Mamed Khalidov vs Michał "Cipao" Materla(porównanie zawodników)

Postanowiłem założyć ten temat aby odciążyć inne tematy od tej dyskusji :) Jak wiadomo obydwoje nie zgodzili się na walkę z sobą, ale któż wie co się wydarzy w przyszłości :)



Michał Materla(2 w rankingu mmarocks polskich zawodników MMA oraz posiadacz pasa ksw w kategorii middleweight)
Sherdog: http://www.sherdog.com/fighter/Michal-Materla-10397

Ostatnie 3 walki(wszystkie wygrane)
[przed linkami dodać http://http://www.youtube.com ]
Rodney Wallace
/watch?feature=player_detailpage&v=ZaMJCFa0KQY
Jay Silva
/watch?feature=player_detailpage&v=gZGGD0EQ5NM
Matt Horwich
/watch?feature=player_detailpage&v=ygEgsVi0AnU


Mamed Khalidov(1 w rankingu mmarocks w middleweight wśród polskich zawodników, uznawany przez większość za najlepszego zawodnika MMA w Polsce)


Ostatnie 3 walki(wszystkie wygrane)
[przed linkami dodać http://http://www.youtube.com ]

Kendall Grove
/watch?feature=player_detailpage&v=VyZ8EyFgMac
Rodney Wallace
/watch?feature=player_detailpage&v=whqiC-vuJM4
Jesse Taylor
/watch?feature=player_detailpage&v=rfv3wUXkK6c

Walka obu zawodników na ADCC Polska
/watch?feature=player_detailpage&v=bh**r3dzo9M

Następne walki: Mamed Khalidov vs Melvin Manhoef
Michał Materla vs Kendall Grove

Moim zdaniem mimo wszystko to Mamed jest lepszym zawodnikiem, zachęcam do dyskusji.

Ja tylko napisałem, że mam wrażenie iż Michał idzie dużo w przód ostatnimi czasy, cięzko pracuje a Mamed mam wręcz przeciwne wrażenie. Ludzie powiadaja,że już nie trenuje ciężko.

Stary, a może podzielisz się którymi aspektami ich umiejętności się kierowałeś stawiając taką tezę, warto by było się do czegoś odnosić, chyba, że masz bardziej ogólny pogląd.
Imho :
Boks: C ipek
Kopnięcia: Mamed
Obalenia: -
Kontrola: C ipek
Poddania: Mamed
Kondycja: -
Charakter: C ipek.

Moim zdaniem w parterze o wiele lepszy jest Mamed, boks owszem na plus dla Materli. O Charakterze się nie wypowiem, ponieważ o ile wiadomo, że Materla to twardy chłop, o tyle nie mogę powiedzieć, że Mamed nie ma w sobie ducha walki. Cipao niestety ma duży problem z kolanem, które nigdy nie wiadomo kiedy się odezwie. Kopnięcia na plus dla Mameda. Nie wiem co masz na myśli mówiąc "kontrola", chodzi ci o kontrolowanie całego przebiegu walki i granie w swoją grę, czy o kontrolę w parterze? W Obu przypadkach wydaje mi sie lepszy Czeczen.

Kontrola w parterze, obalenia zapaśnicze dla c****, za to typowo judockie wycięcia i rzuty dla Mameda.

Mamed lepsza nuta na wyjście, Cipek gimbusowaty HH






























































Co za temat
ALe żeby nie byo, bardziej lubię Materlę za fajne podejście do sportu, federacji KWS i aspiracji na przyszłość.

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2013-06-02 18:07:57

Podejrzewam, że po tych kilku miesiącach w AKA to zapasy i kontrola na glebie zdecydowanie dla c****. Z pleców Mamed faktycznie chyba lepszy.

Taki temat i korespondencyjne porównanie zawodników przydało by się i w wypadku innych polskich fajterów, których walki mogły by się odbyć. Może to ciekawsze niż bajanie o tym czy lepszy JJ czy Pająk.

Chciałbym aby ta walka się odbyła, co do szans oceniałbym 60-40 dla Michała. Stójka i zapasy na pewno na jego korzyść, sportowa ambicja zdecydowanie też

Chciałbym taką walkę zobaczyć , obaj są dobrzy tyle że to Mamed jest pompowany przez KSW . Zobaczymy w przyszłości który więcej osiągnie .

w zasadzie to nie wiem czemu Mamed miałby być najlepszym zawodnikiem MMA w Polsce, bo co on takiego umie
rzuci parę obrotówek, znokautuje przeciwnika który nie umie trzymać gardy, ewentualnie podda go jakąś podstawową dźwignią bez większych oporów ze strony przeciwnika

Cipek miał rozj**ane kolano ale walczył z całych sił, miał trudne walki ale radził sobie, ma lepsze zapasy, IMO lepszy parter na ten moment, lepszy boks, trenuje z najlepszymi (AKA).

Gdyby Michał postawił wszystko na jedną kartę i zawalczył z Mamedem (ciekawe czy walka byłaby w middleweight czy mamedweight ) to miałby spore szanse i mógłby bardzo dużo zyskać (i skończyłoby się obijanie odpadów)

Osobiście uważam, że Mamed nie miał żadnej konkretnej walki ostatnio, Taylor dał się załatwić na ziemi jak dzieciak, Wallace spłynął bo ch** wie czemu (nie chce go widzieć więcej na KSW po tym jak 2x pada po kilkudziesięciu sekundach)
CDN bo chyba mam jakiś limit znaków

Kendall przyjechał nieprzygotowany, spięty a walka wyglądała jak dokuczanie sobie przez braci a nie walka, jakieś pseudoobrotówki ze strony Mameda itp., normalny przeciwnik zaraz by ukarał Mameda za takie fikanie.