Teraz tak. Planuję biegać 2 razy w tygodniu dłuższe dystanse, żeby ten tłuszcz spalić. Trzymać diety. Mam natomiast problem z planem, którego nigdy dotąd nie miałem. Z jednej strony chcę zrzucić, ale z drugiej utrzymać mniej więcej te mięśnie, które mi zostały. Czy w takim przypadku powinienem robić treningi bardziej masowe (mniej powtórzeń, większe ciężary) + aeroby (bieganie, rower) czy inaczej te treningi zrobić? Może ma ktoś jakiś link do planu, który będzie odpowiedni w takiej sytuacji. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc:)
...
Napisał(a)
Witam. Mam 22 lata, z siłownią 'zerwałem' kontakt jakieś 2 lata temu (sporadyczne powroty, wf na studiach na siłowni). Wcześniejszy staż to 3 lata (intensywnie). Zrobiłem wówczas dobrą wagę, maiłem dobre wyniki, jeździłem na zawody itd. Na studiach niestety zlałem tłuszczem się bardzo mocno (waga u szczytu formy ok 90kg, teraz 105), więc jest o 15 kg za dużo, źle się z tym czuję. Sylwetka oraz siła mi została jako taka, ale niestety brzuch i tyłek wyglądają tragicznie. Chcę się wziąć za siebie konkretnie, robię już ogólnorozwojówkę na siłowni.
Teraz tak. Planuję biegać 2 razy w tygodniu dłuższe dystanse, żeby ten tłuszcz spalić. Trzymać diety. Mam natomiast problem z planem, którego nigdy dotąd nie miałem. Z jednej strony chcę zrzucić, ale z drugiej utrzymać mniej więcej te mięśnie, które mi zostały. Czy w takim przypadku powinienem robić treningi bardziej masowe (mniej powtórzeń, większe ciężary) + aeroby (bieganie, rower) czy inaczej te treningi zrobić? Może ma ktoś jakiś link do planu, który będzie odpowiedni w takiej sytuacji. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc:)
Teraz tak. Planuję biegać 2 razy w tygodniu dłuższe dystanse, żeby ten tłuszcz spalić. Trzymać diety. Mam natomiast problem z planem, którego nigdy dotąd nie miałem. Z jednej strony chcę zrzucić, ale z drugiej utrzymać mniej więcej te mięśnie, które mi zostały. Czy w takim przypadku powinienem robić treningi bardziej masowe (mniej powtórzeń, większe ciężary) + aeroby (bieganie, rower) czy inaczej te treningi zrobić? Może ma ktoś jakiś link do planu, który będzie odpowiedni w takiej sytuacji. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc:)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Witaj,
W pierwszej kolejność proponuje zapoznać się z regulaminem działu oraz wypełnić ankietę:
https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA_ALBO_BAN_!!!-t501693.html
Zachęcam do skorzystania z indywidualnych porad, treningu przygotowanego przez naszych trenerów.
Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie
http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny
Pozdrawiam.
W pierwszej kolejność proponuje zapoznać się z regulaminem działu oraz wypełnić ankietę:
https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA_ALBO_BAN_!!!-t501693.html
Zachęcam do skorzystania z indywidualnych porad, treningu przygotowanego przez naszych trenerów.
Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie
http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Daj ankietę.
No i przede wszystkim zapanuj nad dietą.
To jest klucz. Trening na początek to raczej FBW. Później stopniowo można przechodzić na trening dzielony. Zacząłbym od nawet dwumiesięcznego treningu ukierunkowanego na poprawę wytrzymałości, w tym tej siłowej oczywiście. FBW oparty o podstawowe wielostawowe ćwiczenia na wolnych ciężarach. Żadnych ćwiczeń izolowanych. Zakres powtórzeń w okolicach 12 do nawet 16. No i oczywiście wszystko stopniowo, z głową ale konsekwentnie.
No i przede wszystkim zapanuj nad dietą.
To jest klucz. Trening na początek to raczej FBW. Później stopniowo można przechodzić na trening dzielony. Zacząłbym od nawet dwumiesięcznego treningu ukierunkowanego na poprawę wytrzymałości, w tym tej siłowej oczywiście. FBW oparty o podstawowe wielostawowe ćwiczenia na wolnych ciężarach. Żadnych ćwiczeń izolowanych. Zakres powtórzeń w okolicach 12 do nawet 16. No i oczywiście wszystko stopniowo, z głową ale konsekwentnie.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Poprzedni temat
Proszę o ocenę planu zimowego.
Polecane artykuły