Intermittent fasting redukcja

Witam, planuje przetestowac na sobie IF, moglby ktos rzucic okiem ;)? Moze powinienem wiecej kcal na start dac, zeby było z czego potem przycinać? Warzyw nie wpisywałem. Cwicze splitem 5x, koncze trening kolo 19:30, jeść planuje od 20 do 23. Jeszcze jedno pytanko, czy po takim treningu na czczo jest sens krecic delikatne aero? I gdzie wrzucic bcaa - przed siłowym czy między nim a ew. aerobami?
Moje dane:
wiek;21
waga;96
wzrost;192

Po treningu zamiast zbóż zasobnych w substancje antyodżywcze dałbym ryż lub ziemniaki. Przy tak wąskim oknie żywieniowym (którego ja nie popieram i uważam za potencjalnie szkodliwe) sugeruję skoncentrować się na produktach nismko przetworzonych o maksymalnie dużej gęstości odżywczej. czyli z odżyki bym raczej zrezygnował.

w drugim posiłku dałbym np kaszę gyczaną by zwiększyć udział magnezu w diecie i wit b1. Do tego 2 - 3 razy w tyg ryba morska, 1 - 2 x wątróbka. Wynalazki takie jak twaróg i pierś z kurczaka raczje bym sobie podarował.

Warzyw nie wpisałeś wiec trudno ocenić czy w diecie jest odpowiednia dawka błonnika, wit C, prow A, potasu...

wybrałeś ekstremalne IF, moim zdaniem takie ekstrawagancje żywieniowe są błędne. Ale istnieją ich entuzjaści.

Aaa no tak, zapomniałem dodać najwazniejszego - to jest tylko zarys diety, wiadomo ze człowie nie wytrzyma jedząc dzien w dzien ot samo, i w miejscu makaronu bardzo czesto wystepuje ryz czy ziemniaki, kure zmienia jakas rybka czy kawałek wołowiny. Z warzywami roznie jest, bo wiadomo nie wszystko sie z nimi dobrze komponuje- przynajmniej jak dla mnie. Do tego wszystkiego dochodzą witaminki, zma i omega3. A co sądzisz w kwestii tego bcaa? I skoro to if jest zbyt ekstrawaganckie, to fanem jakiego jesteś ;)?

o3 i witaminki niedoborów nie załatwiają. Też nie jestem za tak krótkimi oknami, sam w przeciągu 2 lat testowałem różne ramy czasowe, zarówno na sobie jak i na klientach i imo te 8-6h zupełnie wystarczy.

Jeszcze nie wiem czy dam rade wytrzymac te 20h bez szamy, moja pierwsza przygoda z tym, takze mysle ze to okno się troche wydłuzy ;). Tak czy siak dzieki za rady

nie jestem przeciwnikiem IF, uważam wręcz że tego typu koncepcje żywieniowe mają wiele zalet. Sądzę jednak, że okno zywieniowe trwające mniej niż 5 - 6 godzin to rozwiazanie ekstramelne. Trudno powiedzieć, czy nie odbije się to np na tempie przemiany materii, wzroście poziomu kortyzolu, kondycji psycho-fizycznej. Obawiam się, że może tak włąsnie się stać.

To moze zaczne okno zywieniowe przed treningiem, to powinno je wydłuzyc o jakies 2-3h.

no jest to opcja lepsza w takim wypadku