Kettlebell połączyc z split czy fbw?

Witam Panowie serdecznie. Jestem stałym czytelnikiem forum juz od kilku lat. Miałem kilka kont ale w sumie wszystkie popadły w zapomnienie. trenuje sobie na siłowni zazwyczaj od miesiaca września do kwietnia maja. w nastepnych miesiacach ze względu na brak czasu i nadmiar spozywanego alkoholu odpuszczam... trenowałem zazwyczaj fbw. w tym roku jednak było inaczej. zacząłem trenować od połowy lipca. troszkę mnie przygniotła waga gdyż dobiłem do 107 kg przy 182 cm wzrostu. na chwile obecną udało mi sie zejść od 01. 08 do wagi 94 kg. dużą rolę w tym osiągnieciu miał rower i dwie kule kettlebell o wadze 17.5 kg. ćwiczyłem fbw co drugi dzień na przemiennie z ketlami. do końca października będę próbował osiągnać 90 kg. tylko pojawił mi sie problem merytoryczny a mianowicie zacząłem sie zastanawiać nad wprowadzeniem jakiegos konkretnego planu. dokupiłem kulke 30 kg i teraz wachlarz możliwości cwiczeń wzrósł znacząco ale nie wiem jak trenować zeby było optymalnie. Cel. Jaki cel? a no właśnie estetyczna sylwetka, masywne ramiona szerokie barki i krata na brzuchu no może krata nie koniecznie ale... pomóżcie mi Panowie bo zacząłem sie zastanawiac i naprawde nie wiem jak to ugryźć czy kettlebell stosowac jako rozgrzewke powiedzmy trwającą 30 minut przed kazdym treningiem w splicie 3 dniowym tak aby wyglądało to w sposób nastepujący:

pon: kettlebell jako rozgrzewka nastepnie klatka + tric
wtorek: kettlebell jako rozgrzewka następnie nogi + plecy
środa: kettlebell jako rozgrzewka następnie barki + bic
czwartek: zupełny off
piątek to co w pon.
sobota to co we wtor.
niedziela to co w środe
pon off

czy może stosowac przed każdym treningiem lekka rozgrzewke a kettlebell bawić sie w dzien off'a?

a może też stosowac fbw i kettlebell w sposób:]
fbw
kettlebell
off
fbw
kettlebell
off


Bardzo proszę o jakieś uzasadnienia co do ewentualnych porad, gdyż chciałbym przedewszystkim zrozumiec anie ślepo się stosowac. Pozdrawiam

Witam, cieszę się, że trening z kettlami jest coraz popularniejszy. Sam przygodę z kettlami zacząłem na początku roku wplatając je w trening FBW. Obecnie trenuję tylko z kettlami oraz co pewien czas ze sztangą przysiady i martwy ciąg. Siła w górę, tłuszcz w dół.

proszę o pomoc...

jak dieta ? Zrob FBW 3x do tego dwa oddzielne treningi z kettlami , wiadomo aero tez powinno byc po siłowym
Moj trening z ketla trwa 20 minut po nim nie mam siły na nic jak tylko sie połozyc , nie wiem jak byłbys w stanie pomachac kettla 30 minut i cwiczyc siłowo


Zmieniony przez - buli09876 w dniu 2013-10-08 18:06:00

Hej. Przeglądałem Twój dziennik i dietke mamy bardzo podobną
moja dieta przykładowa wyglada nastepująco:
posiłek 1: placek owsiany- 3-4 jajka, 30-40 gram płatki owsiane i całkiem sporo ziół prowansalsklich, mieszamy razem odstawiamy na jakies 15 minut i smażymy jak omlet. pyszotka...
posiłek 2: makrela wędzona
posiłek 3 i 4 taki sam: po 250 gram piersi z kurczaka i gotowane warzywka typu po 4 marchewki, pół małej kapusty włoskiej, czasami burak czerwony, pomidor
posiłek 5: banan i kostka 250g twarogu chudego i ciut mleka lub jogurtu naturalnego. wszystko wrzucamy w blender i mamy sycący jogurt. wiem ze banan na noc nie najlepsze rozwiązanie ale chociaż nie mam ssania na słodkie po tym i spie zadowolony

co do ćwiczenia z ketlebell to powiem szczerze ze zdarzało mi się ćwiczyć nawet godzinę ale przyznaje ze miałem tylko kule 17,5 kg. dzisiaj przyszła do mnie kurierem 30stka i wiem że już tak łatwo nie będzie. :)
Powiem szczerze i naprawde nie ściemniam bo jaki miałbym w tym cel..
Jak w sierpniu zacząłem bawić się ketlami i trzymać dietkę nie myślałem ze w tak szybkim czasie zejde ze 107 do 94 kg. Mało tego jeśli nawet to myślałem ze zeschne sie jak suchar i całe mięso się popali ale tutaj niespodzianka. duży wzrost siły, wytrzymalosci i wymiary również poszły w górę. Może właśnie dla tego jestem taki zmotywowany i staram się wszystko rozplanować... jedyne na co mogę narzekać to brak snu. zdarzało mi się spac wielokrotnie po 3-4 godziny na dobę i czasami przez to treningi nie były tak intensywne jak bym chciał...

Kettlebell, piękna rzecz, a jaki trening można zrobić, aj. No nic, fajnie że masz taki sprzęt, bo tym nawet w domu można się zajechać (to jak ktoś nie może lub nie lubi na siłkę chodzi, bo o crossfit boxie nie wspominam, to byłoby najlepsze). Sam się przymierzam do zakupu (o czym też już wspominałem) ale takiej 24-ki, na początek (chociaż taka waga mnie pewnie "przygniecie" ). Ja bym zrobił tak jak Buli napisał, raz ketel, raz fbw. To też zależy czy ten trening KB to taki "lajt" czy aż do oporu robisz? Ja bym raczej zabawy KB nie traktował jako rozgrzewkę. Raczej włączył bym to jako element do WOD'a lub osobny trening.

hmmm wiesz szczerze Ci powiem ze myslałem ze 30 to max ale żałuje ze nie kupiłem chociaż tych 32 ;) no cóż jak miałem te dwie 17stki to było lajtowo. uwielbiam robić ketlem swing. w ramiona troche poszło z brzucha zeszło i na szerokość wskoczyło. tymi 17 swing robiłem nawet 25 serii po 50 powtórzeń. lało sie ze mnie niesamowicie a i zniknął ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym

Nieźle, ja się jeszcze na 32 nie porwę, bo z ketlami nie mam za wiele do czynienia. Na siłowni takiego sprzętu nie mają, a w innym miejscu (tutaj rzadzej chodzę) tylko 1 pood'a. Dlatego postanowiłem się sam zaopatrzyć w KB. 25 serii po 50 powtórzeń to też nie mało. Połącz to jak możesz w jakiś WOD i napewno będzie ciekawiej

Wiesz co? wymyśliłem sobie że może połącze wszystko w trening ACT od 8 do 12 stacji treningowych w między które będe mógł wpleść moje ketle :D na pewno będzie wyciskanie leżąc, martwy ciąg, wyciskanie stojąc na barki, swing kettlem, przysiad ze sztangą, wspięcia na palce, podciąganie na drązku, podciąganie ketla wzdłuż tułowia do brody, ugięcia ramion ze sztangą. jutro pojde na siłke popatrze i sobie wszystko ładnie rozpisze. Tak... chyba bede zadowolony niech by było 10 stacji i zobaczymy ile kólek mi wyjdzie. po kilku tygodniach można zamieniać ćwiczenia w ramach tej samej grupy mięśniowej ewentualnie zrobić rozpiske na dwa dni treningowe i wykonywac tak zwane AB

No nie wygląda źle ten pomysł, powinno się nawet fajnie zgrać Zrób sobie Benchmarka:Linda, nazywany też "3 bars of Death" (mnie się bardzo podoba ta nazwa ) powinieneś się na tyle zmęczyć że już na wspięcia nie będziesz miał chęci

Na pewno spróbuje