Bez zbednego pitu-pitu przechodze do konkretow.
Wiek : 25
Waga : 69
Wzrost : 172
Obwód w biuście(1) : 94
Obwód pod biustem : 78
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 75/76
Obwód na wysokości pępka : 91
Obwód oponki: 94
Obwód bioder (3): 102
Obwód uda w najszerszym miejscu: 60
Obwód łydki : 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz : talia, boczki, brzuch (pod pepkiem), plecy (tzw. skrzydelka pod stanikiem), uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz: piersi, pod biustem, talia, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): od kwietnia 2013 roku staram sie cwiczyc 3 razy w tygodniu. Czasami wychodzilo mniej, innym razem wiecej - to zalezalo od wolnego czasu. Cwiczylam skalpel E.Ch., callanetcis (oryginalna wersja), biegalam na biezni - mam swoja (pozniej w terenie, bo nie mialam dostepu do sprzetu).
Co lubisz jeść na śniadanie: od kilku lat jem praktycznie to samo - platki owsiane gorskie lub zwykle (ale nie blyskawiczne), do tego orzechy (kocham), czasami dodaje jajko lub odzwyke bialkowa (jako polewe do placka)
Co lubisz jeść na obiad : zawsze miesko lub ryba (piersi z kurczaka, rzadziej udka; losos, okon, sledzie), do tego kasza gryczana/brazowy ryz/quinoa/kasza peczak/razowy makaron (ten ostatni bardzo rzadko) + warzywa - np. brokuly, kalafior, kiszone ogorki
Co jako przekąskę : nie wiem co rozumiec przez przekaske - jezeli chodzi o II sniadanie to jem kanapke z lososiem wedzonym/wedlina (do tej pory kupowalam, teraz bede robic sama) lub awokado, pomidorki lub salata (ten posilek zjadam w przerwie miedzy zajeciami - ma byc szybki i w miare mnie nasycic)
Co jako deser : deserow staram sie nie jesc, bo na kawalku sie nie konczy... chyba, ze mam slodyczowy napad, opisze to nizej; kocham orzechy i niestety czesto z nimi przesadzam
Ograniczenia żywieniowe : poki co zadnych, ograniczaja mnie co najwyzej moje preferencje i zdolnosci kulinarne
Nabial jadam sporadycznie, pije mleko do kawy (teraz staram sie ograniczyc kawe do 3 dziennie), jem twarog na noc
Stan zdrowia: ogolnie czuje sie dobrze, niedlugo bede robic kompleks badan, wiec zobaczymy. Mam jednak problemy z nieregularnymi miesiaczkami od okolo 2 lat. Tarczyca ok.
Pije zdecydowanie za duzo kawy (rozpuszczalna z minimalna iloscia mleka) - stad moje postanowienie picia 3 MAXYMALNIE, nie pale, nie pije alkoholu
czy regularnie miesiączkujesz: nieregularnie, ostatni okres mialam 3.07.2013, w przeciagu 2 tyg. udam sie do ginekologa
czy bierzesz tabletki hormonalne: poki co nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś:nie, ale chcialabym zajsc w ciaze za jakies 2-3 lata i chce sie do tego przygotowac, poki co jednak trzeba powalczyc o okres
Preferowane formy aktywności fizycznej: do tej pory cwiczylam troche z Chodakowska i biegalam na biezni, mialam kiedys epizody cwiczen na silowni, ale bez planu i wiekszej regularnosci. Widze jednak, ze do niczego to nie prowadzi i doszlam do wniosku, ze trzeba korzystac z wiedzy i rad madrzejszych od siebie. Dlatego jestem tutaj.
Jak bylam nastolatka (17-19) chodzilam regularnie na basen 1 lub 2 razy w tygodniu. Pozniej troche przytylam i wstydzilam sie tam wrocic.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : WTC TREC 100
Stosowane wcześniej diety : zadnej konkretnej, po prostu ograniczalam slodycze i troche jedzenie, przynajmniej od kilku lat staram sie jesc regularnie co 3h, nie mam z tym problemu.
Okolo 2 lata temu pojawil sie u mnie problem zwiazany z napadami slodyczowymi (zaburzenia odzywiania pod nazwa binge eating disorder) - przynajmniej raz lub 2 razy w tygodniu. Nie bylam w stanie tego zrozumiec i nie wiedzialam skad sie bierze. Nawet jak jadlam sporo i zdrowo ten problem przewijal sie w moim zyciu. Moj chlopak pomogl mi w tej kwestii i od 5 miesiecy uwazam na slodycze - w tym czasie mialam jednak sporadycznie takie napady. Zauwazylam, ze taki napad mam w momencie, kiedy zaczynam za duzo myslec o swoim ciele, dietach, cwiczenaich. Mam jednak nadzieje, ze jak zabiore sie za cwiczenia silowe to spozytkuje ten stres na palenie tluszczu podczas targania zelastwa.
Chcialabym jeszcze dodac, ze w przeciagu tych 2 lat 2 razy przytylam i 2 razy schudlam po 5-6 kg.
Kilka dodatkowych slow o mnie:
Podobnie jak wiekszosc Laidies mam sporo obowiazkow i 'momentami' bywam w niedoczasie. W takich tygodniach zamiast 3 treningow na silowni beda 2 + aeroby w domu (bieznia lub callanetics).
Podczas wakacji przebywalam w USA i przybylo mi 4 kg (przez 3 m-ce, chociaz nie objadalam sie i uwazalam na to co jem), rzadko biegalam, bo nabawilam sie silnego bolu w okolicy piszczeli (przysrodkowo, m. brzuchaty lydki). Co jakis czas wychodzilam na zew. biegac, ale noga od tamtej pory juz prawie zawsze daje o sobie znac.
Nie wiem jaki mam typ sylwetki.
Zawsze myslalam, ze jestem gruszka, bo mam masywne nogi, brzuch rowniez mam pokaznych rozmiarow - takie jablko-gruszka ze mnie.
Dlatego troche intuicyjnie dobralam BTW.
Jaki mam cel?
- odzyskac @
- jesc zdrowo i co bardzo wazne dla mnie - trzymac sie z dala od slodyczy
- regularnie cwiczyc
- wysmuklic cialo - wyszczuplic uda - sa moim kompleksem od bardzo dawna, pozbyc sie boczkow i brzucha
Jaki trening?
Wybralam trening dla zielonych by MARTUCCA, wklejam calosc, bo chce miec wszystko w jednym miejscu.
Plan treningów siłowych na 8 tygodni:
tydzień 1-2: 2 serie x15 powtórzeń
tydz. 3-4: 2x12
tydz. 5-6: 3x10
tydz. 7-8: 3x8
1. Rozpiętki na maszynie
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8. Prostowanie nóg siedząc
9. Uginanie nóg leżąc
10. Przywodziciele na ginekologu
11. Odwodziciele j.w.
12. Wspiecia na palce siedząc
1. Ćwiczenia wykonujemy 3 razy w tygodniu, co drugi dzień, czyli A, wolne/aero, B, wolne/aero, A, wolne/aero, b, itd
(jak juz pisalam wyzej - czasami beda 2)
2. Trening zawsze rozpoczynamy od rozgrzewki, a kończymy rozciąganiem.
3. Cały trening podzielimy na obwody - na obwód składać się będą wszystkie wymienione wyżej ćwiczenia.
4.Wykonujemy 15 powtórzeń każego ćwiczenia, dobierając obciązenie, które będzie nam sprawiało problem (czyli jak największe z którym zrobimy 15 powtorzen poprawnych technicznie)
5. Pomiędzy ćwiczeniami odpoczywamy max 30 sekund i tylko wtedy gdy ćwiczenia wymagają przejścia do innego miejsca, przełożenia ciężarów, etc. Jeśli to nie konieczne, nie odpoczywamy w ogóle.
6. Odstępy czasowe miedzy obwodami (całym zestawem ćwiczeń) powinny wynosić ok. 3-5 minut.
7. Czas treningu będzie wynosił 20 - 40 minut bez rozgrzewki i strechingu.
8. Przez pierwsze dwa tygodnie wykonujemy po dwa obwody.
9. W trzecim tygodniu dodajemy trzeci obwód.
10. Począwszy od czwartego/piątego tygodnia wykonujemy pełne cztery obwody.
We wtorek lub w srode ide na silownie
Zdjecia:
link do zdjec: http://www.fotosik.pl/u/mojezdjecia88/album/1514731
Moje przykladowe menu:
130B/130WW/ reszta T do 1800
Po przeczytaniu artykulow intuicyjnie wybralam taki rozklad, ale musze przyznac, ze ciezko mi utrzymywac tak wysokie bialko, musze nad tym pracowac.
Wypiski z menu uswiadomily mi, ze kocham tluszcz, przede wszystkim w postaci z orzechow. Gdybym mogla jadlabym ich wiecej.
Takze... DO ROBOTY!
Teraz moze byc juz zyebka za bledy i zbyt dlugi wpis :P
Zmieniony przez - Coffee w dniu 2013-10-07 13:17:39