Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1042
Witam.
Problem jest taki ,że skrecilem kolano po czym cwiczenia nog poszly w odstawke. Moja kolejna operacja na więzadła wypada w styczniu.Lekarz do tego czasu kazał mi odbudowac miesnia.dzis mamy pazdziernik a ja ciagle nic w tym kierunku nie robie. Różnica miedzy udami wynosi 5cm czyli dosyc sporo. Czas najwyzszy wziac sie do pracy. Nie zalezy mi na masie tylko na przywroceniu wygladu moich nog, lepszej kondycji i samopoczuciu. Dlatego tez zdecydowalem sie na wioslarza. Jakie sa wasze opinie na ten temat ? Czy powinienem zainwestowac w cos innego ? Mam ławke, gryfy i 80 kg obciazenia, ale gdy robie przysiad ze sztanga kolano trzaska jak stara szafa. to jest przykladowy wioslarz ktorego chcialbym zakupic.
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1042
No tak. Tylko ją też od razu nie będę forsowal kolana na dużym obciążeniu i częstotliwości ćwiczeń. Zacznę powoli stopniowo. Wszystko z głową. Tak chyba nie zaszkodzi ?
Szacuny
47
Napisanych postów
17188
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
47910
Osobiście się nie orientuje w wioślarzach. Przy ćwiczeniu na wioślarze nogi także dostają "baty" także uważałbym z decyzją, przy skreconym kolanie, poszły jakie więzadła? Krzyżowe ?
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1042
wioslarza biorę równiez po to by przygotowac się do mistrzostw Polski w drezynowaniu :) w zeszłym roku miałem skromne 8 miejsce, dlatego też Wioslarz poza odbudową mięśnia ma mi służyć do treningów przed zawodami. Tak więc będzie spełniał dwie funkcję :)
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1042
nie jest aż tak źle ;) marne szansę na to aby kolano uciekło. Chodziłem nawet grać w tenisa. Fakt za którymś tam razem skończyło się pobytem w szpitalu ale co Cię nie zabije to Cię wzmocni :D gdyby kolano miało mnie ograniczać do sportu to zostały by mi tylko szachy. Prawda że nie można trenować z Taka zacietoscia jak przy zdrowych nogach ale też nie można sobie Wszystkiego odmawiać. Bynajmniej ją nie potrafię.
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1042
odpuścić nie potrafię. Myślę że wioslowanie a dokładniej push and pull bo takie są te zawody nie są aż takie niebezpieczne. Będę powoli przyzwyczajal nogę , kolano do treningu na Wioslarzu i nie będzie chyba aż tak źle ;) tym bardziej że będzie mi służył on jako sprzęt rehabilitacyjny po operacji gdy już zacznę w miarę normalnie funkcjonować. Kiedyś miałem priorytet budowanie masy. Dziś stawiam na kondycję, dobry wygląd i 80kg wagi.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
jak wiesz lepiej to po co pytasz ? a teksty co Cie nie zabije to Cie wzmocni przy takim stanie moga co najwyzej zrobic z Ciebie kaleke zainwestuj lepiej w dobrego fizjoterapeute co Ci odpowiednio poprowadzi przed i po zabiegu bo to bedzie kluczowe dla przyszlosci Twojego kolana i calego narzadu ruchu w dluzszej perspektywie czasowej
Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2013-10-04 15:40:45
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1042
Nie podważyłem kompetencji peepeek'a. Po prostu wydaje mi się że nie jest to niebezpieczny sport. Nie ma zadnego kontakt fizycznego z druga osoba która może narazić Cię na kontuzje. Tym bardziej chce ćwiczyć po to żeby wrócić do formy a nie zostać kaleką. Jeżeli kogoś urazilem moimy postami i odniósł wrażenie że jestem mądrzejszy to Przepraszam bardzo...