Nie chce mi się wierzyć, żeby pokonał w stójce Overeema albo JDSa lub obalał sobie Caina. A Werdum wcale nie ma teraz słabej stójki, przypomnijcie sobie walkę z Overeemem...
Jednak za JJ przemawia to, że jest młody i się ciągle rozwija więc kto wie, a może jak zyska masę to i w końcu zdobędzie KO powera takiego z prawdziwego zdarzenia.
Cain, JDS, Werdum, Overeem, a nawet Big Foot by wg. mnie na chwilę obecną pokonali Bonesa.
Nie rozumiem waszego myślenia po prostu, JJ to prospekt ale jak można mówić, że zamiecie całą dywizją ciężką jak nawet ani jednej walki tam nie stoczył...?
A skąd wiecie czy nie straci wszystkich atutów które ma teraz w LHW w postaci przewagi - wzrostu, zasięgu, siły fizycznej.}
Anderson stoczył 3 walki w LHW, więc na tej podstawie jestem w stanie coś sobie wyobrażać
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-05-11 20:14:52