Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
161
Puncher, po co go nakręcasz tymi głupimi postami? zrozum że niczego sam się nie nauczy, nawet jak przed lustrem by robił, i tak będą błedy, on nie będzie wiedział że nimi są i będzie święcie przekonany że ma idealną technikę.
Autor tematu idz poszukaj klubu i tyle. nawet karate, to się kopać nauczyć porządnie chociaż. jak nie, to biegaj
Szacuny
4
Napisanych postów
802
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
16568
Możesz nawet nieogarniać nawet po 5 latach, wiesz... ja nadal hoojowo pływam
Wszystko zależy od typu człowieka i tego jak szybko załapiesz. Po pół roku w boksie powinieneś już sobie radzić ale dopiero po 1,5 roku widać już konkretny progres i początki "skill'a".
Zmieniony przez - Wojekv w dniu 2013-05-03 21:16:13
Szacuny
0
Napisanych postów
462
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3258
a dziś gadałem z starym kumplem który przyjechał do miasta do rodziny i z tego co widziałem i słyszałem to jest kosa jeśli chodzi o walke uliczną i poradził mi żebym chodził i z każdą okazją napier***** wtedy po kilka bójkach już bedzie coraz lepiej... Opowiadał że nauczył sie bic bo ciągle miał spór z takimi 2 typami w szkole i praktycznie co raz sie bili... Akurat ja mu w to wierze bo to prawda, nawet kilka osób to potwierdziło... A jeżeli sztuki walki to boks albo BJJ czy coś takiego, tylko to by mi sie przydało...
Szacuny
28
Napisanych postów
915
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24466
Daj sobie spokoj z biciem niewinnych ludzi. Fakt ,sparingi najwiecej ucza ,ale nie bij sie za wszelka cene z kazdym kogo spotkasz na ulicy ,bo to nie normalne.
Najlepiej jednak znalezc jakis klub i troche liznac techniki i pamietaj - rece wysoko.
Szacuny
0
Napisanych postów
462
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3258
no ja nie mówie że z kazdym pokolei ale jak ktoś zacznie sapac to od razu bede pakował w morde, w koncu sie naucze... Trening czyni mistrza... A do tego dodałem sobie ciosy proste przed lustrem z gryfikami(1.5kg)
A akurat co do tego że masa i wzrost(znalazłem w wczesniejszych tematach) licza sie w walce to niezbyt prawda bo miałem okazje zobaczyc kolesia mojego wzrostu(ale fakt był ciężejszy z 15 kilo) co bił sie przed klubem z typkiem z 180-190 wzrostu i nawet "przypakowanym" który tak chytrze załatwił tego dryblasa że nie mogłem w to uwierzyc... Taki mały a uderzył go w brzuch z buta on sie zgioł i na maske zaczeły iść proste aż mu twarz podskakiwała...
Zmieniony przez - dioper w dniu 2013-05-04 22:20:51
Szacuny
6
Napisanych postów
485
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26792
Nie zachowuj sie jak odporny na wiedze d****, chcesz sie trzaskac z ludzmi pod klubami czy nauczyc bic? Jezeli to pierwsze to nie masz czego tutaj szukac, bo to forum SPORTOWE, nie FORUM DLA KRETYNOW, chcesz sie nauczyc bic - idz do klubu.
To ze kolega po 2 winach zostal pobity przez 20 cm nizszego typa po bimbrze domowej roboty wcale nie oznacza ze wzrost i waga nie ma znaczenia, przypadki jednostkowe tak jak rozwazanie co jest lepsze - boks vs judo.
Szacuny
0
Napisanych postów
462
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3258
TY SOBIE NIE WYOBRAŻASZ JAK BARDZO CHCIAŁBYM ISC I ZAPISAC SIE DO JAKIEGOS KLUBU... ALE W MOJEJ OKOLICY NIE MAM TAKIEJ MOŻLIWOSCI BO NAJBLIZSZY KLUB BOKSU JEST ODE MNIE 30km a nie mam juz mozliwosci tam dojechania bo przestały jezdzic pociagi. Chciałbym dodac ze bardzo zazdroszcze ludziom którzy mają dostep do różnego rodzaju klubów... Wymieniłem boks bo jest to jedyna szkołą w promieniu 30km nie wliczając takewondo do którego mam 20km ale ta SW wogóle mnie nie kręci a co dopiero mówic o samoobronie na ulicy itp... Z tego co widziałem to niezbyt im idzie a interesowałem sie i tą szkoła...
Szacuny
6
Napisanych postów
485
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26792
Rowerem max 1,5h w jedna strone spokojnym tempem lub znajdz paru kumpli i autem jezdzic mozecie ze skladka na benzyne, ew kb/mt/judo/bjj, chcacy szuka sposobow, leniwy wymowek :)
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
161
boże. załamujesz mnie chłopie... trening czyni mistrza? ale nie ku**a bijąc ludzi na ulicy. nie słuchaj ćwierć inteligentów, bo sam taki będziesz. jego rady mogą wpakować cię co najwyżej w kłopoty, bo ktoś zgłosi pobicie i swój trening będziesz kontynuował schylając się po mydło w pace. trening na sali i tylko tam walka. a na ulicy unikaj walki. bo będziesz taki mądry, chciał bić, ale jak ktoś ci kose pod żebra sprzeda lub kamieniem uderzy w głowe to będzie po zawodach.