Ziemniaki czy ryż?

powiem ci tak jem codziennie to samo aa witaminy i mineraly pije w tabsach z treca mutli pack i jem warzywa co do nabialu too specjalnie tyle bo mi jest tak wygodniej : ) owocow nie jem bo tam sa cukry proste aa ja wg to ograniczam co do tak smaze na tylu i troszku tluste ale jest ok : )

Argument przeciwko owocom - żaden. Nabiał należałoby ograniczyć - skoro tak skrupulatnie czepiasz się owoców, pomimo ich gęstości odżywczej, dziwie się, że z takim uwielbieniem wcinasz takie ilości serków, które rewelacyjnej jakości nie są. Witaminy z tabsów mogą być ewentualnym dodatkiem, niczym więcej, poza tym suplement, to strasznie ograniczony "pakiet" witamin i minerałów.

Jak dla mnie - opcja wciąż słaba, wymagająca korekty i zróżnicowania.

aa dla mnie to jest argument widze postepy na tej diecie i jest dobrze kolego , dlaczego nabial niby ogarniczyc podaj mi jeden powod , mowilem ze jem warzywa tam sa witaminy kolego. Jak by nie patrzac zalezy mi na jaknajwiekszej ilosci bialka w diecie dlatego ucieklem w nabial boo na gotowanie nie mam czasu za duzo ;)

gotowanie nie musi zajmować pół dnia. Nabial jest kiepskim źrodlem bialka, zawiera estrogeny, nadmierna ilość moze powodować wzrost prolaktyny. Obnizenie go w diecie do minimum, przy wiekszym spozyciu jaj, mies, ryb, owoców morza przynosi same korzyści

Czy takim kiepskim bialka zwierzece sa w serku czy twarogu aa na tym bazuje i nie narzekam na zdrowie aa wrecz jest o niebo lepiej niz jadlem " wszystko co ino chcialem " 0 problemow zaladkowych itd. a co na to powiesz ehh Nabiał jest obok mięsa głównym źródłem pełnowartościowego białka, który organizmowi jest niezbędny do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Ponadto aminokwasy zawarte w białku są wykorzystywane do syntezy hormonów i enzymów, a także gojenia ran oraz regeneracji komórek.

Na pewno lepiej niż jeść byle co ale to nie oznacza, że dobrze.

ehh przyczepiliscie sie do tego nabialu aa to tylko 2 serki dziennie + ser twarogowy 250 + 200mleka i jogurt naturalny ehh Ja widze postepy duze na tej diecie nie odczuwam zadnych oslabien ani nic wrecz przeciwnie bo jezeli dieta by byla "zla" too na pewno organizm by mi dawal jakies znaki aa ja ani sie senny nie czuje ani zmeczony nawet po treningu ktory trwa z aerobami przeszlo 3h ..

Rób, jak uważasz. Przecież nikt nie ma interesu w tym, żeby Cię do czegokolwiek przekonywać.

Nie nabiału, tylko braku urozmaicenia. Niedobory pewnych witamin i składników odżywczych mogą objawić się szybko np magnezu/potasu a inne po dłuższym czasie np wapń, witamin D.

Hmm, jeśli unikasz cukrów prostych to musisz wyrzucić z diety także mleko, które jest źródłem laktozy - cukru prostego. Co do jogurtu to chyba to samo, ale nie jestem pewny :P Ja jestem na diecie low Carbowej. Prawdę mówiąc to nawet nie mam jakiejś rozpisanej. Po prostu wiem co z czym jeść. Nie trzymam się skrupulatnie danej mi ilości makroskładników. Jedyne czego przestrzegam to to, aby nie przekraczać tych 100g węglowodanów na dzień. Co jakiś czas robię sobie meal day, lub cheat day i efekty mam. Jem na prawdę sporo warzyw (ich nie wliczam do danych mi 100g węgli, ze względu na to, że są skompleksowane, jak dotąd jedynie unikałem ziemniaków, fastoli itp). Po takim cheat dayu robię sobie 1 dzień diety czysto białkowej, kiedy unikam cukrów (poza cukrami występującymi w produktach białkowych i warzywami), a potem wracam do ,,normalnego" żywienia ;p