami prawnymi? Nie każdego warto skopać, nie zawsze, nie wszędzie. Prawo jest nieprecyzyjne, a człowiek dojrzały myśli nie tylko o tym co będzie za 2 minuty, ale również za rok. Poza tym warto mieć pełen wachlarz umiejętności i zaoferować przeciwnikowi więcej aniżeli tylko dany skrawek repertuaru ciosów w postaci kopaniny. Za przeciwnika nie musimy mieć przecież tylko pijaka operującego cepami. Trzeba umieć walczyć w stójce, ale także potrafić ochronić się przed zejściem do parteru, sprowadzić kogoś, ochronić się przed dźwignią, założyć ją. I nie chodzi tutaj o biegłość w każdej dziedzinie, bo to niemożliwe, ale chociaż o podstawy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30615 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270768
Panowie a nie pomyśleliście, że dźwignia tym się różni od strzału z pięści czy nogi, że nie tylko pozwala nam ochronić zdrowie, ale również ochronić się przed konsekwencjami prawnymi?

a myślisz ze jak połamiesz komuś rękę czy nogę to prawnie jesteś nietykalny? Będziesz miał również kłopoty jeśli uliczny twardziel z płaczem poleci złożyć zeznania.

A co do reszty. Nikt nie twierdzi że umiejętności przekrojowe są niepotrzebne
Ba! Można by rzec,że chyba ciężko było by teraz w dziale o osobę która powiedziała by że umiejętności przekrojowe są nieprzydatne....

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 930
Nie piszę tutaj o łamaniu ludziom rkończyn, ale o obezwładnieniu agresora. Można kogoś rzucić na glebę, założyć balachę i poczekać na przyjazd policji albo na uspokojenie się go. Odsuwając się od kulania się z kimś po asfalcie można kogoś przewrócić, odepchnąć (tutaj judo, zapasy). Naprawdę warto być gotowym na różne rozwiązania, bo obligatoryjnym biciem kogos po gębie w każdej sytuacji możemy sobie narobić większej biedy niż sytuacja jest warta.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ochraniacz na szczeke - help !

Następny temat

fotorelacja z ALMMA Mistrzostwa Polski Południowej 19.10. Bochnia

forma lato