UFC Fight Night 26: Shogun vs. Sonnen - wyniki gali.

Qrwa Reem.... wystrzelał się yebany. Tyle frontów Browne kopał, az w koncu trafił, niee no. Jeszcze Big Country go zaj**ie i bedzie mistrz i uczeń na KSW

Szkoda Ruy, czas na emeryture, szkoda ze tylko w wieku 31 lat

Akcje Reema lecą w dół, pozycja słabnie. Jeszcze raz przegra i będzie mógł się zbierać z UFC, bo w końcu dużo ich kosztuje..

Ali goni rekordem brata Sylwetką sie nawet upodabnia
Nie no bez jaj mógł to wygrac, zeby sie nie wystrzelal, jednak k***a big foot to gośc i jednego i drugiego odprawił :D

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2013-08-18 09:20:00

2 moich ulubionych fighterow dostalo wpierdy... Że Ali dostał KO to jeszcze da sie zrozumieć, ale żeby Sonnen poddał Shoguna to już jakaś abstrakcja Ogólnie gala na +

Z Connora dobra beka, jak cos zaj**ie to wszyscy gniją ze smiechu :D Fajny koleś

Masakra. Steven ładnie przewidział problemy Reema. Koleś ewidentnie bez gazu. Powinien sobie załatwić te papierki na TRT, bo już ostatnia deska ratunku została jego fanom. Albo zaryzykować i nie zwiększając wagi zrobić siłę + kondychę. Z takimi warunkami zawsze może namieszać, ale z drugiej strony może Danka go pogoni i w sumie wcale bym się nie zdziwił. Ogólnie jestem zaskoczony i nawet zniesmaczony postawą Reema

Zawiodłem się Lauzonem. Liczyłem na tego wariata. JDS by zrobił z Reema warzywo, Cain to samo. Niby świetny striker, ale już 2 walki nie umiał skończyć, a BF ustrzelił Hape jednym dobrym strzałem, a Cain z kolei zrobił to samo ze Stopą. Teraz ciekawe kogo mu dadzą na odbudowanie
Sonnen pięknie, widać że się rozwija na glebie jeszcze. Do tego te wjazdy jak nosorożec, jeszcze niech w defensywnych zapasach będzie czujniejszy na początku, to będzie pięknie.
Ogólnie załatwił 2 Brazoli - Shoguna udusił i w wywiadzie posłał na deski Wanda

Zmieniony przez - ziumol w dniu 2013-08-18 10:47:30

Żeby Ali miał w oktagonie jakieś szanse z JDS czy Cainem musiałby chyba z pistoletem wyjść do walki.
W sumie to się nie zdziwię jak Aliemu już podziękują ale bardziej prawdopodobna wersja to renegocjacja kontraktu+walka na odbudowanie, tylko właśnie, z kim?

Coś pięknego, a ten pierwszy gong na glebie prześliczny wręcz


Shogun - co tu dużo pisać, chyba czas dać sobie spokój, fakt faktem Sonnen dobrze się prezentował ale żeby aż wygrać przez poddanie. W sumie wydawało mi się, że Shogun jeszcze z tego ucieknie, bo Szejl nie do końca trzymał go nogami i trzymał głowę Ruy blisko maty.

Lauzon mnie zawiódł kompletnie, liczyłem na jakieś reverse inverse flying hyper coś a tu słabizna.

Browne'owi trzeba szybko dawać kogoś z TOPki, wiedziałem, że pokona Pyle'a, ale nie spodziewałem się aż tak szybko.

Nie no kvrwa masakra

Czulem w kosciach ze Reem przeyebie od kilku tygodni, ale liczylem na niego. Walke ladnei zaczal, gdy masakrowal pod siatka Browna kolanami mysle sobie "jest kvrwa w koncu Reem dal zayebista walke!" a tu chvj

Czyżby trzeba bylo spojrzec prawdzie w oczy - Reem to średniak, był nim w LHW i jest nim w HW ?

Jemu faktycznie może pomóc już tylko kuracja TRT i powrót do dawnych uber rozmiarów

I dalej uwazam, ze w Blackzilians brak mu sparingpartnerow MMA jego rozmiarów. Przeciez jak on ma umiec rozkladac sily na walkę w klinczu z takim klocem jak Browne / Big Foot, gdy na co dzień sparuje z Belfortem / Rashadem i sie pewnie nawet przy tym nie meczy.

I zaraz mi pewnie Steven wyskoczy z tekstem ze sciagnal kickbokserow z Holandii - w stojce to on sobie moze z nimi sparować, ale tu chodzi o to ze mu trzeba wszechstronnego SPARINGPARTNERA POD MMA, ROZMIARÓW BigFoota / Browne'a z dobrym klinczem, z dobrymi zapasami, z dobrym parterem itp.

Shogun już tylko emerytura. Sonnen ładne obalenia, widac ze parter porawil (hehe juz nie twierdzi ze jiu-jiuts is gay ? ) ale Belfort to sie po nim przejedzie gorzej niz po Rockholdzie

lipa w chvj , nie tak miało być ;/