Regularnie czytuję konkurencyjny magazyn (MD), a PB kupiłem zaciekawiony sławetnym testem białek. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się, że ktoś w końcu skończył tą zmowę milczenia i wiadomo, co w tych kolorowych puszkach może się kryć, chociaż osobiście od dawna ograniczam swoją suplementację tylko do witamin, bcaa, carbo i kreatyny. Widać dobrze przeczuwałem, że w tych proszkach nie wszystko musi być tak jak trzeba. Wracając do samego magazynu, to moim zdaniem musicie jeszcze trochę popracować nad zawartością i samymi artykułami. Przydałaby się większa liczba relacji z zawodów kulturystycznych, imprez, targów(jedna z FIBO to trochę mało), więcej wywiadów z kulturystami obecnie startującymi jak i tymi, którzy startowali lata temu (jestem ciekaw, jak to było za PRL'u). Same artykuły pewnie dla znawców tematu są ok, ale mnie większość odrzuca przez mnogość fachowej terminologii, definicji, naukowych rozpraw. Nie skończyłem biologii na poziomie uniwersyteckim i takie artykułu z marszu są przeze mnie omijane, z uwagi, ze bardzo trudno je się czyta, co potwierdza wielu moich znajomych. Myślę, że znajdzie się miejsce dla takich skomplikowanych artykułów jak i bliższych zwykłemu zjadaczowi supli :) Poczytałbym też jak żyją nasi wspaniali kulturyści na co dzień, coś w stylu, dzień z życia Adamskiego, Głuchowskiego itp albo jakaś wariacja na temat MTV Cribz, gdzie ludzie pokazują jak mieszkają i gdzie trenują :) Dodatkowo przydałaby się rubryki poszczególnych zawodników, którym czytelnicy mogliby zadawać pytania i dostawaliby odpowiedź na łamach pisma.
Dobra kończę moje wypociny, pracujcie dalej nad Waszym pismem, Życzę samych sukcesów i masy ciekawych artykułów, po których zostanę Waszym stałym czytelnikiem.