Jestem ogolnie wyrzezbiony na całym ciele,poza kilkoma cm poniżej pępke.Tyle tylko i aż stanowi moj problem.
Zareagowalem na uwagi roniego i zwiekszylem ilosc warzyw w diecie,zielonych niestety nie mam za wiele do dyspozycji w sklepie,jest to jedynie ogorek,od swieta salata lub mrozony szpinak.
"Ta uparta fałda na brzuchu to problem na podłożu hormonalnym."-napisał Ronie,mysle ze mial racje,bowiem teoretycznie zajmuje sie odzywianiem juz ok 4 lata + studia,cwicze jakies dwa,a wygladam jak szarak ;) Myśle ze mam problemy z hormonami-insulina i testosteron glownie.
"Dobrze by było jakbyś wstawił swoją dietę w dziale odchudzanie-pewnie jest monotonia i braki niektórych składników odżywczych,witamin,minerałów."
Kieruje sie wg schematu glownie
ok 2300kcal
B ~132g T~100g W reszta staram sie roznicowac diete z roznych wzgledow,napisze wiec co zjadłem dzis.
1.4 jaja + 2 kromki zwyklego chleba pszennego + serek wiejski + 10 orzechow wloskich + 2 kawalki placka
2.2 bułki z serem i szynką + 130g tunczyka
3. 100g ryzu bialego + mieso z indyka ok 100g
-przerwa na 1 piwko -
4.Udko z kurczaka gotowane 2 galki ziemniakow 1 cały ogorek+ 2 lyzki oleju rzepakowego
5.Coś warzyw jeszcze podjem
Akurat ten dzien do najlepszych nie nalezy-trafily sie placki,piwo ale chcialem byc szczery,ogolnie staram sie weglami nie wjezdzac poza 200g/dzien a resszta B i T w ryzach
"I koniecznie napisz czy widnieją w twojej diecie jakieś stymulanny czy używki."
Browar-lubie,wodke bardzo rzadko,wino rzadko,papierosy nie,kawa owszem 2x dziennie.
Zostaw aeroby 1x i daj w dni wolne interwały biegowe,najlepiej z rana.