Dobra widzę, że muszę dodać kilka swoich spostrzeżeń.
Jadę już 2 butlę testo medu, pierwsz 0 bólu, ale druga trochę urywa dupkę. Mimo wszystko działanie baaardzo dobre. Libido kosmos, chyba nigdy takiego nie miałem w życiu. Już pisałem wcześniej, że nie mogę się skupić bo ciągle j**anie i dupy w głowie. Dorzuciłem też dekę z bioniche, już chyba 2 tydzień leci i ewidentnie czuję poprawę na łokciach. Wczoraj zrobiłem klatę to nie czułem skrzypienia i kłucia w łokciach, ostatnio przy każdym wyciskaniu mnie bolały. A dodam, że jechałem 3 tygodnie wcześniej inna dekę innego labu i cały czas czułem łokcie.
Master działa na pewno, nie wiem czy jest tam 150mg bo nie badałem, ale bije tylko dla zbicia estro i zmiejszenia popmy 2 razy week po 1cm. Pomimo masy jak rano wstaję bo żyłki na brzuchu dalej widoczne, trochę ściągnęło mi wodę i ostro wzrosła agresja, znowu mnie wszystko wk***ia jak na trenie.
Apropos trenu, dziwią mnie opinie wyżej, ja biłem w kwietniu ace z białej i czarnej. Leciały też inne laby i nie czułem różnicy przy przejściach..
Oxa na pewno była gitara, przed pierwszym startem wj**ałęm się z oxą innego labu i zamiast woda lecieć to na 2 tygodnie przed wyjściem na scenę miałem ostry nadmiar wody. Wywaliłem oxe i od razu puściło. Przed następnym wyjściem wrzuciłem oxę unigenu, później bioniche i też nie czułem różnicy przy przejściu. Na bank nie była to meta jak poprzednim razem w przypadku innego labu bo nic a nic nie trzymała mi wody.
Jadłem też halo z bioniche, pierwszy kontakt z tym środkiem. Miał dodawać Powera na treningach i wzmagać agresję, po wejściu na niego rzeczywiście tak było.
Podsumowując: wrzucałem już sporo różnych soków i na razie nie zawiodłem się na żadnym. Mam pełne zaufanie do tego labu jak na razie dlatego dziwe się opiniom, że tren nie działa...
Jedyny minus to ból, ale to też nie zawsze, nie wiem czym to spowodowane. W środę ubiegłą zrobiłem szota to już w czwartek ledwo do łóżka się kładłem tak urywało dupsko. W niedziele mi przeszlo. Wczoraj poleciał kolejny szot 5ml w sumie i dziś czuję lekki ból, ale nie
rwanie jak ostatnim razem..
Tyle ode mnie