Dzień nietreningowy
miało być jakieś hopsanie dzisiaj, ale obudziłam się rano... chora
już wcześniej mnie trochę brało, ale myślałam sobie, że może to objawy, świadczące o tym, że się organizm detoksykuje - podobno wtedy można czuć się lekko słabo. no ale kichanie, ból garła i ogólne osłabienie to już raczej nie skutek detoksu
zobaczę jak będzie jutro rano i postaram się pójść na trening, bo przez wyjazd i sesję trochę mi tych treningów wypadło i nie chciałabym teraz tracić ostatniego tygodnia na siedzenie na du.pie
napoje: herbata, kawa, woda, szałwia+koper
suple: inozytol, ALA, sylimarol, selezin ACE
+ 4 tabletki Rutinoscorbinu, to pewnie działa tylko jako placebo, ale z przyzwyczajenia łyknęłam
a tak w ogóle to uczyli mnie niegdyś na psychosomatyce, że np. wśród studentów obserwuje się wzrost częstości zachorowań po sesji egzaminacyjnej, bo po okresie wzmożonej mobilizacji, spada nie tylko owa mobilizacja, ale i odporność. no to mam sprawdzone empirycznie teraz
Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-06-13 22:04:25
Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-06-13 22:06:21
'we are what we repeatedly do.'
http://www.sfd.pl/tequila_sunrise__redukcja,_hiperprolaktynemia_-t926660.html