dzisiejszy trening, nie miałam czasu więc były tylko dwa obwody
plank 25s / 30s
martwy ciąg z hantlami 10kgx15 / 10kgx 20
wykroki j.w
wiosłowanie sztangielką w opadzie 5kgx15 5kgx20
wyciskanie sztangi leżąc 10kgx15 / 10kgx20
wyciskanie sztangi stojąc 6kgx15/ 10kgx12 (nie dałam rady dobić do 15)
uginanie ramion 5kgx15/ 5kgx20
francuskie stojąc 3kgx 15 / 3kgx15
przed treningiem w ranach rozgrzewki 100 razy skakanka, chyba powinnam trochę bardziej się rozgrzewać, to znaczy ja się czuje rozgrzana fest ale chyba moja kondycja leży i płacze...
Do miski wpadł miód z pasieki, miałam taką ochotę i przesadziłam, mam wyrzuty sumienia...
Ostatnio robiłam chleb tzn próbowałam wyszedł mi piękny zakalec
dziś podejście nr 2, za 5 dni powiem czy mi coś wyrosło czy znowu kicha
Zmieniony przez - olututek w dniu 2013-09-26 22:29:58