pomoc w redukcji

Płeć : kobieta
Wiek : 21
Waga : 47,6 kg
Wzrost : 161 cm
Obwód klatki : 65 cm
Obwód ramienia : 22 cm
Obwód talii : 59 cm
Obwód uda : 50 cm
Obwód łydki : 34 cm
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 11%
Aktywność w ciągu dnia : praca, treningi wieczorem
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 5x w tygodniu bieganie, 7,5 km/ 30-35 minut
Odżywianie : jem nieprzetworzone produkty, dużo warzyw
Cel : redukcja
Ograniczenia żywieniowe : nietolerancja produktów zbożowych
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : outdoor
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : l-karnityna, teraz: Therm Line S
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana, Dukan, teraz: zbilansowane South Beach

Moim problemem jest to, że nie chudnę na niskokalorycznej diecie, a boję się zwiększyć bilans kaloryczny, bo jestem prawie pewna, że przytyję. Nie wiem, co robić. Proszę o pomoc.

Masz niedowagę i jeszcze chcesz chudnąć?! Twoje wypowiedzi trącą mi zapędami anorektycznymi. Twój organizm nie ma za bardzo czego się pozbywać i dlatego ważysz ile ważysz. Dalsze próby redukcji wagi mogą zakończyć się pobytem w szpitalu.
Nie wierzę w te 11% bf. Standard dla kobiety to 20%-25%. Praktycznie poniżej 20% bf mogą zacząć się problemy zdrowotne a do 11% to czasem dochodzą kulturystyki i to tylko na czas zawodów.

Jeżeli nie chcesz doprowadzić siebie do ruiny należałoby zwiększyć mase mięsniową przynajmniej o te 7 kg. Czyli:
- zwiększyć ilość spożywanych kcal przynajmniej do 1700
- treningi aerobowe (biegi, interwały, cardio itp) zredukować do 1-2 tygodniowo
- wprowadzić treningi siłowe w celu zwiększenia masy mięśniowej z priorytetem na duże partie (nogi, plecy)

proponuję wkleić swoją dietę do oceny w tej formie https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_Z_POTRENINGU__INFO_JAK_TO_ZROBIĆ_-t922820.html jak i bieganie zamienić na treningi metaboliczne przy wychodzeniu z głodówki. Mamy też na forum dział tylko dla kobiet - Ladies sfd.

Witam,
jeśli potrzebujesz diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków, to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-kobiety

Pozdrawiam.

Mój - przykładowo - dzisiejszy jadłospis:

ŚNIADANIE:
kostka (250 g) twarogu z cynamonem: 215 kcal

II ŚNIADANIE:
15 migdałów: ok. 120 kcal

OBIAD:
sałatka z brokułem:
- 250 g brokuła: 68 kcal
- serek wiejski odtłuszczony: 122 kcal
- 10 kostek sera feta light z bazylią i oregano: 30 kcal

DESER:
mały pomidor: 15 kcal
3 ogórki: 10 kcal

KOLACJA:
2 kostki mintaja (180 g): 132 kcal
warzywa jak na deser: 25 kcal


Nigdy nie liczyłam makroskładników, rozkład B/T/W - przyznam szczerze, że nie wiem, jak to ugryźć, biorąc pod uwagę niską podaż kaloryczną.
A diety jako takiej wkleić nie mogę - chyba mam jeszcze zablokowaną tę opcję.

https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_Z_POTRENINGU__INFO_JAK_TO_ZROBIĆ_-t922820.html w takiej formie wrzucamy dietę, jest ona dostęna dla każdego, jak to zrobić napisano w linku. A jak ugryźć ? zaczynając od policzenia zapotrzebowania https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html 

Zrobione.
Co do zapotrzebowania kalorycznego - wychodzi BMR 1293 kcal/dzień, a ja jem 800-900, boję się, że jeśli teraz zwiększę tak drastycznie kalorie, przytyję... Mówię, jestem w kropce i już od kilku miesięcy dość bezradnie się miotam.

Proponuję jak najszybciej wrócić do prawidłowej kaloryczności, w połączeniu z treningami o jakich pisałem nie powinno być większego problemu.

Ale jak wrócić? Dodając powoli 100 kcal tygodniowo czy od razu na 1200 wskoczyć?

Ja bym podbijał powoli i obserwował jak to wygląda... 760 cal .. pachnie mi tu głodowaniem xD

wejdź normalnie na swój bilans, dorzucanie po 100 czy 50kcal na tydzień to tylko odwlekanie problemu w czasie.

@raval314, a wiesz, co mnie najbardziej dziwi? Że tak ułożyłam sobie ten jadłospis, wypełniłam go takimi produktami, że nie chodzę głodna.