dry1208 - dziennik

Straszliwie mieszasz pojecia, jakie znaczenie ma poziom tkanki tluszczowej dla sily, ekslozywnosci, czy jak Ty to nazywasz mocy i mozliwosci ? Zadnego. Mozna te same paremetry silowe uzyskac na poziomie BF 10 i 20% - kwestia czy sie komus chce, czy nie.

85kg i 88cm w pasie to zadna redukcja, tylko nadal tlusto. Rozmawiamy tu o chlopaku, ktory dopiero zaczyna swoja przygode, podkreslil wyraznie ze interesuje go redukcja a dobrym brzuchem nie pogardzi - rozumiem ze Tobie redukowanie nie wychodzi i jak sam piszesz zamiast redukcji tluszczu zredukowales miesnie - ale to swiadczy o Twoim braku wiedzy w owczesnym czasie i nie ma sie nijak do autora tego tematu. Po to zalozyl dziennik, po to pyta tych, co juz przez te droge przeszli, by takich bledow nie robic. I uprzedzam kolejny argument - ze sie nie da redukowac tluszczu nie tracac miesni - da sie. Zajrzyj do dziennikow Kuby i Rafala, daleko nie szukajac :)

Ale ja wiem że można redukować oszczędzając mięśnie - znam dobrze dzienniki chłopaków i są wg mnie wzorowe. sam przyznałem się do błędu ale to nie znaczy, że nie wyciągnę z tego wniosków. Kolega niech robi jak uważa. Ja już się nie sprzeczam i u niego śmietnika nie robię.

Jeżeli już zeszliśmy na temat wyglądu i apropos testu... jest niewątpliwie granica kiedy zejście z %BF i zwiększaniu ilości mięśni przestaje być dla zdecydowanej większości atrakcyjny. Założę się o dużą kasę, że gdybyśmy zrobili test ze zdjęciami kulturystów na losowej próbie kobiet to większość powie, że to już nie jest atrakcyjne. Nie zmienia to faktu, że jest to OCZYWIŚCIE bardziej atrakcyjne niż 25% BF i kilkunastokilogramowa nadwaga.

Co do właściciela wątku to uważam, że ma dobry start. Po pierwsze cieszyłbym się bardzo z takiej pozycji startowej. Po drugiej faktycznie trochę bym wyciął i zbudował masy mięśniowej... powtórzę się. Dla mnie optimum to był RafalRRRR po swojej redukcji.

To nie jest smietnik, to co piszesz jest bardzo wazne. Trzeba miec poglad nie tylko wzorcow doskonalych, ale takze od osob, ktorym cos nie wyszlo, zdaja sobie z tego sprawe i potrafia to rzetelnie przedstawic - dopiero wtedy na zasadzie kontrastow mozna wlasciwie wnioskowac co robic, czego nie robic, jak znalezc swoj zloty srodek. Sam narobilem takich baboli i bledow, ze gdy sobie o nich przypomne, wlosy stanelyby mi deba na glowie. Gdybym je mial ;) Koncze i ja offtop, zarowno autorowi jak i Tobie zycze powodzenia, zdrowia i osiagniecia wymarzonych celow. Bede kibicowal z calych sil Wam obu.

Gwid

no i widzicie, punkty widzenia zależy od miejsca siedzenia i dodatkowo winny się tłumaczy więc każdy z nas jest winien
nie chce spamować ale muszę w odpowiedzi do xzaar'a.
sugerowany test zrobiłem i zarówno moja żona jak i koleżanki powiedziały, że wyglądam za chudo jak ważyłem 89 kg - uczciwie.

Oczywiście - oceniający są przeciętnymi ludźmi (tzn. są tacy jak większość)?

jedna instruktora kulturystki jeśli o to chodzi, a dwie pozostałe normalne kobiety bez aspiracji sportowych jeśli o to chodzi. chcecie ciągnąć ten wątek?

Już nie! Każdy ma prawo do własnej oceny - a oprócz tego każdy ma inny gust (chociaż czasem nie ma odwagi powiedzieć prawdy).

Nie ma co już drążyć tematu czy redukcja czy masa... decyzję podjąłem i redukuję do momentu w którym poziom bf będzie dla mnie akceptowalny.
A tymczasem dzisiaj miał być dzień aero i kicha… od dwóch dni czułem, że coś mnie bierze… od rana ledwo mówię, nos i zatoki zapchane i samopoczucie kiepskie. Zamiast biegów był spacerek do apteki i zanosi się, że na kilka dni wypadam z treningów.

Tak więc dzisiaj tylko miska:
02.10.2013 dostarczono 2403 kcal
b: 186 g (31%) ww: 191 g (32%) tł: 98 g (37%)

Pozdrawiam

Pięć dni minęło, już mi lepiej. Dzisiaj wklejam zaległą michę, a jutro już napieram na siłkę poprzerzucać trochę złomu.

03.10.2013 dostarczono 2274 kcal
b: 177 g (31%) ww: 213 g (37%) tł: 80 g (32%)

04.10.2013 dostarczono 2601 kcal
b: 210 g (32%) ww: 186 g (29%) tł: 112 g (39%)

05.10.2013 dostarczono 2336 kcal
b: 173 g (30%) ww: 197 g (34%) tł: 95 g (37%)

06.10.2013 dostarczono 2429 kcal
b: 197 g (33%) ww: 192 g (32%) tł: 95 g (35%)

07.10.2013 dostarczono 2481 kcal
b: 199 g (33%) ww: 186 g (30%) tł: 100 g (37%)

Planowany na dziś trening siłowy nie odbył się... Rano kurier przywiózł mi zamówiony pulsometr i postanowiłem zrobić dzień aero. Zgodnie z zasadą obliczania HRmax (220 - wiek) wyliczyłem, że moje HRmax = 184. Ustawiłem strefę spalania tłuszczu na 65% - 75% HRmax czyli ok 120 - 140 no i pobiegłem.
W sumie to przez prawie całą drogę musiałem iść szybkim marszem, bo co zaczynałem biec to tętno wzrastało ponad 150. I teraz zastanawiam się czy moja kondycja jest na tak niskim poziomie, że najwolniejszy trucht powoduje przekroczenie strefy spalania tłuszczu? Czy źle ustaliłem strefy? Co robić? Jak Wy biegacie? "Przebiegłem" ponad 6km, prawie się nie zmęczyłem i zero satysfakcji z treningu.



No i na koniec dzisiejsza dieta
08.10.2013 dostarczono 2483 kcal
b: 211 g (35%) ww: 192 g (31%) tł: 92 g (34%)




Zmieniony przez - dry1208 w dniu 2013-10-08 17:04:18