SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

tequila sunrise - redukcja, hiperprolaktynemia pods.-21

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 28557

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
veronia, dzięki, że napisałaś!
już trochę spierniczyłam... ale mam 100 procent motywacji, żeby to nadrobić i progresować dalej. jutro, jeśli się uda, zrobię aktualne zdjęcia, żeby zaprezentować jak wyglądam po wakacyjnych grzeszkach i mam nadzieję, że to będzie start kolejnego 3 miesięcznego cyklu redukcyjnego, w którym pokażę, że jednak potrafię nie żreć ciastek

a co do ciśnienia - zawsze miałam niskie, w szkole chodziłam czasem je zmierzyć żeby lekcje stracić, bo ciśnienie w okolicach 90/50 zawsze budziło troskę szkolnej pielęgniarki i trochę te moje wizyty trwały
zdarzało mi się mdleć/mieć zawroty głowy, głównie w okresie dojrzewania, ostatnio był spokój poza tą jedną sytuacją. no i wiadomo, samopoczucie z takim niskim ciśnieniem bywa mega słabe, ale podobno leczenie wdraża się dopiero w skrajnych przypadkach, gdy uniemożliwia to normalne funkcjonowanie.
tak czy inaczej bliscy mnie zmuszają do zrobienia badań krwi i zgłoszenia się do lekarza, więc to zrobię niebawem i tutaj zrelacjonuję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
13.10.2013 Dzień treningowy

Trening A.
orbitrek 6,5 min
1. przysiad przedni 10x 33kg, 8x 33kg, 9x 33kg
2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami 10x 2x8kg, 10x 2x8kg, 10x 2x8kg
2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę 10x 8kg, 10x 8kg, 10x 8kg
3a. wypady 10x 7kg, 10x 7kg, 10x 7kg
3b. pompki 4 męskich, 3 męskie, 10 damskich
x. wznoszenie nóg leżąc 3x10
4a. plank - 3x max (czas nieliczony)
4b. woodchopper 10x 15kg, 10x 15kg, 10x 15kg
orbitrek 6 minut

trening poszedł trochę gorzej niż ostatnio, bo zakwasy dawały się we znaki. ale ogólnie samopoczucie w trakcie i po - bardzo dobre.
zdjęcia stanu aktualnego + wymiary będą jednak jutro, bo dzisiaj już nie zdążę tego wszystkiego zedytować.

suple:
ALA
inozytol
sylimarol
tran
witamina D3

napoje: woda, kawa (2x), herbata czarna, czerwona (1x), przywrotnik+pokrzywa+dziurawiec



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
14.10.2013 Dzień nietreningowy

dzisiaj znowu czuję się jak chodzący trup, a z tym ciśnieniem to już biję rekordy - dzisiaj, po powrocie z pracy 83/36. dodatkowo mam 1. dzień okresu :'-( wpadł batonik w pracy niestety, biję się w pierś, moja wina



tabela wymiarów od początku mojego pobytu na SFD:



na czerwonym tle czas, który wg mnie zmarnowałam - wymiary sobie systematycznie rosły przy misce, która w jakichś 20% nie była czysta i liczona... ten czas i marne efekty, które przyniósł, pokazał mi, że nie czas na odpuszczanie sobie - przede mną jeszcze długa droga, wymagająca prowadzenia regularnych wypisek i stałej kontroli nad tym, co jem. z motywacją treningową nie mam takich problemów, jak z motywacją do trzymania michy. więc praca nad tym to priorytet na kolejne miesiące.
szczęśliwie, minionego tygodnia już do zmarnowanych nie zaliczam i mam nadzieję, że od teraz systematycznie będą tu widziane zielone minusy

Tak było 20.06.2013:


Aktualne zdjęcia, 13.10.2013:



po raz kolejny przepraszam za kurczakowe pseudonapiny, ale mam wrażenie, że mój słabiutki aparat fotograficzny nie pokazuje Wam tyle, ile bym chciała, dlatego znowu próbowałam ponapinać co się dało i jak się dało
jest gorzej niż w czerwcu, zdaję sobie z tego sprawę - widać to wg mnie zwłaszcza po brzuchu (zarówno na zdjęciach jak i patrząc po wymiarach...).

Nie bez powodu wrzucam tutaj taką zbiorczą spowiedź - czas najwyższy, żeby zobowiązać się na poważnie do rozpoczęcia kolejnego cyklu redukcyjnego.
Obliques, jeżeli masz do mnie jeszcze resztki ciepłych uczuć po tych ostatnich miesiącach 'w kratkę', będę niezmiernie wdzięczna za pomoc i wszelkie sugestie!
Wszystkich innych, początkujących czy zaawansowanych, znanych mi i nieznanych, proszę o wsparcie i trzymanie bata nad moją głową - albo i nie głową

Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-10-14 20:26:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
15.10.2013 Dzień nietreningowy

nietreningowy, za to wariacki... dopiero wróciłam do domu, a muszę jeszcze zrobić zadanie na studia na jutro, więc nie zdążyłabym połączyć tego z treningiem (jestem z tych, co muszą spać 7-8h na dobę, aby funkcjonować). dlatego trening przełożyłam na jutro, bo stwierdziłam, że z dwojga złego lepszy przełożony o jeden dzień, niż słabo, na szybko wykonany.
o suplach dziś kompletnie zapomniałam, a piłam głównie wodę i kawę.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Tequila

Ja Ciebie cały czas podglądam, ale nie dajesz za długo nacieszyć się regularnością wypisek

Mam nadzieję, że to się zmieni i dasz teraz z siebie 100%.

co do Twojego zmarnowanego czasu, to u mnie wypadł on prawie w identycznym czasie więc Cię rozumiem poniekąd.

Trzymam kciuki i życzę powodzenia w powrocie na właściwe tory

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
no, Sforcia, podsumowując - nie ma co rozpamiętywać, trzeba działać mocno wierzę, że obie damy radę i zaprezentujemy jakieś fajne zmiany za jakiś czas. mam już Twój nowy DT w obserwowanych, więc czuj mój oddech na plecach

16.10.2013 Dzień treningowy

suple (dziś nie zapomniałam ):
ALA, inozytol, sylimarol, witamina D3, witamina B, cynk, tran

w pracy się pewnie zastanawiają co ze mnie za ćpun, jak te wszystkie tableteczki na biurko wykładam

w misce trochę za dużo kcal i węglowodanów, bo najpierw zjadłam, a dopiero potem wpisałam w dziennik - i błąd.

trening taki jakiś nijaki. tłum ludzi na siłowni, może to mnie rozproszyło. jeśli chodzi o ciężary i wykonanie ćwiczeń, to wszystko podobnie jak ostatnio, ale psychiczny zapał coś dzisiaj nie teges w piątunio będzie lepiej!

Trening B.
orbitrek 7 minut
1. martwy ciąg Sumo 10x 33kg, 10x 33kg, 10x 33kg
2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 10x 6kg, 10x 6kg, 10x 6kg
2b. ściąganie drążka górnego do klatki 10x 20kg, 10x 20kg, 10x 20kg
3a. wznosy z opadu 3x10
3b. snatch jedna ręka 10x 8kg, 10x 8kg, 10x 8kg
4a. brzuszki 3x25
4b. odwrotne brzuszki 3x15
4c. skłony boczne 3x10 12kg
orbitrek 7 minut na maxaaa
stretching





Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-10-16 22:09:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1513 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8457
Cześć Tequila,

jeszcze prowadzisz ten dziennik? ;)

Jak z Twoją prolaktyną? Robiłaś jakieś kontrolne wyniki?

Co do ciśnienia, to trzeba nauczyć się z tym żyć... :) Dodatkowo u mnie prolka powodowała dodatkowy spadek ciśnienia, energii, etc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Tequila - a gdzie Ty znowu zniknęłaś??

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
jestem jestemmm! ale nie mam czasu sporządzić wypiski, właśnie biegnę na trening jutro napiszę, obiecuję!


edit: heheh, w tequilowe obiecanki-cacanki wierzyć nie należy przepraszam, padam z nóg, napiszę jednak jutro.

zła kobieta ze mnie, i głupia ale ciągle tu jestem i zawsze będę

Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-10-23 22:53:12

Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-10-23 22:53:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 257 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12004
ja tu cały czas jestem, ale boję się i wstydzę tu pisać, bo ciągle ponoszę 'miskowe' porażki... treningi idą okej, ale jedzenie bywało ostatnio kompletnie poza moją kontrolą. i taka przeplatanka trwa tak naprawdę od kilku miesięcy, co coraz bardziej mnie wku.wia.
wiem, że problem tkwi we mnie i muszę sama to jakoś pokonać...
dzisiaj dzień głodowy trochę, bo wyjątkowo nie miałam apetytu.

13.11.2013 Dzień nietreningowy




Panna_Kika, z tego wszystkiego przeoczyłam Twojego posta, przepraszam...
Badania kontrolne prolaktyny miałam jakiś czas temu i Bromek obniżył ją do normy (jest raczej wyżej, niż niżej, ale w normie). Ze względu na fakt, że moja wycieczka po endo zaczęła się od problemów z cerą, które mimo leczenia Bromkiem mam nadal, to jakiś miesiąc temu endo przepisała mi Spironol na obniżenie androgenów, które niby mam w normie, ale podobno istnieje prawdopodobieństwo, że mogę mieć skórę nadwrażliwą na androgeny (nawet prawidłowy ich poziom).
Trudno mi powiedzieć jak się teraz czuję, gdyż jest mi źle z powodu natłoku zajęć i tego że ciągle psuję dietę... Więc nie wiem, czy kiepskie samopoczucie to wina leków/hormonów - raczej nie. A kolejna kontrola na początku grudnia, więc zdam relację Dzięki, że pytasz i że zaglądasz na te moje zgliszcza

Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-11-13 21:43:55
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PIERWSZA DIETA

Następny temat

Nie potrafię schudnąć

WHEY premium