SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mali-Malinka-Dorzuca Mięcha/foty s.25

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 33890

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
WTOREK 01.10.2013
DZIEŃ 71 TYDZIEŃ 11


TRENING NR 28



Zeszłam z ciężarem...Nakręciłam kolejne filmy. jest TROSZKĘ lepiej?

1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy
40/45/47,5/50/55X8
40/45/47,5/55/65x6









2a. przysiad z nogami szeroko 3x12-15 bez przerwy
20/22,5/25
32,5/42,5/47,5x7

Starałam się i to bardzo...ale nawet z 20kg było ciężko...coś jest nie tak z nogami albo plecami...


2b. wyciskanie suwnicy 3x 12-15 90sek przerwy
102,5/105,5/115,5x11
100/105,5/115x10


3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8-10 60 sek
5/7/10/12,5x3 + 10x5
5/7/10/10

4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8-10 60 sek.
22,5/27,5/32,5/35x6
22,5/27,5/32,5/35x7

MICHA CZYSTA

Warzywa: ogórki, pomidorki, pomidory, bakłażan, pieczarki, mix sałat, szparagi zielone

napoje: woda, herbata zielona

suple: fluoxetin

-----------------------------------------------------------------------

resztę prześlę jutro...internet działa w spowolnionym tempie....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 178038
Mali, zwróć uwagę dosłownie na pierwsze sekundy pierwszego filmu. Podchodzisz do sztangi, dotykasz goleniami gryfu i co robisz dalej... odsuwasz rękoma gryf od goleni. Dlaczego? Powinnaś właśnie ciągnąć po nogach sztangę. Powinnaś czuć, że gryf idzie Ci po nogach zostawiając po sobie ścieżkę... ścieżkę MC. Odsuwając gryf od siebie (na kila cm) powodujesz, że zaczynasz ciągnąc ciężar rękami i plecami a nogi i tyłek dalej są zbyt mało zaangażowane.
Zejdź pupą niżej, staraj się też aby kolana tak bardzo Ci nie wychodziły za gryf (bo to też powoduje, że chcąc je ominąć odsuwasz gryf od siebie) i wciągaj sztangę na siebie i po sobie
Ale jest poprawa w ostatniej fazie. Nawet widziałam ładnie odciągnięte barki i zablokowane kolana.

A przysiad sumo... cóz łatwy nie jest
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
dziękuję kokosiku

tylko że ja czuję że sztanga idzie po nogach...bardzo dotyka mi goleni... bede probować....

wczoraj, tj. w srode mialam spotkanie z trenerka...to byla tylko rozmowa a w nastepna srode przejdziemy przez wiele cwiczeń i ona bedzie sprawdzac technikę i czy sa jakies cwiczenia ktorych nie powinnam wykonywac itp


MC 50KG





Przysiad nogi szeroko ze sztangą





nie wiem dlaczego ale bardzo ciezko mi to idzie...albo cos mam z kregoslupem, plecami albo nogami, albo ze wszystkim naraz.

Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-10-03 07:40:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 178038
Ja do MC zakładam stare dresy, na których mi nie zależy i cioram je gryfem ile wlezie. Bo to ma iść po łydach. Zawsze mam ślad na nogach mimo portek
Pilnuj tyłka, żeby jako pierwszy nie leciał do góry - poprostu o tym myśl. W jednym czy dwóch powtórzeniach delikatnie Cię przechyliło do przodu i oderwałaś piętę - to jest efekt tego że sztanga idzie naprawdę nie po ciele. Przy 50kg podniesiesz ale dorzuć 10-20... Ale dramatu wielkiego nie ma.

Przysiad... Bo to tak jest, że przy zwykłym przysiadzie najczęściej angażujemy wyłącznie czwórki. I się do tego przyzwyczjamy. A dwójki i pupa nie robi nic albo prawie nic. I o ile w zwykłym przysiadzie da radę wstać samymi czwórkami (do pewnego ciężaru) to w sumo już nie. I w tej odmianie siadów wychodzą braki w sile, rozwoju i w umiejętności aktywacji: pupy, dwójek i przywodzicieli. Wniosek masz zapewne zdecydowanie silniejsze czwórki i nimi pracujesz
Staraj się siadać jakby na pięty. Najpierw pracuje staw biodrowy, potem kolanowy. Kolana powinny być jakby nieruchome. To jest oczywiście niemożliwe w 100% ale chodzi o to aby zmiana ich pozycji była maksymalnie mała. Zauważ, że jak jako pierwsze zegniesz kolana to one z automatu idą do przodu i w dół - czyli znów aby przysiad był przysiadem musisz jeszcze niżej siąść pupą.
Zejście z ciężarem to bardzo dobra decyzja
Ucz się aktywacji pupy i dwójek. Spinaj brzuch. Jak juz ustabilizujesz pozycję startową to bierzesz głęboki wdech spinając jednocześnie brzuch, wypinając klatę i ściągając łopatki... no i jedziesz w dół. Wydech dopiero na koniec.
Zejście z ciężarem to bardzo dobra decyzja

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-10-03 09:25:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 638 Wiek 13 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8377
fajna siłka, gdzie taka?:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Kokos, ale mistrzowsko zobrazowalas przysiad i MC, niesamowite. Az sie czuje to co piszesz. Rewelacja. Chociaz slady na nogach to nic fajnego, to zycze Ci Malinko, zeby sie udawalo jak najlepiej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
Kokosiku - pieknie wszystko ujelas cwiczac wczoraj mialam w pamieci Twoje slowa

dziekujeeeeeeeeeeeeeeee

bubumysz - 2 miesiace temu przenioslam sie do malego miasteczka w Norwegii - Brumunddal ...nie sadzilam ze silownia bedzie az tak wyposazona...jest naprawde swietna...1000m2

sprzetu jest duzo i miejsca tez wystarczajaco
mam kilka fotek...wrzuce jak internet zacznie dzialac na moim laptopie :)

SRODA 02.10.2013
DZIEŃ 72 TYDZIEŃ 11


DNT

JAK KAZDEGO DNIA: rowerem do pracy i z pracy do domu :) te wzniesienia zabijaja moje nogi

Micha czysta

Warzywa: ogórki, pomidory + pomidorki cherry, bakłażan, MIX SAŁAT, świeże zielone szparagi, pieczarki

napoje: woda, herbata zielona

suple: fluoxetin



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 638 Wiek 13 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8377
Hedmark, daleko ode mnie... kurcze, u mnie tez male miasteczko, ale silka do tej Twojej sie nie umywa, zazdraszczam. czekam na foty z niecierpliwoscia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
CZWARTEK 03.10.2013
DZIEN 73 TYDZIEN 11


TRENING NR 30(blad przy wtorkowym treningu)

1. push press 5 x 8-10 60sek
14,5/17/20/22,5/25/
14,5/17/20/25/27,5x4

ostatnio nie dawalam rady z 27,5kg wiec troche zmnielam rozlozenie ciezaru

2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
20/22,5/25
25/32,5/35x9

zeszlam z ciezarem i stosowalam sie do wskazowek kokosika mimo malego ciezaru szlo bardzo ciezko w 3 serii...

2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
cc/cc/cc
cc/cc/cc

pieklo, parzylo...

3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
22/25/27/30x7
22/27/29/30x7

bardzo ciezko mi szlo...w tym cwiczeniu nie dam rady wiecej...

4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
10/17,5/22,5x10
15/17,5/22,5x13

musialam dopracowac technike...porownywalam siebie i ludzi z filmikow i zauwazylam pewne bledy...tym razem juz bylo bardzo poprawnie brzuch bardzo piekl

MICHA CZYSTA - JAK ZAWSZE

Warzywa: papryka, ogorki, salata mix, pomidory, pomidorki cherry, baklazan, szparagi zielone swieze

Napoje: woda, herbata zielona, woda z cytryna

Suplementy: fluoxetin...zaczne pic tran bo w Norwegii bez tranu dlugo sie nie pozyje



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
troszke przemyslen z mojej strony:

w mojej nowej pracy wszyscy dziwia sie ze ja zyje bez slodyczy, ciast, batonikow etc... a jak powiedzialam ze to juz tak od ponad 14 miesiecy to prawie umarli...a najlepsze jest to ze w ogole nie mam ochoty na slodkie ... o wiele bardziej ciagnie mnie do smazonych/pieczonych ziemniaczkow z maselkiem lub olejem kokosowym i z miechem lub ryba :)

jestem jedyna osoba w pracy ktora codziennie je "domowy" lunch wszyscy stoja w kolejce w kantynie zeby cos kupic a ja zasiadam ze swoim pudelkiem pelnym pysznosci :)

powiem szczerze ze jestem dumna z siebie jem i czuje ze zyje jak przypomne sobie siebie sprzed dokladnie 2 lat - wrak czlowieka... nie wiedzialam ze jeszcze bede w stanie spojrzec z miloscia na jedzenie, "na ten ohydny tluszcz i wszelkie niezdrowe ryze, kasze "

tak dlugo jak tutaj jestem to nie mialam jeszcze dnia z wpadka zywieniowa...zdaje sobie sprawe ze powinnam osiagnac o wiele wiecej i bardziej zmienic swoja sylwetke przez ponad rok...ale nie poddam sie i bede dalej cwiczyc, pracowac nad technika ale jak kazdy, czasem potrzebuje "kopniaka"
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wróćmy pamięcią ;-)

Następny temat

Spis dzienników ze świetnymi efektami

WHEY premium