TRENING NA ODWODNIENIE:
Dzień 1
Rozgrzewka: Orbi 10min
1a przysiad 8x10 30s 30kg
1b. uginanie nóg w leżeniu 8x10 30s 20kg
2a. ściąganie drążka górnego 8x10 30s 9/ 10/ 13
2b. wyciskanie sztangi klatka 8x10 30s 25kg
3a. uginanie sztangi 8x12 30s 10kg
3b. francuski do czoła 8x12 30s 10kg
AERO: BIEŻNIA 30min /tempo stałe- 7kmh/
WRAŻENIA: trening na stałym ciężarze bo przy takiej ilości serii i powtórzeń oraz obecnym (marnym) poziomie energii o szaleństwa trudno Przysiady najbardziej męczące były. W ściąganiu drążka dopiero od 3ciej serii dobrałam właściwy ciężar i już tak do końca. Aero, ostatnio to już bardzo, bardzo z musu jest, nogi mam ciężkie.
WIECZOREM: *BONUS TRENING NR 2 /40/*
NAPOJE: woda, herbaty: mięta, rumianek, lipa, pokrzywa, szałwia
Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-06-20 14:19:54
“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”
3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1
2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7
1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html