Przygotowanie do sezonu zimowego :)

23.08

Wczoraj oglądałem głupoty do 2:30 w nocy więc dzisiaj wstałem dopiero o 12:20 - tak więc mój plan treningu o 12:00 przestał istnieć jeszcze zanim wstałem z łóżka

Jutro i pojutrze mam dniówki w pracy (7:00 - 19:00). Wróciłem właśnie z carrefour i myślę że w miarę się na to przygotowałem - więc do poniedziałku nie widzę potrzeby wydawania ani złotówki).

Dieta
Wyjadłem wszystko z lodówki. Z mięsa nie zostało mi nic prócz tego co dzisiaj kupiłem...plus chyba 2 udka z kurczaka.

Trening 15:00
Bieg na bieżni.
5,7 km tempo 9 kmh
0,3 km tempo 6,5 kmh
Razem: 6 km

Szczególnie zainteresował mnie ten artykuł na potreningu.pl:

http://potreningu.pl/artykuly/2136/-siedem-produktow-zywnosciowych-ktore-przyspieszaja-przemiane-materii

Myślę że od poniedziałku zastosuję z niego część "zabiegów".
Dzięki za 2000 wyświetleń, nie wiem ile w tym moich





Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-23 19:49:32

Mimo, ze nie zawsze pisze mam w powiadomkach wiec czesto wpadam ;)

Mamy w pracy nową zabawę...a mianowicie obstawianie STSa Ja się kompletnie nie znam, kolega lepiej ogarnia więc zainwestowałem. Zrzuta po 5 zyla i obstawiliśmy za 10 zł pięć meczy. Do wygrania 620 zł (dzielone na pół).

Aston Villa - Liverpool (na Aston)
Valenciennes - Marsylia (na Marsylię)
Bayern - Nuernberg (na Bayern)
Sampdoria - Juventus (na Juventus)
Legia - Lechia (na Lechię) - ten mecz ma najwyższy kurs czyli największe ryzyko

Dziś koło 22:30 się okaże czy będę jadł więcej łososia czy udka po 5 zł za paczkę Kojarzę że na SFD była kiedyś liga typerów - jest to jeszcze ? Bo jutro też mamy razem zmianę i będziemy coś obstawiać

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-24 14:47:03

Lechia nie wejdzie, jaki kurs byłby z wygraną Legii?

1 do 5,09 za ten jeden mecz co postawiłem, odwrotnie to nie wiem nie znam się jeszcze

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-24 16:42:51

24.08

Dzisiaj trzeba było wstać o 5:30 rano, śniadanko, spakowanie WSZYSTKIEGO na cały dzień i do pracy od 7:00 do 19:00. Chodze tak obładowany na dniówki że coś niesamowitego. Obiady, woda, cola zero, wolfy, ciastko, oliwa, waga do jedzenia, chleb, keczup, łosoś...no cały kramik ze sobą wożę Dobrze że mam naczynia i sztućce w pracy.

Dieta
Dzisiaj ok, chociaż 200 gram łososia to nawet spora porcja. Myślę że 150 gram byłoby idealnie na jeden raz. Dodatkowo wskoczyły 4 wolfy free. Kawa parzona bez mleka. Jutro dzień chyba identyczny jak dziś (z tym że został mi tylko 1 wolf).

Trening
Brak, jestem zmęczony po pracy...co do grup młodzieży izraelskiej to po prostu szkoda mi słów...kto miał styczność ten wie, kto nie miał ten może mi wierzyć.

Mój pierwszy kupon zakładów STS nie siadł przez mecz:
Aston Villa 0 - 1 Liverpool
No ale wiecie...jutro się odegram
Bilans STS: -5 zł







Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-24 20:30:40

Tak właściwie to po co Ci waga w pracy, skoro i tak wszystko pakujesz w domu? Nie możesz sobie odmierzyć porcji przed wyjściem?

Chleb lepiej ukroić przed zważeniem (nie wyschnie).
Do tego nie chciało mi się w domu ryby już porcjować.

Nie zależy mi aż tak bo mam w pracy idealne warunki - mogę spokojnie to zrobić kiedy chcę, z dostępnem do wielkiej hotelowej kuchni, nie ma stresu.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-24 21:25:22

Myślałem bardziej o makaronie, ale OK. Ja ostatni tydzień pracowałem tak, że wstawałem po piątej i w pół do szóstej wychodziłem z domu, w którym byłem po dwudziestej. Wygodniej mi było po powrocie przygotować wszystko na kolejny dzień, porcjować w pojemnikach i schować do pojemników, żeby w pracy wyjąć gotowca. Tyle, że ja o dostępie do kuchni nie mogłem nawet śnić :)

Nie no oczywiście kurczaka z makaronem to miałem w pojemniku już ugotowanego. Chodziło mi raczej o takie rzeczy które wystarczy wyjąć, ukroić, zważyć i zjeść (chleb, ryba wędzona, ciastko itp).

No mam ten plus że mam nieograniczoną ilość zastawy, kostek lodu do napoi, serwetek itp :P .... również pomoc kucharzy jak nie zdążę czegoś ugotować przed pracą - to nie ma z tym problemu. Trzeba tylko dobrze z wszystkimi żyć

Fakt faktem - i tak wolę większość mieć przygotowaną dzień wcześniej jeżeli idę na całą dniówkę do pracy.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-24 21:35:20