Dietę trzymam, grzechów żadnych nie ma.
Pewnie uwagi co do michy tej czy innej są.
Dzisiaj nie wychodzę z białkiem dostatecznie wysoko, ale nie wiem skąd go tyle już nabrać
Dziś trening. Mam nadzieję na jakiś progres. Jeśli nie pod względem ciężaru, to z ilością powtórzeń chociaż.
Ostatnio
rozpiętki na maszynie z obciążeniem 10kg były ciężkie bardzo przy ostatnich powtórzeniach ( a robiłam 2 serie w każdej po 15 p.). Zobaczymy jak to będzie dziś.
Micha na poniedziałek:
warzywa: mix sałat, pomidory, ogórek zielony, rzodkiewki
Zmieniony przez - junon@ w dniu 2013-07-22 08:20:38
Trening za mną.
W rozpiętkach na maszynie w pierwszej serii 10kg, w drugiej spróbowałam 15kg, ale dałam radę 5 powtórzeń zrobić... i pozostałe (19p.) zrobiłam z 10kg.
Wyciskanie na ławkach zrobiłam z hantlami po 6kg. Zrobiłam 2 serie po 17 powtórzeń. Próbowałam z większym ciężarem, ale ręce tak mi drżały, że nie miało to sensu.
Na nogi wrzuciłam obciążenia 30 i 35 kg. Na adduktorze 30kg dało mi nieźle w tyłek. Zrobiłam 2 serie po 17 powtórzeń.
Po wszystkim nie miałam siły za bardzo na bieżnię, biegałam jedynie 13min. ( przed dla rozgrzewki 10min.).
W związku ze zmianą tygodniowych planów, wychodzi, że jutro musiałabym pójść na trening. Hm...
Zmieniony przez - junon@ w dniu 2013-07-22 20:16:20
Zmieniony przez - junon@ w dniu 2013-07-22 20:16:45