Krata na Lato-według - kuba_n

kuba - podziękowania przyjęte.
Przemiana postępuje - idź konsekwentnie dalej!
Masz najdłuższą drogę do przebycia!
xzaar pokazał, że można dojść do muskularnej sylwetki będąc wcześniej mężczyzną niezbyt dbającym o zbilansowane jedzenie.

Sorry za offtop , xzaar masz jakiś temat na forum bo coś może przegapiłem?

W moim podpisie ;)

Pan Jan jest kurtuazyjny w wypowiedzi, niedbajacy to najlzejsze z okreslen jakie mozna bylo zastosowac. Niestety dziennik jest od stycznia i obejmuje na razie jedynie 15 kg redukcji - w rzeczywistosci walcze od wrzesnia i jestem obecnie na poziomie -35kg. Zdjecia z okresu gdy wazylem 137-138 zamieszcze w podsumowaniu, mysle ze za 5-6 tygodni.

Sory Kuba za prywate w Twoim watku ;)

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-05-08 09:44:12

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-05-08 09:44:40

xzaar77

W moim podpisie ;)

o rany , w wersji mobile tego nie widać

[https://www.sfd.pl/Xzaar77_DT_redukcja_z_Crossfit_15kg_str._42-t910512-s42.html]

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-05-08 10:35:47

dziś robiłem fotki do podsumowania cyklu 5, przy okazji powtórzyłem foty konkursowe
generalnie wielkiej różnicy nie ma, w pozie tyłem może jest troszkę lepiej, ale generalnie to kupa straszna z tym pozowaniem u mnie jest

zdjęcia konkursowe



przodem







tyłem

ZAPISKI TRENINGOWE TYDZIEŃ 8

2013-05-06 poniedziałek - trening plecy, tylni akton barków, obręcz barkowa, bicek, przedramiona, łydki + aeroby / szczegóły -> bezpośredni link

2013-05-07 wtorek - aeroby - bardzo udane bieganie/ szczegóły -> bezpośredni link

2013-05-08 środa - trening klatki, barków, tricepsów oraz brzucha + słabe aeroby / szczegóły -> bezpośredni link

2013-05-09 czwartek - aeroby - bieganie/ szczegóły -> bezpośredni link

2013-05-10,11,12 piątek, sobota niedziela - odpoczynek

w środę szedł w udany trening brzucha
kopia z dziennika
unoszenie stóp w zwisie do samego drążka - podglądając dziennik Xzaar77'a postanowiłem spróbować to ćwiczenie (mimo że podchodziłem do niego dość sceptycznie), zrobiłem 4 serie, nie byłem w stanie wykonać więcej niż około 10 powtórzeń i to bardzo fatalnych technicznie, mało które powtórzenia były z pełnym dociągnięciem nóg do samego drążka, ale starałem się, to ćwiczenie to jest istny masakrator brzucha po prostu rewelacja, tutaj pracuję bardzo mocno cały brzuch od samego dołu do góry, niestety trzeba mieć silny brzuch żeby dociągać nogi do samego drążka więc szło mi to marnie, to ćwiczenie zawita na stałe do mojego menu treningowego
spinania na maszynie - 3 serie

w związku z tym że zakończyłem 5 cykl mojej redukcji, robię teraz kilka dni odpoczynku, w przyszłym tygodniu ruszam z następnym cyklem

podsumowanie cyklu 5

kolejny 6 cykl kończę w okolicach 15 czerwca, czyli przed końcem konkursu

w kolejnym cyklu będę kontynuował trening brzucha wg obecnego schematu czyli 2 x tydzień (środa, sobota), będę chciał skupić się w treningu trochę mocniej nad l-sit'em

ja tez robie kilka dni luzu.... tak mnie naszło ostatnio, kilka przemyśleń miałem itp. Chociaż luz to może bardziej mentalnie, kończę chyba ze spinaniem się... Jakie będzie przełożenie na "konkurs" i reszte spraw forumowych, zobaczę

A JA LECE NA PELNEJ KVRWIE!

A tak powaznie to mnie troche naszlo na doyebanie do pieca, kwiecien kiepsko wyszedl przez 10 dni choroby i mam chec cos podgonic. Jak wyjdzie to sie okaze, bo jak nie zayebalem metabolizmu to cos jeszcze chyba ugram... Z kolejncyh przemyslen to takie, ze robie teraz jeden posilek dziennie taki bardziej deserowy. Pare dni lece placki z twarogu. Panowie, ile to lepiej dla psychiki! Bilans oczywiscie swietosc nadal

Ja wczoraj cheat day i tak codziennie