AL3ktra DT - Hard Work Start (pods.:19, 33)

Dzień #10

DNT - bieganie,
-suple: olej z wątroby rekina.

1. POMIARY.

Obwód biustu	Obwód pod biustem	Obwód talii	Obwód - pępek	Obwód bioder	Obwód uda (najszerszy)	Obwód łydki
95,5	71	73	84	94	53	32,5
94,5	70	72	81	94	53	31
-1	-1	-1	-3	=0	=0	-1,5

Strasznie się cieszę, że w brzuchu trochę mniej! A no i z bioder nie spada, z tej płaskiego tyłka - super! W sumie spada wszędzie stąd gdzie ma spadać, tylko ta nieszczęsna łydka, no ale zobaczymy potem. Trening się jeszcze na dobre nie zaczął przecież.

2. Trening.

Biegałam na bieżni i to dość intensywnie. Po całym treningu byłam czerwona na twarzy jak ostatni burak. Obok mnie ćwiczyła dziewczyna spacerkiem (szczerze mówiąc zawsze zastanawiało mnie, po co niektórzy ludzie przychodzą na siłownię, żeby pospacerować na bieżni? ), no ale mniejsza z tym. Podaję mój godny politowania czas, ale za to zdobyty w bólu i cierpieniu! Naprawdę!

5,31km,
czas: 39,31 min.

3. MISKA.

Kupiłam mięcho, więc jutro będzie taka bardziej odżywcza.






Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-08 23:11:49

Dzień #11

DT - trening siłowy,
-suple: olej z wątroby rekina,
-inne: @

1. Trening.

-rozgrzewka: 10 min. bieżnia

Rozpiętki	25/10	32/10	32/7
Wyciskanie leżąc - ławka skośna	4X2/10	6X2/10	6X2/10
Przyciąganie drążka górnego nachwytem	18/10	25/5	25/6
Wyciskanie sztangielek siedząc	4X2/9	4X2/9	4X2/8
Prostowanie tułowia	39/10	39/10	39/13
Uginanie ramion naprzemiennie	4X2/9	6X2/5	4X2/8
Prostowanie ramion na wyciągu	23/10	23/10	23/10
Prostowanie nóg siedząc	11/10	11/10	11/12
Uginanie nóg leżąc	9/10	14/10	18/10
Przywodziciele (wew.)	25/10	32/10	32/16
Odwodziciele (zew.)	18/10	18/10	18/13
Wspięcia na palce siedząc	18/10	25/10	25/13

Ufff...

KOMENTARZ:

Mam bardzo słabe nogi i teraz tak naprawdę to widzę. Prostowanie nóg sprawia mi olbrzymią trudność. Muszę je wyćwiczyć... ale te ostatnie ćwiczenia na nogi są dobijające - mięśnie palą, a przecież ciężar nie jest aż tak duży...

Poza tym w ogóle nie chce mi się spać. i to chyba niezbyt dobrze, ale potrafię leżeć i się wiercić w nocy przez 1-2h. Mam ADHD w nocy. Moja lampka przez to aż wylądowała na środku pokoju.

MISKA:




Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-10 00:12:13

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-10 00:13:35

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-10 00:24:44

a kiedy masz trening, o której?

Zazwyczaj wieczorem, ok.20-21. I pewnie dlatego nie mogę zasnąć, tak? Ale co najlepsze, rano się budzę całkiem wypoczęta. : D

pewnie tak, , przejdzie ci to przyzwyczaisz sie

Miałam identycznie :) też do 2 czasami nie mogłam zasnąć a w środku nocy wierciłam się, budziłam..ale to nie tylko w dni treningowe w pozostałe też. Ogólnie czułam taki jakby niepokój, pobudzenie. Ale przeszło :) No i trenuje zazwyczaj rano tak więc to pewnie wiesz te zmiany dla organizmu no i tak reaguje.

Dzień #12

DNT,
-suple: olej z wątroby rekina,
-inne: @.

Dzień typowo regenerujący, jutro trening siłowy, także zbieram siły.

Z dzisiejszej miski jestem bardzo zadowolona, coraz lepiej mi idzie to liczenie i układanie. Kurde, a ja nie wierzyłam, gdy w szkole pan profesor mówił, że cały świat to nic innego jak matematyka.

AL3ktra mam pytanko bo chce teraz też kupić te białko z olimpu widzę że też masz. Wanilia? Jak ten smak?

Akurat mam czekoladowe, ale wbijam wanilię, bo nie ma w dzienniku, a myślę, że jakoś strasznie nie ma dużej różnicy między składem. Czekoladowe dobre i całkiem dobrze się rozpuszcza, także mogę polecić.

Dzień #13

DT - trening siłowy,
-suple: olej z wątroby rekina,
-inne: @

1. TRENING.
-10min. - rozgrzewka - bieżnia

Rozpiętki	25 kg/10 powt.	32/10	32/5
Wyciskanie leżąc - ławka skośna	4X2/10	6X2/10	6X2/10
Przyciąganie drążka górnego nachwytem	18/10	23/7	23/5
Wyciskanie sztangielek siedząc	4X2/10	4X2/8	4X2/8
Prostowanie tułowia	39/10	45/10	45/16
Uginanie ramion naprzemiennie	4X2/10	4X2/10	4X2/8
Prostowanie ramion na wyciągu	18/10	23/10	23/20
Prostowanie nóg siedząc	11/10	23/10	23/9
Uginanie nóg leżąc	14/10	18/9	18/10
Przywodziciele (wew.)	32/10	39/10	39/16
Odwodziciele (zew.)	18/10	25/10	25/12
Wspięcia na palce siedząc	25/10	32/10	32/11

Znaczna poprawa w nogach i cieszy mnie to! Starałam się strasznie mocno, aby te nogi coś ruszyły. Muszę je dobić! No i walczę o każdy ciężar, jest trudno, a to przecież dopiero trening dla początkujących , ale z dnia na dzień czuję się silniejsza.

-10min. - bieżnia,
-rozciąganie.

2. MISKA.

Muszę dobrze planować te miski, żebym rozkład trzymała jak szefowa zaleciła. Wcześniej, na początku szczególnie, miałam kilka dni, że więcej tłuszczu jakoś mi wchodziło, ale OBIECUJĘ mocną poprawę i precyzję . Już wreszcie jakieś rozeznanie mam: ile, czego jeść, ile dodawać na patelnię, a 13 dni na forum zobowiązuje do większej uwagi i koncentracji.

Samopoczucie dobre, w ogóle uwielbiam tę dietę. Jestem najedzona (ale nie przejedzona), energię mam i jem kiedy chcę. Żyć, nie umierać.

Jedynym minusem jest @... i opuchnięcie (szczególnie w brzuchu. Buuuu) w związku z tym. No ale przejdzie, za kilka dni. OBY!